sp9hzx napisał(a):Co ty tu za pierdoły opowiadasz człowieku?
Rozumiem że w poprzednich latach kombinowałeś i jeżdziłeś bez winetki.
Tacy jak ty robią porządnym Polakom paskudną opinię kombinatorów.
Nie stac cię na te 300 koron? Za takie drogi??
Zobacz co oni zrobili z drogami przez ostatnich 15 lat.Rewelacja.
Ale chyba nie dzięki takim jak ty.
Opłaty z winiet służą w Czechach m.in. budowaniu dróg.
Ten twój post to wstyd.I dzięki takim jak ty w Polsce jeszcze dłudo nie będzie dobrych dróg
Za usługę nalezy płacić,jak ci nie pasuje cena to nie korzystaj a nie pisz tu pierdół.
A złodzieja nalezy karac-to chyba oczywiste
I chyba przez takich kombinatorów własnie wprowadzili takie mandaty.
Gdyby wszyscy płacili do tej pory na pewno nie zostałoby to wprowadzone
Szczerze? Trochę jednak przesadziłeś
Czytając post J@nka od razu wiedziałem, że wyśmiewa czeski taryfikator mandatów... Niepotrzebnie się tak uniosłeś... Taki chyba "mały krzykacz" jest z Ciebie, co?...
A wracając do rzeczy, skoro "pepiki" potrafią przyładować w przeliczeniu na nasze 14 tysięcy zł za brak winietki (lub nieaktualną winietkę), to strach pomysleć co będzie, jak popełnisz inne wykroczenie...
Ja proponuję następujący taryfikator (oczywiście w stylu "czeskim"):
- za brak włączonych świateł mijania - konfiskata auta
- za jazdę bez pasów bezpieczeństwa - rozstrzelanie na miejscu (bo i tak jesteś potencjalnym trupem)
- za przekroczenie prędkości - jak wyżej...
- za rozmowę przez telefon komórkowy w czasie jazdy - obcięcie ucha... (oczywiście na miejscu i tępym nożem, żeby od razu wiadomo było za co!)
Nie dziwię się, że J@nek napisał taki, a nie inny post. Chciał nim po prostu ostrzec innych Cromaniaków, przed "niespodziankami", jakie czyhają na nich w Czechach. I daję sobie obie ręce poucinać, że J@nkowi nawet przez myśl nie przeszło nieopłacenie winiety... (I żeby nie było, ja tez zawsze płacę!
)
Myślę, że czesi sami sobie skręcili bicz na własną dupę... Jeszcze kilka innych takich durnych pomysłów i pies z kulawą nogą nie będzie jeździł po ich drogach.... Ale w końcu to ich małpy i ich ZOO... Ja na szczęście problem tranzytu do Chorwacji mam rozwiązany i sprawdzony. Jeżdżę tylko przez Słowację (Zwardoń- Cadca - Żlina - Bratysława) i innym Cromaniakom też polecam Słowację (niekoniecznie tę trasę), a Czechy niech omijają szerokim "księżycem"...
Pozdrawiam i spokoju ducha życzę
PS. Do J@nka:
J@nek, to rzadka umiejętność wyciągnięcie pierwszy ręki do kogoś, kto tak na Ciebie najechał... Oby więcej takich ludzi jak Ty...
Powiem Ci tak po młodzieżowemu: wielki SZACUN dla Ciebie!
A! I jeszcze jedno... Mój post nie jest wychwalaniem łamania przepisów! Jestem jak najbardziej za karaniem za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Ale jestem przeciw paranoicznymi karom, jakie zafundowali nam Czesi... Taki ze mnie mały "liberał"...
To tyle w tym temacie