JAMNICA RAZ JESZCZE...........(mniam)

Oświadczam, że w przeciwieństwie do typwych polskich turystów nie będe wiózł z Polski do Chorwacji 50 litrów wody mineralnej. ......WRĘCZ PRZECIWIE !!!!! zamierzam zabrac do kochanej POlski conajmniej 3 paki jamniczki. moze wiecej.

No i w związku z tym jest interes do zrobienia, do ciebie pisze typowy Polski turysto! skoro wieziesz do chorwacji 50 litrów wody żywiec, 20 paszetów, i 10 chlebów i tudzież 6,5 kg pomidorów, to mozesz jeszcze zarobic sprzedając mi Jamnice przywiezioną z Chorwacji.

Mówie serio możecie przywieśćmi wode a ja ją od waz odkupie z zyskiem powiedzmy 5.00 PLN za litr, dojade w każde miejsce na dolnym śląsku

czekam na oferty

(a ktoś pił cos podobnego do Jamniczki w Polsce)???



poprostu chce czasem zimowego wieczoru napic sie mojej ulubionej wody

Popieram w pelni!! To pychotna woda i co roku sie nia "zapijamy" Czy wode z Polski wozi sie ze wzgledu na cene czy smak? Te wszystkie pesztety i zradelko to rozumiem,ale zeby wode?! pozdrawiam

Mówisz i masz, w połowie września będziesz miał swoją wodę

no to super..... PW i sie musimy spotkac, poprosze o jakies 6 buteleczek gazowanej:)

Popieram, pycha! Oczywiście najlepsza jest gazirana, bo (jak dla mnie) tylko ta jest słonawa.

Basiulinek napisał(a):Popieram w pelni!! To pychotna woda i co roku sie nia "zapijamy" Czy wode z Polski wozi sie ze wzgledu na cene czy smak? Te wszystkie pesztety i zradelko to rozumiem,ale zeby wode?! pozdrawiam

a ja tam się "zapijam" Ozujsko, winem i trawaricą, alekażdy pije co lubi

pozdrawiam

Jamnica smakuje niczym gazowana woda z morza, ale o smakach się nie dyskutuje

A czy (między innymi) nie dla morza jeździmy do Cro?

Niela napisał(a):Jamnica smakuje niczym gazowana woda z morza, ale o smakach się nie dyskutuje

dokładnie. dlatego zabieram wodę z polski.

Moja druga połowa zabiera sobie naszą wodę, a ja natomiast będę spożywał wszystko co chorwackie

Byłam w tym roku pierwszy raz w Cro i naszczęście mieliśmy dużo miejsca w samochodzie i wżuciliśmy do samochodu 2 zgrzewki NASZEGO Żywca bo niemielibyśmy mineralnej do picia a w upał to lepsze niż kolorowe napoje! Jamnica wprost nienadaje się do picia. Wypiliśmy z mężem jedną szklankę a reszta wylądowała w zlewie.
No ale jak już ktoś napisał o gustach się nie dyskutuje.

Pozdrawiam,

r_s_poland napisał(a):Oświadczam, że w przeciwieństwie do typwych polskich turystów nie będe wiózł z Polski do Chorwacji 50 litrów wody mineralnej. ......WRĘCZ PRZECIWIE !!!!!

typowy polski turysta to jak widać taki który cokolwiek nie dostanie z napisem made in CRO -to jest mniam mniam , a wszystko co polskie to be , be

jak rozumiem to wino z butelek typu PET wygrzebanych ze śmietnika to też dla Ciebie rarytas ?

piłem jamniczke gazirowaną i nie , Studedenace , Jane ... moim zdaniem ( bo o smakach nie wypada dyskutować ) mam lepszą kranówke .
cudze chwalicie swego nie znacie - przykra prawda -

do biorących ze sobą wode - bierzcie jak lubicie -inne nacje nie widzą w tym nic złego -tylko na tym niektórzy Polacy są bardziej chorwaccy niż Chorwaci
ps. dziś wróciłem z Cro tzw. siare to nie my robimy w CRO -ale o tym w innym wątku

r_s_poland napisał(a):Oświadczam, że w przeciwieństwie do typwych polskich turystów nie będe wiózł z Polski do Chorwacji 50 litrów wody mineralnej. ......WRĘCZ PRZECIWIE !!!!! zamierzam zabrac do kochanej POlski conajmniej 3 paki jamniczki. moze wiecej.
ciach
(a ktoś pił cos podobnego do Jamniczki w Polsce)???
ciach

Nie piłem Jamnicy, ale jeżeli ma byś słonawa to może Wysowianka?

zibek napisał(a): ciach
jak rozumiem to wino z butelek typu PET wygrzebanych ze śmietnika to też dla Ciebie rarytas ?
ciach

Dlaczego od razu ze śmietnika Na objazd piwniczek można przecież wybrać się z własnoręcznie przygotowanym petem.

Właśnie dopijam resztę Jamnicy z powrotu bdb.
Ale nasze wody są też bdb.
Wszystko zależy od indywidualnego smaku.
Jednak wyjeżdżając z Polski zabrałbym parę butelek mineralnej żeby mieć co pić po drodze.