Jacek S napisał(a):Nie przekonałeś mnie.
Autosugestia się jak widzę "nie przyjęła"?
Raul73 napisał(a):Po pierwsze nie tylko auta z sekwencją mają taki czujnik - ja nie mam sekwencji, a czujnik jak najbardziej.
Po drugie żaden silnik nie pracuje w 100 stopniach.
To prawda, że niedogrzany silnik pali więcej LPG do momentu pełnego rozgrzania, ale jest to tak krótki czas, że róznice nie moga być az tak odczuwalne.
realista2 napisał(a):Po pierwsze masz czujnik , ale na gaz możesz przełączyć w każdej chwili nieprawdaż?
Raul73 napisał(a):realista2 napisał(a):Po pierwsze masz czujnik , ale na gaz możesz przełączyć w każdej chwili nieprawdaż?
Oczywiście że nieprawda. Jest czujnik który trzyma samochód na benzynie i chociaz bym go gazował na 6 tys. obrotów, to na zimnym mi na gaz nie przełączy! Po to są czujniki. Trzeba tylko mieć przełącznik dwupozycyjny, a nie trzypozycyjny, jak w starych autach i nie grzbać w oprogramowaniu. A jeśli ktoś sam sobie grzebie niepotrzebnie w sterowniku i ustawia cuda, to niech się potem nie dziwi, że ma auto pali 15 litrów.
Po drugie temperatura płynu chłodzącego w granicach 100 stopni i powyżej oznacza albo błedy wskaźnika, albo mniej lub bardziej poważne usterki - wystarczy popytać mechaników czy poczytać w necie.
Raul73 napisał(a):Oczywiście że nieprawda.
kaban napisał(a):Raul73 napisał(a):Oczywiście że nieprawda.
Prawda. Wiele sekwencyjnych instalacji ma funkcje odpalania zimnego silnika na gazie np. w przypadku awarii zasilania benzyną lub poprostu jej brakiem w zbiorniku
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi