Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jakosc gazu Lpg w drodze Do ... i w samej Chorwacji

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Zbyszek_Nik
Croentuzjasta
Posty: 125
Dołączył(a): 22.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zbyszek_Nik » 28.01.2011 08:55

tomkod napisał(a):Wracając do tematu:
Natomiast muszę przyznać, że jak zatankowałem w Ptuju na Słowenii, poźniej w Chorwacji to praktycznie robiłem 10% więcej na tym gazie.Nie wiem czego to zasługa ale mogę powiedzieć, że tam gaz mają lepszy.


Witam, Kolego zapodaj gdzie w Ptuj jest LPG.
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 28.01.2011 09:51

anakin napisał(a):Czyli w HR tankujemy gorszy gaz,tak?


Gorszy bo z większą ilością taniego butanu.
To Chorwacja chciałaby znaleźć się w Unii nie my. My już jesteśmy jej członkiem. Chorwaci musza jeszcze poczekać na unijne normy i metody ich egzekwowania, a póki co mogą co mogą z gazem robić to co znamy z naszego podwórka przed 2007.

anakin napisał(a):[Tylko zauważ,że płn część HR ( przed Sveti Rok) ma klimat bardzo zbliżony do naszego.A tam spalanie jest identyczne jak np. koło Splitu.Mimo,że różnica w temperaturze wynosi jakieś 15-20 stopni.
Więc uzasadnianie mniejszego spalania temperaturą powietrza wg mnie jest bez sensu.


Naprawdę sądzisz, że północna cześć Chorwacji ma klimat zbliżony do naszego ?

anakin napisał(a):[A jak w takim razie wg ciebie ma się sytuacja na Węgrzech??
Reduktor odkręcają po pierwszym "sygnale" zaworu, temaperatura taka jak u nas.
Więc?


Węgry to kraj unijny dlatego zasady bezpieczeństwa i jakość paliwa ma taką jak Polska, Niemcy, Francja etc. Może warto się do tego przyzwyczaić i kompleks niższości zostawić tym innym.
Spalanie podczas przemieszczania się przez Węgry może być niższe z tego samego powodu z jakiego zawsze i wszędzie zużycie paliwa jest niższe podczas jazdy na trasie niż podczas codziennej eksploatacji. Dodajmy jeszcze inną ważną przyczynę. Wystarczy policzyć też ile razy codziennie rozgrzewamy silnik od temperatury otoczenia do roboczej zanim wypalimy bak. No ile razy liczyłeś? 4, 5 czy nawet 10 razy, a za każdym razem w początkowej fazie silnik pali kilkakrotnie więcej niż gdy już jest rozgrzany. Na trasie silnik masz cały czas w temperaturze roboczej.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 28.01.2011 11:04

Czekaj,czekaj....

HR chce do Unii i leją syf, a mimo to nam się lepiej jeździ na ichniejszym LPG.
Węgry są w Unii ,spełniając jej wymogi i dlatego mają lepszy niż Chorwaci.
A mimo to na jednym i drugim "robimy" więcej km,bez straty w mocy czy innych "niespodziankach.
My,czyli PL też jesteśmy w Unii,spełniamy normy unijne,a mimo to mamy gorszy gaz niż Chorwacja( która te normy ma w d....,bo mieć je tam może :wink: ) i gorszy niż u Madziarów,którzy spełniają te same normy co my :!:

Sorry,ale takie tłumaczenie mnie nie przekonuje..

A co do klimatu (północnego) to chyba aż tak bardzo się nie różni od naszego.Pewnie,że nie jest taki sam,ale....
realista2 napisał(a): Wystarczy policzyć też ile razy codziennie rozgrzewamy silnik od temperatury otoczenia do roboczej zanim wypalimy bak. No ile razy liczyłeś? 4, 5 czy nawet 10 razy, a za każdym razem w początkowej fazie silnik pali kilkakrotnie więcej niż gdy już jest rozgrzany. Na trasie silnik masz cały czas w temperaturze roboczej.


Ok.
Tyle,że różnica w spalaniu wynosi jakieś 100-150 km na baku.
Nie sądzę,żeby była ona spowodowana tylko i wyłącznie powyższym.
zonatyfacet1
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 16.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zonatyfacet1 » 28.01.2011 11:48

Gaz LPG wszędzie taki sam. W zeszłym roku jechałem zagazowanym autem i nie widziałem żadnej różnicy, bo i nie ma żadnej różnicy.
Ale widzę, że autosugestia czyni cuda :lol:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 28.01.2011 11:52

zonatyfacet1 napisał(a):Gaz LPG wszędzie taki sam. W zeszłym roku jechałem zagazowanym autem i nie widziałem żadnej różnicy, bo i nie ma żadnej różnicy.
Ale widzę, że autosugestia czyni cuda :lol:


A gdzie jechałeś,jeżeli można spytać?
zonatyfacet1
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 16.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zonatyfacet1 » 28.01.2011 11:55

anakin napisał(a):
zonatyfacet1 napisał(a):Gaz LPG wszędzie taki sam. W zeszłym roku jechałem zagazowanym autem i nie widziałem żadnej różnicy, bo i nie ma żadnej różnicy.
Ale widzę, że autosugestia czyni cuda :lol:


A gdzie jechałeś,jeżeli można spytać?

Jechałem przez Słowację, Węgry 86 do Letenye i dalej na Hvar
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.01.2011 11:56

Anakin - masz trochę autosugestii na zbyciu?
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 28.01.2011 11:59

zonatyfacet1 napisał(a): i dalej na Hvar


Zupełnie nie wiem po co.
U nas woda taka sama. :wink:
Jacek S napisał(a):Anakin - masz trochę autosugestii na zbyciu?


Mogę mieć.... :lol:
zonatyfacet1 napisał(a):Tak czy siak LPG niczym się nie różni. Temat do zamknięcia.

Amen.
Ostatnio edytowano 28.01.2011 12:02 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
zonatyfacet1
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 16.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zonatyfacet1 » 28.01.2011 12:01

Tak czy siak LPG niczym się nie różni. Temat do zamknięcia.
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin10 » 28.01.2011 12:12

zonatyfacet1 napisał(a):Tak czy siak LPG niczym się nie różni. Temat do zamknięcia.


Z Ciebie to chyba jakiś prowokator :D . Przez cztery strony piszemy o widocznych i sprawdzonych różnicach, a Ty jednym zdaniem chcesz uciąć temat :lol:
Protestuję :D
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 28.01.2011 12:28

realista2 napisał(a):Wystarczy policzyć też ile razy codziennie rozgrzewamy silnik od temperatury otoczenia do roboczej zanim wypalimy bak. No ile razy liczyłeś? 4, 5 czy nawet 10 razy, a za każdym razem w początkowej fazie silnik pali kilkakrotnie więcej niż gdy już jest rozgrzany. Na trasie silnik masz cały czas w temperaturze roboczej.


No, z tym akurat nie bardzo można się zgodzić. Tak było w starszych samochodach. Dzisiejsze siliniki w ogromnej większości do rogrzania silnika pracują na benzynie, dopieor przy odpowiedniej temperaturze czujnik pozwala na przełączenie na LPG - więc ten argument akurat nie jest trafiony.

Za to z pozostałymi się zgadzam.
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 28.01.2011 13:03

Raul73 napisał(a):No, z tym akurat nie bardzo można się zgodzić. Tak było w starszych samochodach. Dzisiejsze siliniki w ogromnej większości do rogrzania silnika pracują na benzynie, dopieor przy odpowiedniej temperaturze czujnik pozwala na przełączenie na LPG - więc ten argument akurat nie jest trafiony.

Za to z pozostałymi się zgadzam.


Po pierwsze nie wszyscy mają sekwencyjny wtrysk gazu wymuszajacy zaraz po rozruchu jazdę na benzynie
Po drugie nawet w "sekwencji" wiele zależy od ustawień. Może przełączać w przedziale 20-40 stopni.
Rozgrzanie silnika z 30 czy 40 stopni do 100 pochłania ogromne ilości gazu. Moje auto ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa w czasie rzeczywistym. Każde drgniecie pedału gazu i efekt w postaci chwilowego zużycia można sobie obserwować poprzez wychylenie wskazówki . Jazda ze stałą prędkością 70 km/godz przy rozgrzanym silnika waha się wokół 7 litrów, ale jeśli temperatura silnika ma 50 stopni zużycie wynosi 12-14 litrów. Po prostu ECU silnika wzbogaca mieszankę aż do momentu osiągnięcia właściwej temperatury.
Mylące są przy tym wskazania wskaźnika temperatury. U mnie kiedy wskazówka dochodzi do pozycji pionowej sugerując osiągniecie przez silnik właściwej temp pracy czyli ok. 110 stopni tak naprawdę jest dopiero nieco ponad 80 stopni. Czyli mieszanka nadal jest wzbogacona.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.01.2011 13:05

realista2 napisał(a):
Raul73 napisał(a):No, z tym akurat nie bardzo można się zgodzić. Tak było w starszych samochodach. Dzisiejsze siliniki w ogromnej większości do rogrzania silnika pracują na benzynie, dopieor przy odpowiedniej temperaturze czujnik pozwala na przełączenie na LPG - więc ten argument akurat nie jest trafiony.

Za to z pozostałymi się zgadzam.


Po pierwsze nie wszyscy mają sekwencyjny wtrysk gazu wymuszajacy zaraz po rozruchu jazdę na benzynie
Po drugie nawet w „sekwencji” wiele zależy od ustawień. Może przełączać w przedziale 20-40 stopni.
Rozgrzanie silnika z 30 czy 40 stopni do 100 pochłania ogromne ilości gazu. Moje auto ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa w czasie rzeczywistym. Każde drgniecie pedału gazu i efekt w postaci chwilowego zużycia można sobie obserwować poprzez wychylenie wskazówki . Jazda ze stałą prędkością 70 km/godz przy rozgrzanym silnika waha się wokół 7 litrów, ale jeśli temperatura silnika ma 50 stopni zużycie wynosi 12-14 litrów. Po prostu ECU silnika wzbogaca mieszankę aż do momentu osiągnięcia właściwej temperatury.
Mylące są przy tym wskazania wskaźnika temperatury. U mnie kiedy wskazówka dochodzi do pozycji pionowej sugerując osiągniecie przez silnik właściwej temp pracy czyli ok. 110 stopni tak naprawdę jest dopiero nieco ponad 80 stopni. Czyli mieszanka nadal jest wzbogacona.


Nie przekonałeś mnie.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 28.01.2011 13:16

realista2 napisał(a):
Po pierwsze nie wszyscy mają sekwencyjny wtrysk gazu wymuszajacy zaraz po rozruchu jazdę na benzynie
Po drugie nawet w "sekwencji" wiele zależy od ustawień. Może przełączać w przedziale 20-40 stopni.


Po pierwsze nie tylko auta z sekwencją mają taki czujnik - ja nie mam sekwencji, a czujnik jak najbardziej.
Po drugie żaden silnik nie pracuje w 100 stopniach.

To prawda, że niedogrzany silnik pali więcej LPG do momentu pełnego rozgrzania, ale jest to tak krótki czas, że róznice nie moga być az tak odczuwalne.
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin10 » 28.01.2011 13:25

Raul73 napisał(a):
realista2 napisał(a):



To prawda, że niedogrzany silnik pali więcej LPG do momentu pełnego rozgrzania, ale jest to tak krótki czas, że róznice nie moga być az tak odczuwalne.


Tym bardziej w lecie, bo mało kto jeżdzi do Chorwacji w zimie 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Jakosc gazu Lpg w drodze Do ... i w samej Chorwacji - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone