Jakość autostrady w Czechach

napisał(a) **Nazyr** » 12.07.2012 07:18

Witam.

Jutro wyjeżdżam do Chorwacji i jadę trasą przez Boboszów-Olomouc-Brno. Z doświadczeń zeszłorocznych wiem, że stan nawierzchni pomiędzy Olomouc i Brnem pozostawiał wiele do życzenia. A jak ma to się dzisiaj, bo ostatnio auto tak podskakiwało, że miałem serdecznie dosyć?

Pozdrawiam.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.07.2012 07:39

Jakość autostrad w Czechach nic się nie zmieniła dlatego od jakiegoś czasu jeżdżę tylko przez Niemcy !

napisał(a) **kataryniarz** » 12.07.2012 08:32

Jechałem tydzień temu, jakość fatalna, szkoda auta. Jedyny plus to dojazd A1 w PL. Mijaliśmy dwa auta z uszkodzonymi oponami, jeden pocałował barierki, drugi za 10km wylądował w rowie. Na szczęście nikt nie jechał koło nich.

napisał(a) **pawelli** » 12.07.2012 09:16

Na Czechach jest normalnie masakra !!!
Jedziesz jakbyś jechał pociągiem

napisał(a) **grzeslaw** » 12.07.2012 09:23

kataryniarz napisał(a):Jechałem tydzień temu, jakość fatalna, szkoda auta. Jedyny plus to dojazd A1 w PL. Mijaliśmy dwa auta z uszkodzonymi oponami, jeden pocałował barierki, drugi za 10km wylądował w rowie. Na szczęście nikt nie jechał koło nich.

Jak fajnie, że jest takie forum. Wybierałem się przez Czechy, ale chyba zmienię na Słowację. Dodatkowo tańsza winietka i autostrada do samego Wiednia.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.07.2012 09:27

grzeslaw napisał(a):chyba zmienię na Słowację

Co prawda nigdy przez Slowację nie jeździłem bo lepiej mi przez Niemcy ale to chyba będzie słuszne rozwiązanie biorąc pod uwagę fatalny stan dróg w Czechach.
Osobom z zachodniej Polski polecam trasę przez Niemcy !

napisał(a) **pawelli** » 12.07.2012 09:32

A Slowacji jest nowa ekpresówka z Ziliny do Bratysławy

napisał(a) **klopot** » 12.07.2012 09:46

W ubiegłym roku jechałem pierwszy raz przez Słowację, wcześniej kilka razy przez Czechy. Jeżeli Czesi nie zabiorą się za remont swoich autostrad to moim zdaniem lepiej jechać przez Słowację.

napisał(a) **JacekWacek** » 12.07.2012 10:00

Dobrze,że jest to forum.We wrześniu jadę do Cro, i miałem zamiar jechać przez Czechy, ale czytając ,że stan dróg nie jest zbyt dobry,a ze Słowacji można dojechać do samego Wiednia, to chyba zmienię trasę.

napisał(a) **eStefan** » 12.07.2012 10:08

Stan tej drogi pogarsza się z roku na rok? Czy jest cały czas w tym samym stanie?

napisał(a) **faziolot** » 12.07.2012 10:28

pawelli napisał(a):Na Czechach jest normalnie masakra !!!
Jedziesz jakbyś jechał pociągiem

Ej no nie żartujcie .. naprawdę taka masakra :?:

napisał(a) **Nazyr** » 12.07.2012 10:35

Wielkie dzięki za informacje jednym słowem stan dróg od zeszłego roku się zmienił..... na gorsze. Kminię dalej jaką trasą pojechać. Słowacja odpada bo ode mnie za daleko. Hmm może te Niemcy?

napisał(a) **LeszekTG** » 12.07.2012 10:36

Wybieram się w niedziele wieczorem z Gliwic na wyspę Krk.
Rozważam dwa warianty drogi:

v1 Gliwice-Cieszyn-Zylina-Bratyslawa-Austria(A6-A4-50-S31-S4-A2-A9)-Slowenia A1 do Postojnej- PG Rupa- Rijeka-Krk

v2 Gliwice-Chałupki-Ostrawa-Brno-Breclav-Wiedeń-Graz-reszta tak samo.
Którą trasę byście wybrali?

Do Brna ostatnio jechałem kilka lat temu i juz nie pamiętam czy droga przez Czechy jest tak bardzo upierdliwa dla mnie

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.07.2012 10:37

faziolot napisał(a):
Ej no nie żartujcie .. naprawdę taka masakra

Może nie maskara, ale pralka. Nie jest tego aż tak dużo, kto natomiast wybiera się do Pragi z Brna to już ma większe przeboje na betonówce.

Zdecydowanie lepsza droga jest przez Słowację, choć dopiero od Żyliny.

Pozdrawiam.

napisał(a) **dids76** » 12.07.2012 10:45

Jeżeli jedziesz normalnym samochodem (nie rzuconym o glebę), na w miarę standardowym ogumieniu, to oprócz odgłosu jazdy po płytach betonowych niewiele więcej odczujesz. Mam 14 letni samochód (kompakt) z kołami 205/55/16 i nie czuję tam dyskomfortu.
Nie jest to na pewno taka autostrada jak kiedyś nasza A4 w okolicach Legnicy, a odcinek z płytami ma mak 30km.

Ps. Jak to dobrze że wszyscy mieszkamy w kraju gdzie wszystkie drogi a nawet autostrady (np A18 od granicy w Olszynie) są równe jak stół