napisał(a) Macko_Wrocek » 06.03.2006 09:46
Odradam tego KODAKA 740 - wolny jak ślimak, żre baterie, czasami dziwne zachowania w trybie AUTO.
PADACZKA
Pamietajmy jednak że na wakacje / urlopy / wyjazdy aparat musi być mały (chyba że ktoś bedzie na plaże latał z lustrzanka i torbą obiektywów albo bedzie to targał ze sobą podczas pieszej wycieczki), szybki (dzieci), energooszczędny (np Z10 robi sporo fotek 100-200 spokojnie, a Kodak740 wysiada po kilkunastu/kilkudziesięciu) bo jak aku padnie to kto bedzie leciał do kwatery po zapasowe albo podładować
Polecam Minolty serii Z (przesiadłem sie z Z10 na Kodaka 740 i ŻAŁUJĘ BARDZO
) Minolta jest szybka, szybko gotowa do pracy, szybki focus, lepiej sie zachowuje, obiektyw "nieruchomy", spory zoom, z trybu "czuwania" wstaje momentalnie po naciśnieciu spustu migawki (Kodak jak wejdzie w czuwanie to sie wyłącza
trzeba wyłaczyć fizycznie guzik i właczyć ponownie - to niby jest tryb oszczedności baterii )
Polecić jeszcze moge Canona A75, A85, A95 lub podobno równie dobrego następce A610.
Olympusa serii 7xx
Te powyższe pakujemy w kieszeń i niema problemu żadnego.
To z "małych" aparatów
Większe to
Fuji S5500
Panasonic FZ10
Canon S1IS