Lesiu a tu jest potwierdzenie Twoich słów
- ja przez coś takiego przejeżdżałem na motorynce jak miałem 10 lat. Maluchem jak sobie robię rajdy w lesie to takie kałuże są co 20 metrów
rich72 napisał(a):Poczytałem wprawdzie pobieżnie ale zauważyłem że Explorery nie biorą udziału w rajdach i ponadprzeciętnie często padają w nich automatyczne skrzynie skrzynie.
Dlaczego nie biorą udziału w rajdach - bo coś co waży tyle co czołg w najmniejszym błotku utopi się po osie - rada - założyć do Explorera gąsienice - może pomoże
Dlaczego padają automatyczne skrzynie - bo tylko hamerykański inżynier po fast foodach mógł wymyślić żeby do grubo ponad dwutonowej "terenówki" (bo tak co niektórzy chcą ją widzieć) wsadzić automata i to hamerykańskiego. Myśleli chyba że są prawie tak dobrzy jak Japończycy a to g.... prawda.
Ps. Plumet - Twój filmik który wstawiłaś jest najprostszym przykładem że Explorer to nie terenówka - owszem po skałach nawet mu wspinanie idzie - ale w końcówce widać jaka to kaszana - kółka kręcą i gumę palą - TYLKO TYLNE a gdzie blokady, stały napęd - te fabryczne od Explorera to z pełnym szacunkiem są dobre na narty pojechać a nie w teren
rich72 napisał(a):Lesiu a tu jest potwierdzenie Twoich słów
- ja przez coś takiego przejeżdżałem na motorynce jak miałem 10 lat. Maluchem jak sobie robię rajdy w lesie to takie kałuże są co 20 metrów
Plumek napisał(a):rich72 napisał(a):Lesiu a tu jest potwierdzenie Twoich słów
- ja przez coś takiego przejeżdżałem na motorynce jak miałem 10 lat. Maluchem jak sobie robię rajdy w lesie to takie kałuże są co 20 metrów
Bo Ty jsteś McGyver Pokaż inne filmy Albo filmy, jak pokonujesz maluchem takie wertepy W rozjeżdżonym miękkim błocku A jeszcze lepiej motorynką Śmiesznie musisz wyglądać...
jeśli dla Ciebie terenówka, to coś co jedzie pionowo po skale, albo płynie w wodzie zamiast brodzić - to zaiste explorer nią nie jest
rich72 napisał(a):Maćku i z pewnością jest bardziej terenowa niż Explorer miałem przyjemność raz w teren się wybrać starym modelem od kumpla - wprawdzie mnie musieli wyciągać ale to był efekt przegięcia z mojej strony
rich72 napisał(a):Plumek napisał(a):rich72 napisał(a):Lesiu a tu jest potwierdzenie Twoich słów
- ja przez coś takiego przejeżdżałem na motorynce jak miałem 10 lat. Maluchem jak sobie robię rajdy w lesie to takie kałuże są co 20 metrów
Bo Ty jsteś McGyver Pokaż inne filmy Albo filmy, jak pokonujesz maluchem takie wertepy W rozjeżdżonym miękkim błocku A jeszcze lepiej motorynką Śmiesznie musisz wyglądać...
oj Plumkowa najeździłem ja się już w terenie a to że nie kupiłem czegoś brodząco pływająco wspinającego to kwestia czasu i pieniędzy. Przerabiałem już w swoim życiu różne (choć nigdy takowego nie byłem Ownerem) motorki (od motorynki począwszy na Kawasaki250 skończywszy), quady, Cheeroka, Wranglera, Willysa, Samuraja, Nivę i policyjnego Gaza (ale o tym ciiiiiii choć już na złom poszedł więc siedzieć chyba nie pójdę ). Filmików nie mam bo nie kręcę - to co robię - robię bo lubię - a nie żeby jak ciota kolegom pokazywać albo do netu wstawiać a poza tym szkoda aparatu czy kamery w teren brać - TEREN Plumkowa a nie na działkę w niedzielę tam gdzie można fabrycznym Expolorerem dojechać:wink:jeśli dla Ciebie terenówka, to coś co jedzie pionowo po skale, albo płynie w wodzie zamiast brodzić - to zaiste explorer nią nie jest
no właśnie - należy rozróżnić TEREN od jak napisałem dojazdu przez łąkę na działkę - dlatego jak na początku napisałem Explorer terenówką nie jest a jeśli ktoś twierdzi inaczej zapraszam go takim modelem w teren - traktor do wyciągnięcia załatwię
Plumek napisał(a):No to jestem pod wrażeniem Ale żebyś jednego zdjecia nie miał? Nie wierzę! Jak ma się takie hobby - każdy sobie fotkę robi czy dwie! Jak stoi po pas w błockku!
I wracając do meritum, bo się przyczepiłeś, że silnik takiego explorera, to powienien mieć ze 350 koni. Możesz napisać ile koni miały te Twoje wszystkie wymienione? I czemu tak mało?
A i jeszcze jedno! PLUMKOWA to żona PLUMKA, a to się nie zgadza
- no każdy z tych co inwestuje na początek w profesjonalne buty, rękawice, kombinezony włazi do błota i ma się czym pochwalić ja często jeździłem w gumofilcach i krótkich galotkach więc nie mam powodów do dumykażdy sobie fotkę robi czy dwie!