Jakim autkiem do Cro?

slawek66 napisał(a):

mnich63 napisał(a):przejechało już 320.000km

pozazdroscic przebiegu !!!
jakim smokiem Ty jezdzisz skoro oktavia jest mala, siodemka

Nie... piąteczka. A z tym mała... tak faktycznie jest jeśli mowa o wnętrzu - w BMW jest duużo bardziej wygodnie. Za to bagażnikiem Skodzina bije wszystko czym do tej pory jeździłem. ekwipunek wakacyjny dla 4 osób chował się w nim i jeszcze trochę piwka wchodziło, w BMW trzeba się ratować pakując na tylną kanapę.

Slawek, czytam to forum i już kilka razy chciałem zapytać... i teraz jest okazja - Ty z tą nysą to na serio? Jak tak to wielki szacunek ... za pozytywne wariacje!

mnich63 napisał(a):

slawek66 napisał(a):

mnich63 napisał(a):przejechało już 320.000km

pozazdroscic przebiegu !!!
jakim smokiem Ty jezdzisz skoro oktavia jest mala, siodemka

Nie... piąteczka. A z tym mała... tak faktycznie jest jeśli mowa o wnętrzu - w BMW jest duużo bardziej wygodnie. Za to bagażnikiem Skodzina bije wszystko czym do tej pory jeździłem. ekwipunek wakacyjny dla 4 osób chował się w nim i jeszcze trochę piwka wchodziło, w BMW trzeba się ratować pakując na tylną kanapę.

Slawek, czytam to forum i już kilka razy chciałem zapytać... i teraz jest okazja - Ty z tą nysą to na serio? Jak tak to wielki szacunek ... za pozytywne wariacje!

plan byl jak najbardziej na serio
niestety brak czasu spowodowal opoznienie projektu a na sile nic nie chce robic zeby potem nie przerabiac, dodatkowo tapicer spier....il podsufitke (co opoznia prace z montazem szyb i dalszymi pracami z tapicerka) a gaziarze nie maja zamowionego przeze mnie zbiornika na gaz (to z kolei opoznia roboty z fotelami i czesciowo z podloga), doszedl do tego tez dwutygodniowy poslizg lakiernika i pewnie inauguracujny wyjazd nastapi dopiero gdzies w pazdzierniku
mialo byc tak pieknie a jest normalnie
na wczasy smigam fiatem marea kombi, byl tam w zeszlym roku to powinien znac droge
pozdrowionka

aa, czyli budujesz sobie samochodzik na wakacje? Super pomysł, a że to nasza kochana NYSKA na dodatek, tym bardziej pogratulować... Zyczę Ci w takim razie szybkiego zakończenia prac i... dużo radochy z autka - wielu kilometrów. CO do tych moich 320.000 to tak myślę... ale bo to wiesz czy nie kręcili licznika choć mam nadzieję i powody żeby przypuszczać że autentyczny pokazuje.
W każdym razie rich72... zapraszam na przegląd - jak znajdziesz u mnie kawałek drutu (poza trzymającym plakietkę z terminu wymiany oleju) stawiam piwo - a przy nim możemy podyskutować czyj samochód jest w lepszym stanie - i może wyścig jakiś!? może uda ci się udowodnić swoje bzdurne pie... na temat BMW i właścicieli <- dalej mnie gotuje
Hejka slawek

juz w srode nad ranem jedziemy i tym razem Ford Galaxy na gaz z klima

Toyota Carina E 1.6 + gaz, 255 tys przebiegu. Z klima oczywiscie
Pasazerowie to 2 osoby + cocker spanielka

My w lipcu wybraliśmy się z moją połóweczką fordem scorpio z 1987 roku 2.9 V6 12v co wszystkich szokuje, jak na swój wiek działającą klimą.Autko sprawowało się nieoczekiwanie świetnie.Jestem zadowolony,a komfort podróży na prawde wielki.Pozdro dla miłośników CRO i skorpiaków.

Właśnie wróciłem z Chorwacji byliśmy z żoną dwa tygodnie, w sumie zrobiłem około 3500 km, podróż wzdłóż wybrzeża od Rijeki po Dubrovnik z kiludniowymi noclegami na wyspie Krk, Zadarze, okolice Splitu(Kastel), Dubrovniku wspaniały pomysł na zwiedzanie Chorwacji nie zapominając o plaży których nie brakuje. Samochód nigdy nie zawiódł Audi B4 1992 r gaz, klima duże wnętrze i bagażnik mimo butli w kole wszystko się zmieściło. Najważniejsze to cena za gaz 3.05 kuna:)) śmieszna kasa, za 15 zł robiłem 100 km. na trasie jeszcze taniej

W CRO jeszcze nie byłem ale cały czas nad tym pracuje . W tym roku wraz z żonką dojechaliśmy aż na Węgry, dla nas jest to jak na razie najdalsza podróż samochodem. Celem wyjazdu była Słowacja ze wspaniałym Słowackim Rajem, Łomnicą, jaskiniami i ruinami zamków. W sumie zrobiliśmy blisko 2500km. W ciągu tygodnia zwiedzając jak najwięcej, bo nie lubimy siedzieć długo w jednym miejscu.
Peugeot 106 95 r 188000 na liczniku, spisywał się znakomicie w jeździe po górskich serpentynach i na dłuuugaśnych podjazdach, zawoził nas wszędzie tam gdzie tylko mieliśmy ochotę.
Nie ważne jest jakim samochodem, ważne jest by był przygotowany od strony technicznej, a kierowca był rozsądny i odpowiedzialny. Trzeba pamiętać, że jedziemy z rodziną na wakacje a nie na rajd przez Europę w stylu Gumball 3000.
Dla wszystkich tych którzy wątpią w możliwości swoich małych autek polecam stronę www.autopodroznicy.com/home.htm na zachętę dodam, że autorzy tej strony w tym roku dojechali aż do Mauretanii. Dla chcącego nic trudnego
Może się spotkamy w przyszłym roku w CRO.
Pozdrawiam

Podziwiałem już nie raz ta parkę. Naprawdę mają odwagę. Zazdroszczę im tych wojaży. Nie twierdzę wcale ,że np Cinquecento to złe autko. Jednak samochody niewielkie stworzone zostały przede wszystkim z myslą o jeździe miejskiej i krótkich dystansach. I nie chodzi tu o to, że taki samochód daleko nie pojedzie (bo pojedzie jak każdy inny) ,tylko o to, że pasażerowie odczują ,że to nie pojazd turystyczny. Bo tak samo jak źle jezdzi się 5 metrowym samochodem po zatłoczonym mieście -tak samo male autko da to odczuć na trasie.

Srebrny Focusik kombi z klimą i oczywiście naklejką, której jeszcze nie mam, a wyjazd już za 10DNI!!! pierwszy raz tak daleko, mam nadzieje, że dojedziemy szczęśliwie na miejsce. Pozdrawiam.

Śliwkowa Oma (Opel Omega) kombi z klimą + gaz. Dwie soby, wyjazd 1-2.09.2006.

Renault Twingo..Lpg ..jak na 2 osoby to salon.. ...w 2004 Malinska na Krk..teraz plany sa na 1sza polowa pazdziernika..miejscowosc Pinezici tez Krk.

Ja Renault Laguna 1,8 kombi (bardzo wygodne i duże autko jedyne czego brak to klimy ) LPG - spalanie kolo 9l gazu i to cieszy !!

Seat Altea 1.9 TDI - 3 osoby + pies

wojtaszek napisał(a):Renault Twingo..Lpg ..jak na 2 osoby to salon.. ...w 2004 Malinska na Krk..teraz plany sa na 1sza polowa pazdziernika..miejscowosc Pinezici tez Krk.

W Pinezici spędziłem pierwsze wakacje w Chorwacji i tam się zaraziłem crowirusem.Mało znana na forum miejscowość, ale godna polecenia.A żeby tak choć trochę na temat to wtedy (w 2001 r.)dojechałem tam Lanosem.
Pozdrav.