Jakim autkiem do Cro?

Eliot100 napisał(a):Tak, ale Wy wszyscy piszecie o Dieslach. A ja wynik 4,2 uzyskałem na silniku benzynowym 120 KM.
Dlatego zbliża się nieunikniony koniec Diesli. Za 10 lat nie będzie ich w ofercie nowych samochodów osobowych. Napisałem o tym tekst, ale nie mogę wkleić linka - za mały staż na Forum-Cro. Motoryzacją zajmuję się zawodowo, choć w sprawie spalania jestem całkowitym amatorem. Jednak też uważam, ze uzyskałem bardzo dobry wynik, ale zamierzam go poprawić.

ale napisz coś więcej, przy jakich prędkościach, na jakim dystansie km albo na jakiej ilości paliwa taki wynik, jak załadowane auto...ile cylindrów, czy jest turbo, przy zmianie biegów jakie obroty...
bo ja np. w swoim jeżdżąc do roboty (65-100 km/h) + niedzielne wycieczki krajówkami (65-120 km/h) to zrobię w 4-ro cylindrowum silniku bez turbo 5,5-5,6 l/100, ale na autostradzie przy 140 jest 3.500 obrotów i spalanie 7,5...

karoka65 napisał(a):On to dopiero ma fioła na punkcie auta, jakby go nie wygonił to by chyba w nim spał, pedantycznie zadbane, mechanicznie i wizualnie.

to jest tylko możliwe w przypadku przejeżdżania relatywnie małej ilości kilometrów...

Sol-Wagon napisał(a):

karoka65 napisał(a):On to dopiero ma fioła na punkcie auta, jakby go nie wygonił to by chyba w nim spał, pedantycznie zadbane, mechanicznie i wizualnie.

to jest tylko możliwe w przypadku przejeżdżania relatywnie małej ilości kilometrów...

No to auto jeździ najwięcej w domu, za rok zrobił ponad 20 tysięcy, ja X3 za 3,5 roku 23 tysiące w październiku będzie 4 lata żeby było dokładnie.

właśnie o tym pisałem:) 20 tys. rocznie to normalny przebieg:)
mam podobny:)

50 to ja robię ale służbowym, dlatego tak mało prywatnym, były czasy że maluchem robiłem 35 tysięcy

ciężko zrobić prywatnym 25-30 tys. rocznie, jeżeli stoi cały dzień pod robotą...
trzeba "mocno" nadrabiać w weekendy...

Sol-Wagon napisał(a):

Eliot100 napisał(a):Tak, ale Wy wszyscy piszecie o Dieslach. A ja wynik 4,2 uzyskałem na silniku benzynowym 120 KM.
Dlatego zbliża się nieunikniony koniec Diesli. Za 10 lat nie będzie ich w ofercie nowych samochodów osobowych. Napisałem o tym tekst, ale nie mogę wkleić linka - za mały staż na Forum-Cro. Motoryzacją zajmuję się zawodowo, choć w sprawie spalania jestem całkowitym amatorem. Jednak też uważam, ze uzyskałem bardzo dobry wynik, ale zamierzam go poprawić.

ale napisz coś więcej, przy jakich prędkościach, na jakim dystansie km albo na jakiej ilości paliwa taki wynik, jak załadowane auto...ile cylindrów, czy jest turbo, przy zmianie biegów jakie obroty...
bo ja np. w swoim jeżdżąc do roboty (65-100 km/h) + niedzielne wycieczki krajówkami (65-120 km/h) to zrobię w 4-ro cylindrowum silniku bez turbo 5,5-5,6 l/100, ale na autostradzie przy 140 jest 3.500 obrotów i spalanie 7,5...

Jutro napiszę dokładnie, bo dziś pędzimy z żoną na imprezkę. Opiszę dokładnie, jaka trasa i gdzie jeszcze mogłem zaoszczędzić, by wyśrubować wynik.

Chciałem jechać kiedyś Audi 2.0 benzyna (a4b6 - 2001) ,ale na trasie by mnie szlak trafiał jakbym miał dolewać oliwy co 400 Km niestety.

Sol-Wagon napisał(a):ciężko zrobić prywatnym 25-30 tys. rocznie, jeżeli stoi cały dzień pod robotą...
trzeba "mocno" nadrabiać w weekendy...

Nic trudnego - w dwa lata zrobiłem prywatnym autem 60 000 km, jeżdżąc do roboty po 110 km dziennie, między Rybnikiem a Ostrawą. Od lutego do końca września zeszłęgo roku śmigałem Rybnik - Katowice. Zrobiłem 30k... Moja panna zaś jeździ głównie po Rybniku i czasem wypusci się do Świdnicy do kuzynki. Ona faktycznie od trzech lat zrobiła autem ledwie 10 000 km

Zakładam do roboty ok. 30 dziennie, 600 miesięcznie, czyli jakieś 7.000 rocznie...
Urlop jakies 4.000,
Wycieczki niedzielne wtedy od kwietnia do pazdziernika po 500 km...wcale nie takie proste zrobic 25 tys...

Ja 100 dziennie do i w pracy ale za jednym razem robi wrazenie jade ze szwecji 2300 do dubrovnika z noclegami ale i tak trasa robi wrazenie bo pierwszy raz, jakie spalanie moge oczekiwac Kia sportage 2l benzyna163 km .Fabryczne dane znam a jak to wychodzi w praktyce? Predkosc dozwolona plus 10 mp.

Sol-Wagon napisał(a):

Eliot100 napisał(a):Tak, ale Wy wszyscy piszecie o Dieslach... .

ale napisz coś więcej, ...

Chciałem rejestrować spalanie po przekroczeniu polskiej granicy, gdy wracałem z Cro. przez Słowację do Warszawy. Wszystko szło dobrze, gdy w Częstochowie zrobił się korek gigant. Miałem już 4,1 i nagle szlag wszystko trafił, zrobiło się powyżej 5. Wkurzyłem się i za Częstochową wyzerowałem. Trasa do Warszawy przebiegała drogą szybkiego ruchu - tam leciałem 120 non stop, przy wyprzedzaniu 130-140. Potem trasa biegła przez roboty drogowe - jechałem, 60 auto za autem kilkanaście kilometrów. Potem dojazd do W-wy komfortowo obwodnicą na Żoliborz. Na szczęście na Żoliborzu nie było korków. Musiałem jednak dwa razy stać na światłach, przez co wzrosło mi średnie spalanie, a spadła średnia prędkość. Chcę zaznaczyć, że nie jestem starym dziadkiem marudą - zawalidrogą. Zawsze powrót z wakacji to sprawdzenie spalania. Poprzednie auto Kia Venga miała wynik 4,8, więc gorszy. Wracam z wakacji powoli, ale na wakacje to zapieprzam, jak dziki osioł. W tym roku z Warszawy do Balatonu dojechałem na 17.38.

Sol-Wagon napisał(a):Zakładam do roboty ok. 30 dziennie, 600 miesięcznie, czyli jakieś 7.000 rocznie...
Urlop jakies 4.000,
Wycieczki niedzielne wtedy od kwietnia do pazdziernika po 500 km...wcale nie takie proste zrobic 25 tys...

To co ja mam powiedzieć, jak do pracy nie jeżdżę autem
Nadrabiam wycieczkami. Latem dwa wyjazdy 5+3 tys km. Do tego około 15 wyjazdów weekendowych - bo lubię zwiedzać, daje ok. 6 tys. Po mieście w ciągu roku robię mniej, niż 1000 km. Razem daje mi to 15 tys. rocznie - bez używania auta na co dzień.

mamy za sobą dwukrotna podróż miatą- bez sensu - mało miejsca na bagaż, był tez mini bus merca, zawodny, niestety. teraz chcemy się przymierzyć do wyprawy w 4 osoby camperem. Ale nie swoim, z wypożyczalni nowy, ubezpieczony itd, trochę się boimy kosztów paliwa itd, ale chyba zaryzykujemy dla wygody i przygody,

Koszty paliwa zniwelujecie zabierając duży zapas wody z Polski
Kamper jest pojemny