Jakim autkiem do Cro?

W Hondzie Jazz zbiornik ma 42 l.Małym "problemem" jest że po przejechaniu ok.500 km świeci się rezerwa,mimo że w zbiorniku jest jeszcze 11-12 l.

wos71 napisał(a):W Hondzie Jazz zbiornik ma 42 l.Małym "problemem" jest że po przejechaniu ok.500 km świeci się rezerwa,mimo że w zbiorniku jest jeszcze 11-12 l.

No popatrz tego nie wiedziałem dzięki. No i wyświetlacz przy tym zasięg pokazuje 0. Muszę wziąć kanisterek i przetestować ile można wyjechać literków ze zbiornika. Zakładając 2 l zapasu i średnie spalanie na poziomie 6.5 l to można pociągnąć ponad 600 km. A to już jest jak dla mnie akceptowalny zasięg. Dzięki za info. Trzeba będzie poprawić pozycję pływaka i będzie mówił prawdę.
Pozdrawiam

Farstone napisał(a):Oba auta są miejskie z tym ze jedno 45 cm dluzsze wiec jak najbardziej należy je porównywać.

Moim zdaniem nie można porównywać i nie ma co porównywać. Jeździłem Aygo a to to samo co C1. Komfort jazdy jest zupełnie inny. Te pół metra robi naprawdę dużą różnicę Co nie zmienia faktu, że najlepiej w daleką podróż jechać autem o długości ponad 5 m. I wcale nie musi być to kombi. Przynajmniej dla mojej rodziny.
Pozdrawiam.

lokiec3 napisał(a):
No popatrz tego nie wiedziałem dzięki. No i wyświetlacz przy tym zasięg pokazuje 0. Muszę wziąć kanisterek i przetestować ile można wyjechać literków ze zbiornika. Zakładając 2 l zapasu i średnie spalanie na poziomie 6.5 l to można pociągnąć ponad 600 km. A to już jest jak dla mnie akceptowalny zasięg. Dzięki za info.
Pozdrawiam

Ostatnio wyświetlacz pokazywał mi również 0(zasięg) ale po zatankowaniu do pełna wyszło że w baku zostało 6 l.

lokiec3 napisał(a):

Farstone napisał(a):Oba auta są miejskie z tym ze jedno 45 cm dluzsze wiec jak najbardziej należy je porównywać.

Moim zdaniem nie można porównywać i nie ma co porównywać. Jeździłem Aygo a to to samo co C1. Komfort jazdy jest zupełnie inny. Te pół metra robi naprawdę dużą różnicę Co nie zmienia faktu, że najlepiej w daleką podróż jechać autem o długości ponad 5 m. I wcale nie musi być to kombi. Przynajmniej dla mojej rodziny.
Pozdrawiam.

Właśnie dlatego, że się różnią to trzeba je porównywać. Nie napisałem ze tylko Kombi można jechac komfortowo ale ze każdym dużym pojemnym samochodem.
Pozdrawiam

Farstone napisał(a):Właśnie dlatego, że się różnią to trzeba je porównywać. Nie napisałem ze tylko Kombi można jechac komfortowo ale ze każdym dużym pojemnym samochodem.
Pozdrawiam

Raczej bardziej miarodajne jest porównywanie pojazdów w tym samym segmencie. Tu różnice między poszczególnymi markami typami są ważne. C1 Aygo jest klasy niższej bo to segment A (długość pojazdu do 3,5 m) odpowiedniki VW Fox, starszych Lupo, i tej miejskiej Skody (nie pamiętam nazwy) Fiat Panda. Porównywanie, wskazywanie różnic między tymi pojazdami jest ok i w jakiś tam sposób miarodajne i opiniotwórcze. Jazz to segment B VW Polo, Clio, Citroena C3 (jak sam widzisz C1 i C3 to dwa różne typy tej samej marki w różnych segmentach) Skody Fabia Toyota Yaris i z takimi pojazdami można bezpośrednio robić porównania. Porównywanie pojazdów z różnych segmentów jest niemiarodajne i co najmniej nieuczciwe. Pomimo tego, że obydwa segmenty A i B to auta miejskie.
Pozdrawiam.

Masz zupełną rację, dwa różne segmenty - jedyne porównanie, które mi się z rana nasuwa, że Jazz będzie bardziej komfortowy do miasta niż C1 A z innej beczki - ruszam za chwilę w drogę, więc wszystkim również dzisiaj jadącym i każdego innego dnia życzę udanych i wspaniałych wrażeń wakacyjnych.
Pozdrawiam!

Kia Sportage III FL 2.0CRDI 205KM 450Nm
Opel Zafira C Tourer 2.0CDTI 200KM 445Nm
Spalanie w obu autkach przy prędkości autostradowej, tempomat ustawiony na 150km/h to 7,5-8l/100km.

bykman napisał(a):Kia Sportage III FL 2.0CRDI 205KM 450Nm
Opel Zafira C Tourer 2.0CDTI 200KM 445Nm
Spalanie w obu autkach przy prędkości autostradowej, tempomat ustawiony na 150km/h to 7,5-8l/100km.

To fajne spalanie jak na takie (mocne) potworki drogowe.

Ludzie boją się "dużych" silniczków, niesłusznie, taka kobyła mniej spali jak ten mały potworek

No nie zawsze. Ja w Renault Captur spaliłem 4,2. Fakt, że jazda była oszczędna, ale klima jednak włączona.

Jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony, po 3500 km spalanie na poziomie 9,2 l. C4 Grand Picasso benzyna 1,8 125KM. Zakładałem spalanie 10 - 10,5 więc już mniej wydam na pewno

Aby ograniczyć spalanie w jednostkach z turbodoładowaniem zarówno w dieslach jak i benzyne polecam chiptuning.
Mamy w Polsce kilka osób na światowym poziomie którzy się tym zajmują.
Mam 3 podrasowane samochody, moc została podniesiona od 25 do 45KM, moment obrotowy od 45 do 60Nm.
Oczywiście mówiąc niższe spalanie mam na myśli ekodriving.

Farstone napisał(a):Jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony, po 3500 km spalanie na poziomie 9,2 l. C4 Grand Picasso benzyna 1,8 125KM. Zakładałem spalanie 10 - 10,5 więc już mniej wydam na pewno

Ja jadę w nocy w sobotę C4GP 2.0hdi 136KM, mam zamiar nie szaleć ale jak dotąd nigdy na trasie poniżej 7,5l nie zszedłem zawsze jakoś tak min 140km/h jadę a w Picasso to już spalanie idzie w górę masakrycznie.
Szerokości...

Eliot100 napisał(a):No nie zawsze. Ja w Renault Captur spaliłem 4,2. Fakt, że jazda była oszczędna, ale klima jednak włączona.

Jazda oszczędna to 80 km/h ? Ciekawy jestem