Jakim autkiem do Cro?

1900 km do Orebica C4 Grand Picasso 2008 1,8 16V benzyna. Jedziemy w 6 osób w sumie, świeżo wymieniony rozrząd, serwis klimatyzacji i można wyruszać. Drugie auto za nami Nissan Tiida 2007 1,5 dCi - będzie miał pewnie 2 razy mniejsze koszty paliwa, ale co tam żyje się tylko raz

Pääkäyttäjä napisał(a):Sześć lat posiadania prawka i szóste auto w mym posiadaniu (oprócz Seata, którego mam od 4 lat).
Teraz za główną gablotę robi Mondeo IV z 12.2008 z silnikiem 1.8 TDCi 125 KM, sprzęgnięty z sześciobiegową skrzynią.
Mój drugi diesel w życiu (jedyny jak dotąd to tylko SDI...) i obym po namowie znajomego, nie narzekał.

Też się takim wybieram, tylko że nie kombi. Z salonu wyszedł 31-12-2008 Wierzę, że nie zawiedzie. Tylko prawko mam trochę dłużej (24 lata). Sama jazda tym autem naprawdę nie męczy.

nowy100 napisał(a):Też się takim wybieram, tylko że nie kombi. Z salonu wyszedł 31-12-2008 Wierzę, że nie zawiedzie. Tylko prawko mam trochę dłużej (24 lata). Sama jazda tym autem naprawdę nie męczy.

Na forum Lancii, mamy wątek o tym, kto gdzie zajechał autem - z postów bije pewna niewiara w możliwości własnych aut. Ktoś tam raz zapytał, czemu przeraża nas zrobienie tymi autami na raz 1000-2000 km, że jesteśmy słabej wiary, że powinniśmy być bardziej pewni swoich aut

Taaa, mechanicznie na chwilę obecną jest OK, ale po trasie to nigdy nic nie wiadomo a moje okresowe przejścia z serwisem (choć poza czasem przesadnie długim trzymaniem auta w serwisie - tzw. klątwa stałego klienta, raczej wpadek nie mieli) czasem każą się mocno zastanowić nad porządnym assistance

simon174 napisał(a):Od 2010r zaczęła się nasz przygoda z Chorwacją,pierwszy był Pisak, później Tribunji, Hvar, Omniś, Drvenik(Gornja Vala)i w 2015r Orebic. Toyota Corolla sedan 03r do 2016r. Jadąc do pracy 07.06.16r gościu skasował na szczęście moje, tylko auto i już zaplanowane wczasy na Korcule na lipiec 2016 legły w gruzach. Ale tego samego roku zakupiliśmy Toyote Avensis 2006r Kombi 1.8 benzyna granatowa i to co było do zrealizowania rok temu zaczynamy od 01.07.2017r będzie sie działo.

mega wygodne i pakowne auto...

Sol-Wagon napisał(a):

simon174 napisał(a):Od 2010r zaczęła się nasz przygoda z Chorwacją,pierwszy był Pisak, później Tribunji, Hvar, Omniś, Drvenik(Gornja Vala)i w 2015r Orebic. Toyota Corolla sedan 03r do 2016r. Jadąc do pracy 07.06.16r gościu skasował na szczęście moje, tylko auto i już zaplanowane wczasy na Korcule na lipiec 2016 legły w gruzach. Ale tego samego roku zakupiliśmy Toyote Avensis 2006r Kombi 1.8 benzyna granatowa i to co było do zrealizowania rok temu zaczynamy od 01.07.2017r będzie sie działo.

mega wygodne i pakowne auto...

Hej sprowadziłem Toyotke z Niemiec z salonu używana 84tyś. Mega zadowolony jestem wiadomo kto dba ten ma.

Cóż ni ma wyboru , tylko tym hoplem co w awatarze , się jakoś we czwórkę zapakujemy , jeszcze boxa dokupię żeby toboły pod nogami śię nie walały , jadę zobaczyć gdzie Rambo grasuje , tylko tsst.

7 lipca start Leżajsk - Sukosan , moja żonka cały czas przekręca że jedzie do Sukostanu
Espace IV 1,9 dci 2005 - 2012 Mimice , Brela Makarska , Omiś
Multipla 1,9 JTD 2002 - 2009 - Slatine , całe Ciovo , Trpgir , Split .

Ech dzieci już porosły i nie wiem jak teraz będzie ...

Już za 30 dni wyruszam po raz 4 do Chorwacji w rejony Makarskiej i po raz drugi moją poczciwą czarną piąteczką w 1.9 TDI podkręconym do 145 KM wraz z 6 biegową manualną skrzynią, która idealnie sprawuje się na trasie. Mam nadziej że i tym razem mnie nie zawiedzie i szczęśliwie dojedzie i wróci.

endryu napisał(a):Właśnie teraz może być ostatni czas na zakup nowego lub używanego diesla...

Nieco poza tematem, ale wczoraj odbierałem mojego służbowego Peugeota z serwisu po naprawie klimy, a obok serwisant wyceniał naprawę Peugeota 308 1,6 HDI. Rok samochodu 2011, przebieg 113 tys. W samochodzie padł wtryskiwacz na jednym z cylindrów. Koszt nowego 1500 zł., koszt regenerowanego 800 zł. Do tego diagnostyka silnika, dodatkowe części (przewód paliwowy, nakrętka, podkładka itp.) Suma summarum właściciel będzie o 2300 zł. lżejszy przy wariancie z regenerowanym wtryskiem. Lepiej byłoby przehulać w Chorwacji taką sumkę...
Ja w każdym razie serdecznie dziękuję za klekota...

luk006 napisał(a):

endryu napisał(a):Właśnie teraz może być ostatni czas na zakup nowego lub używanego diesla...

Nieco poza tematem, ale wczoraj odbierałem mojego służbowego Peugeota z serwisu po naprawie klimy, a obok serwisant wyceniał naprawę Peugeota 308 1,6 HDI. Rok samochodu 2011, przebieg 113 tys. W samochodzie padł wtryskiwacz na jednym z cylindrów. Koszt nowego 1500 zł., koszt regenerowanego 800 zł. Do tego diagnostyka silnika, dodatkowe części (przewód paliwowy, nakrętka, podkładka itp.) Suma summarum właściciel będzie o 2300 zł. lżejszy przy wariancie z regenerowanym wtryskiem. Lepiej byłoby przehulać w Chorwacji taką sumkę...
Ja w każdym razie serdecznie dziękuję za klekota...

W zeszłym roku naprawa dwóch wtryskiwaczy (przelewały) w 1,6 HDI kosztowała mnie 240 zł. W serwisie też wyceniali wymianę.
Po naprawie samochód dojechał i wrócił z Chorwacji. Wtryskiwacze cały czas suche, sprawdzam profilaktycznie co jakiś czas.
Citroen xsara picasso 12 lat, w tym roku piąty raz jedzie na wyprawę do Cro.

Szósty raz do Cro z czego trzeci Mazdą 5 rocznik 2006, z LPG. Madzia przeszła już przegląd wymianę, oleju pasków itp. Pali ok. 11 litrów wobec czego tankowania co ok. 300 km.

pablo2222 napisał(a):

luk006 napisał(a):

endryu napisał(a):Właśnie teraz może być ostatni czas na zakup nowego lub używanego diesla...

Nieco poza tematem, ale wczoraj odbierałem mojego służbowego Peugeota z serwisu po naprawie klimy, a obok serwisant wyceniał naprawę Peugeota 308 1,6 HDI. Rok samochodu 2011, przebieg 113 tys. W samochodzie padł wtryskiwacz na jednym z cylindrów. Koszt nowego 1500 zł., koszt regenerowanego 800 zł. Do tego diagnostyka silnika, dodatkowe części (przewód paliwowy, nakrętka, podkładka itp.) Suma summarum właściciel będzie o 2300 zł. lżejszy przy wariancie z regenerowanym wtryskiem. Lepiej byłoby przehulać w Chorwacji taką sumkę...
Ja w każdym razie serdecznie dziękuję za klekota...

W zeszłym roku naprawa dwóch wtryskiwaczy (przelewały) w 1,6 HDI kosztowała mnie 240 zł. W serwisie też wyceniali wymianę.
Po naprawie samochód dojechał i wrócił z Chorwacji. Wtryskiwacze cały czas suche, sprawdzam profilaktycznie co jakiś czas.
Citroen xsara picasso 12 lat, w tym roku piąty raz jedzie na wyprawę do Cro.

Inną cenę będzie miało np. programowanie wtrysków, a inną wymiana...

W 2011 - Renault Laguna II 1.9 dCi
W 2015 - Mercedes E W211 2.7 CDI
W 2016 - VW Passat B6 2.0 TDI CR
W tym roku jadę BMW serii 5 E61 525d

Zawsze bezawaryjne wyjazdy i powroty, jestem mechanikiem i dość skrupulatnie sprawdzam i serwisuję swoje auto - nie tylko przed wyjazdem.

GrandeCzewa napisał(a):W tym roku jadę BMW serii 5 E61 525d

Zawsze bezawaryjne wyjazdy i powroty, jestem mechanikiem i dość skrupulatnie sprawdzam i serwisuję swoje auto - nie tylko przed wyjazdem.

to powodzenia, choruje na nią, ale ostatnio kilka osób mnie do niej zniechącało z uwagi na awaryjność i wysokie koszta naprawy

te kiero napisał(a):to powodzenia, choruje na nią, ale ostatnio kilka osób mnie do niej zniechącało z uwagi na awaryjność i wysokie koszta naprawy

Większość egzemplarzy na rynku ma przebiegi na szafie 250-280 tyś i 500 w pamięci. Ciężko w takim aucie o bezawaryjność i niskie koszty utrzymania.

GrandeCzewa napisał(a):

te kiero napisał(a):to powodzenia, choruje na nią, ale ostatnio kilka osób mnie do niej zniechącało z uwagi na awaryjność i wysokie koszta naprawy

Większość egzemplarzy na rynku ma przebiegi na szafie 250-280 tyś i 500 w pamięci. Ciężko w takim aucie o bezawaryjność i niskie koszty utrzymania.

przebiegi są spore, ale bardziej chodziło o awaryjność akurat tego modelu w porównaniu z innymi;
jest go bardzo mało na drogach