Jakim autkiem do Cro?

A my do CRO - Bunią

Wiele razy w tym wątku padało powiedzenie

"jak dbasz tak masz"

Nie czekam aż coś padnie wymieniam przed czasem, w zeszłym roku wydech, przewody hamulcowe przed wyjazdem. W tym tydzień temu simering na wałku pompy bo się pocił, zawór zwrotny w pompie, po 2 latach znowu linki ręcznego. Przebieg o 20 tkm większy od tego na fotce i narazie jeździ, a i opony nowe poprzednia miały 4 latka z 60% bieżnika i niesamowicie huczały, ale na oponach powiedziałem że oszczędzał nie będe. Upał przeciążenia jak mam później całe życie wypominać sobie że przez opony dachowałem to wolę aby trzepneło po kieszeni niż życiu.[/quote]

Hmm , wymień elektrykę która jest skopana i czujniki z marchwi to pogadamy.
a tak wg. to zapytaj kogoś kto jeździ czymś innym niż szmelcwagen sharan itd.. czy wymieniał przewody hamulcowe. ps. ja tez to zrobiłem w swoim i wiele innych fajnych rzeczy. NIGDY WIĘCEJ SZMELCWAGÓW. Już bym wolał Francuza.

W mojej historii wyjazdów do Cro były już: Opel Vectra B Di, Ford Mondeo I 1,8 benz, Chrysler Grand Voyager 2001, 2,5 CRD. Zostałem wierny ostatniej marce i w tym roku testuję kolejnego Grand Voyagera, tyle, że kilka lat młodszego z silniczkiem 3,8 benz, oczywiście z LPG...

Fajne autko

Też się przymierzałem do Granda . Fajny jest i komfort musi być jeszcze 3,8 sobie mruczy ...

Ale fura!!! Marzę o takiej . Oczywiście masz chowane fotele Stow`n`Go?
Butle z gazem masz w podłogowych schowkach na przednie fotele? Ile litrów LPG wchodzi do butli i jakie jest spalanie przy jeździe miejskiej i przy jeździe autostradowej rzędu 140-150km/h? Jak z bezawaryjnością tego samochodu i jak wyglądają ceny części zamiennych?
No i ten bagażnik... Myślę, że bez większego problemu można tam zaparkować Matizem albo Seicento .

Tak, butle mam w schowkach na środkowe fotele - super sprawa, nie zajmują miejsca bagażowego! 2 butle po 36 l. Tyle, że z obecnym ciśnieniem w dystrybutorach wchodzi max 53l. Zużycie paliwa... spali wszystko, ile byś nie wlał a na poważnie przy mojej nodze w mieście ok 18-20, w trasie autostradowej tempomat 130-140 - ok 15 (LPG). Ma gabaryt i musi swoje wziąć.
Awaryjność na akceptowalnym poziomie, ceny części nie odstraszają. Silnik 3,8 wraz z osprzętem (aut. 6-biegowy), to bardzo trwały zestaw, bardzo dobrze pracuje z gazem. Demonem prędkości nie jest, raczej do spokojnego kruzowania. Bagażnik, nawet przy 6 osobach wystarczy
Zrobiłem nim dopiero 5000 km (przebieg 170k), instalację zlecałem sam. Póki co, jestem zadowolony. Co dalej, czas pokaże.

Przy obecnych cenach gazu nawet przy spalaniu 20 litrów LPG, to tak jakby Ci palił ok. 8 litrów ON. Świetna fura. Trochę małe te butle i niewielki zasięg. Czytałem w necie, że można wrzucić do schowków trochę większe - 2x43 litry:
http://www.abart.com.pl/Galeria/Chrysle ... y-3%2C8-V6

Tak, ale wtedy trzeba modyfikować/wycinać przegrody między schowkami, a ja chciałem uniknąć niepotrzebnych ingerencji. Poza tym zasięg w trasie ok 320-340 km akurat pokrywa się z moimi przerwami na "kawę i siku"

Fiat Bravo II 1.6. Multijet 150 KM
po chipie , 4 osoby ,bagażnik zapchany
na maxa , 1800 km. Trójmiasto - Makarska ze średnia na autostradach 130-140 km/h .
Spalanie średnie ON 5,5 l/100 km. koszt okolo 500 zł w jedną stronę.

4toku napisał(a):Fiat Bravo II 1.6. Multijet 150 KM
po chipie , 4 osoby ,bagażnik zapchany
na maxa , 1800 km. Trójmiasto - Makarska ze średnia na autostradach 130-140 km/h .
Spalanie średnie ON 5,5 l/100 km. koszt okolo 500 zł w jedną stronę.

Bzdura.

Bzdura może dla Ciebie.
Jak się nie znasz , to się nie wypowiadaj.
Ja swoje wiem ,nie musisz w to wierzyć.

4toku napisał(a):Fiat Bravo II 1.6. Multijet 150 KM
po chipie (...)

Ile miał w oryginale? 105, czy 120KM?

W oryginale było 120KM , wyleciał też DPF ten pseudo ekologiczny wynalazek , dzięki temu spalanie spadło o ok. 1l/100 km.
Dziś wróciliśmy z Cro. po 3800 km. komp. pokazuje 5,8l/100.
Spalanie wzrosło , może dlatego że spieszno było do domu
BTW. Odnoszę wrażenie że austriackiego diesla palił trochę mniej , może to tylko wrażenie ...

Te bravo z 1.9 i 150km spalało ponad litr na trasie więcej.... Ale ja to mam zawsze pod górkę. Mi zawsze pali więcej niż innym nawet jak jadę 100% ekonomicznie 120-130 na autostradzie czas pomyśleć chyba nad żaglem....