Jakim autkiem do Cro?

Coraz bardziej pogrążamy się w oparach absurdu: Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów

greenrs napisał(a):Coraz bardziej pogrążamy się w oparach absurdu: Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów

Jak tylko odpaliłem kompa i zobaczyłem ten artykuł to czekałem aż napiszesz o tym Nie zawiodłem się W swoim stylu

Bocian napisał(a):

greenrs napisał(a):Coraz bardziej pogrążamy się w oparach absurdu: Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów

Jak tylko odpaliłem kompa i zobaczyłem ten artykuł to czekałem aż napiszesz o tym Nie zawiodłem się W swoim stylu

Przysięgam Ci, że ja z kolei byłem pewien, że będziesz pierwszą osobą, która na mojego posta odpowie

greenrs napisał(a):

Bocian napisał(a):

greenrs napisał(a):Coraz bardziej pogrążamy się w oparach absurdu: Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów

Jak tylko odpaliłem kompa i zobaczyłem ten artykuł to czekałem aż napiszesz o tym Nie zawiodłem się W swoim stylu

Przysięgam Ci, że ja z kolei byłem pewien, że będziesz pierwszą osobą, która na mojego posta odpowie

Czyli co? Znowu w okopy z hasłem śmierć czujnikom ciśnienia?

Bocian napisał(a):

greenrs napisał(a):

Bocian napisał(a):

greenrs napisał(a):Coraz bardziej pogrążamy się w oparach absurdu: Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów

Jak tylko odpaliłem kompa i zobaczyłem ten artykuł to czekałem aż napiszesz o tym Nie zawiodłem się W swoim stylu

Przysięgam Ci, że ja z kolei byłem pewien, że będziesz pierwszą osobą, która na mojego posta odpowie

Czyli co? Znowu w okopy z hasłem śmierć czujnikom ciśnienia?

Chciałbyś
Tym razem odpuszczę, pozostając przy swojej opinii. Szkoda czasu i energii na dyskusję, wiedząc, że na porozumienie i tak nie ma żadnych szans.

Nie myślałem o mnie tylko o ogólnej postawie

Madzia 5, zagazowana /ok. 11 l na 100 km/ 2006 rocznik. Bez problemów dotarła do Pakośtane

W sierpniu tego roku zaliczyliśmy w 4 osoby wyjazd do Baškiej Vody Hondą Accord VII 2.0 benzyna, 2003 r. Spalanie ... nie wiem, około 8 l / 100 km w trasie? W mieście jest około 10 - 12, aż tak się tym nie przejmuję - przedkładam bezawaryjność ponad spalanie Jako, że to sedan, trochę musieliśmy sensownie poukładać/ścisnąć rzeczy w bagażniku, ale udało się nam zapakować, bez trumny na dachu Honda, tak jak przypuszczałem, odpłaciła się nam bezawaryjnością i przyjemną podróżą (+ wycieczki na miejscu do Mostaru, Splitu, Trogiru). Magnesik CRO.PL ktoś niestety podwędził tydzień temu. Na co dzień, gdy jestem w domu, auto stoi w garażu, a w pracy na zamkniętym parkingu - wystarczyło, że auto postało jeden dzień na ulicy podczas wyjazdu do Gliwic i już okazało się to okazją do kradzieży

PS. Trzy lata temu wybraliśmy się Hondą Civic VII 1.7 CTDI - trzydrzwiowym hatchbackiem (również w cztery osoby! ) do Vodic i wtedy też nie było najmniejszego kłopotu. Co prawda komfort był mniejszy, auto ciaśniejsze, ale i spalanie mniejsze.

Witajcie po 2 latach przerwy, po drodze zakopane i karpacz (2013) i Egipt (2014). W 2015 będzie znowu Cro (jest!!) powiem szczerze czekam już z niecierpliwością. Sharan dostał nowego pana. A w domu Honda Accord combi 2007 rok 2,0 lpg. Prawda jest taka że już się bałem starym sam. tyle jechać, nigdy na drodze nie zawiódł ale masa awarii mniejszych i większych przeszedłem. żona jeździ civikami już 7 lat i zero awarii. Dlatego Accord.

Accord na gazie, hmm...nie jeździj więcej niż 100 tys. km na tym paliwie w tym silniku...

Sol-Wagon napisał(a):Accord na gazie, hmm...nie jeździj więcej niż 100 tys. km na tym paliwie w tym silniku...

LPG założone dopiero u nas. myślę że 100tyś nim nie zrobię ale z tego co czytam na te silniki dobrze znoszą gaz. zobaczymy

...czytałem listę Prins'a i niby piszą, że przed 100 tys. km pierwsze problemy, ale dotyczy to roczników od 2008...
dokładnie, dla jednego 100 tys. to 4 lata, a dla drugiego 9;

p.s. piękny model, szczególnie w kombi, na trasy pewnie boski...
gratuluję i zazdroszczę:)

Ten silnik BARDZO dobrze znosi instalację gazową. Osobiście gazu nie założyłem (silnik mam ten sam), bo nie ale wiem, że w tym aucie w obu wersjach benzynowych 2.0 i 2.4 gaz wrogiem nie jest.
PS Piękna wersja i zazdroszczę rocznika mi co prawda kombi zbytnio nie podchodzi, uwielbiam sedany..i po prostu na razie nie potrzebuję kombi, ale wiem, że przyjdzie ten moment, że będę zmuszony zmienić budę na kombi/suv
Pozdrawiam

Jak wszystko dobrze pójdzie mój wyjazd będzie kolejny raz skodzianą 1,9 tdi

zazdroszczę modelu i wersji:) jego prostoty, dostępności części i łatwości w diagnozie:)
p.s. swego czau 2 x dość poważnie przymierzałem się do zakupu nówki sztuki...byłem już na etapie negocjacji ceny...żałuję teraz czasami że odpuściłem...:/