Olo napisał(a):... jak to we francuskim aucie - boli elektronika ...
BigDaniel napisał(a):Stare auto ale proste...
greenrs napisał(a):BigDaniel napisał(a):Stare auto ale proste...
Takie auta były najpiękniejsze. Bez wszelkich bzdetów, ABS-ów, kontroli trakcji, asystentów parkowania itp.
Właśnie dziś gdzieś przeczytałem, że od przyszłego roku wszystkie nowe samochody mają być wyposażone w system start-stop, który wymaga innych, wzmocnionych akumulatorów, rozruszników i alternatorów - bardziej awaryjnych i oczywiście trzy razy droższych
greenrs napisał(a):Takie auta były najpiękniejsze. Bez wszelkich bzdetów, ABS-ów, kontroli trakcji, asystentów parkowania itp.
hrupek666 napisał(a):greenrs napisał(a):Takie auta były najpiękniejsze. Bez wszelkich bzdetów, ABS-ów, kontroli trakcji, asystentów parkowania itp.
To są jak ja to mówię samochody dla twardzieli . Ale niestety niektórzy już zapomnieli jak się jeździ bez tych systemów
hrupek666 napisał(a):greenrs napisał(a):Takie auta były najpiękniejsze. Bez wszelkich bzdetów, ABS-ów, kontroli trakcji, asystentów parkowania itp.
To są jak ja to mówię samochody dla twardzieli . Ale niestety niektórzy już zapomnieli jak się jeździ bez tych systemów
hrupek666 napisał(a):greenrs napisał(a):Takie auta były najpiękniejsze. Bez wszelkich bzdetów, ABS-ów, kontroli trakcji, asystentów parkowania itp.
To są jak ja to mówię samochody dla twardzieli . Ale niestety niektórzy już zapomnieli jak się jeździ bez tych systemów
Bocian napisał(a):greenrs napisał(a):BigDaniel napisał(a):Stare auto ale proste...
Takie auta były najpiękniejsze. Bez wszelkich bzdetów, ABS-ów, kontroli trakcji, asystentów parkowania itp.
Właśnie dziś gdzieś przeczytałem, że od przyszłego roku wszystkie nowe samochody mają być wyposażone w system start-stop, który wymaga innych, wzmocnionych akumulatorów, rozruszników i alternatorów - bardziej awaryjnych i oczywiście trzy razy droższych
I znowu spisek Tym razem lobby prądowe Niedawno pisałem, ze samochody niedługo będą miały na stałe włączona klimę aby paliły więcej paliwa
A ja lubię mieć te wszystkie bajery. Ułatwiają życie.
Bea.ta napisał(a):jestem za
mam Hondę Civic z 89roku
w niej czuje się jazdę - pod każdym dosłownie względem
Jarek - jakbym teraz kupowała - to bym dopilnowała, żeby miała wszystko bezpieczne, mam ją ze 16lat i nie wyrzucę na śmietnik - toć członek rodziny
greenrs napisał(a): Wolę polegać na własnych umiejętnościach i rozumie niż jeździć dwa razy w miesiącu do serwisu bo moje auto próbuje mi udowodnić, że jest mądrzejsze ode mnie
jara napisał(a):Ja zaczynałem w '83 dużym Fiatem, a w 2004 jeździłem "gołym" lanosem, bez wspomagania, ABS-u, z szybami na korbki. dało się, jasne, ale jak można bezpieczniej.