Widze ze ten watek Ci nie pasuje, i tez nikt nie zmusza Cie zebys sie udzielal tutaj lub przegladal ten watek
Jak dla mnie temat jak najbardziej trafny i sadzac po ilosci wpisow to i nie tylko dla mnie
PavveL napisał(a):Zastanawiam się jaki jest sens dodawania kolejnych wpisów w tym wątku informujących nas jakim to samochodem forumowicz będzie jechać pierwszy raz.
Wartościowe są wpisy po podróży opisujące wrażenia z jazdy, zawierające ilość osób i bagażu, moc silnika. Nowi obawiający się pierwszej podróży do Cro mogą na tej podstawie wyciągnąć wnioski dla siebie.
poe napisał(a):krzyspvfr napisał(a): "szatański" Ford S-Max 2.0 TDCI Mam nadzieję, że się będzie dobrze sprawował.
Podoba mi się to określenie Mój 1.8 TDCI może nie jest "szatański" ale to prawdziwy "połykacz kilometrów" na autostradach.
poe napisał(a):Byliśmy nim w Cro w zeszłym roku. Czysta przyjemność z jazdy... Jedyny minus to bardzo ostre podjazdy: turbodziura i sam ciężar auta robią swoje. Na Sv Jure się nim nie wybiorę chyba
Olo napisał(a):miałem C8 z silnikiem 2.0 benzyna to w mojej opinii pomyłka nie auto, ze względu na silnik wytrzymałem z nim 1,5 roku, z przyjemnością kupiłbym to auto ale z dieslem.
rodzinnie wspaniałe, ilość miejsca - pojechaliśmy do Cro w 6 osób - 4 dorosłych i dwójka dzieci - z przodu ja z żoną, w środku dzieciaki na skrajnych fotelach, środkowy położony do stolika i z tyłu dwie osoby dorosłe - i spokojnie wygodnie i miejsce na bagaże nadal było, na co dzień wygoda wielka, ilość schowków genialna ...
ale spalanie w trasie ok 11l/100 km benzyny i w sumie słaba dynamika, po mieście rzadko udawało mi się zejść poniżej 13l/100 km - wiem że to nie wyścigówka ale nie chciałem jechać prawym pasem między tirami bez możliwości wyprzedzenia nawet jak było lekko pod górkę. Nominalnie to auto ma 143 KM ale momentu chyba 200 Nm a waży prawie 2 tony ... to nie jeździ, a reszta - jak to we francuskim aucie - boli elektronika - reszta OK.
BigDaniel napisał(a):dids76 napisał(a):BigDaniel napisał(a):
TDI
Może cieknąć olej, ropa, walnieta uszczelka pod głowica a on dalej bedzie jechał
Byle nie 1,2/1,4 TDI, o 2,0TDI nie wspomnę
1.9TDI Najlepiej AFN
areq napisał(a):BigDaniel napisał(a):Dobry tuning nie jest zly.
Jakże mądre słowa, tylko przyklasnąć...
anakin napisał(a):Olo napisał(a):miałem C8 z silnikiem 2.0 benzyna to w mojej opinii pomyłka nie auto, ze względu na silnik wytrzymałem z nim 1,5 roku, z przyjemnością kupiłbym to auto ale z dieslem.
rodzinnie wspaniałe, ilość miejsca - pojechaliśmy do Cro w 6 osób - 4 dorosłych i dwójka dzieci - z przodu ja z żoną, w środku dzieciaki na skrajnych fotelach, środkowy położony do stolika i z tyłu dwie osoby dorosłe - i spokojnie wygodnie i miejsce na bagaże nadal było, na co dzień wygoda wielka, ilość schowków genialna ...
ale spalanie w trasie ok 11l/100 km benzyny i w sumie słaba dynamika, po mieście rzadko udawało mi się zejść poniżej 13l/100 km - wiem że to nie wyścigówka ale nie chciałem jechać prawym pasem między tirami bez możliwości wyprzedzenia nawet jak było lekko pod górkę. Nominalnie to auto ma 143 KM ale momentu chyba 200 Nm a waży prawie 2 tony ... to nie jeździ, a reszta - jak to we francuskim aucie - boli elektronika - reszta OK.
Chcesz kupić?
Żartuję oczywiście............
Mam 2.0 HDI, 109 KM.
8l/ 100............w trasie 7/100l.
Jeżeli chodzi o elektronikę to nic go nie boli....póki co.
Dynamiki od diesla bym nie oczekiwał, tym bardziej, że jak mówisz waga robi swoje....
Co do wygody, to myślę, że rodzaj silnika nie ma znaczenia.
Jestem, podobnie jak Ty zachwycony.
hrupek666 napisał(a):areq napisał(a):BigDaniel napisał(a):Dobry tuning nie jest zly.
Jakże mądre słowa, tylko przyklasnąć...
Tuning to nie tylko moc nie sztuką jest wyśrubować silnik na maksa mapami czy turbinami
A potem się narzeka że dwu-masy padają tarcze hamulcowe się wichrują.
Ale niestety jak się coś już rozpędzi to potem powinno się zatrzymać, a 90% zawirusowanych diesli ma podniesiona moc i moment na maxa z seryjnych 140KM robią 180 albo 200 a sprzęgła i hamulce w lesie ( bo tak można nazwać serie).
Moim skromnym zdaniem jak wyszło z fabryki niech tak zostanie , a jeżeli mamy zamiar dłubać to dłubmy tak jak należy.