Niedzwiad napisał(a):Benzyniakiem robie 4tyś.km miesięcznie. Bo za free. Dieslem góra 1000km bo za swoje.
Uważaj bo cię społeczny podpierdalacz przytnie A raczej dwóch
Niedzwiad napisał(a):No ale diesle ładnie pracują i cicho. A to mnie przekonuje. Co prawda nie znam się kompletnie na tych silnikach. Na benzynowych też nie. Ale jako laik mam porównanie jak się zbiera prywatny diesel i firmowy benzyniak przy zachowaniu podobnej mocy w KM. Diesel wygrywa. Zrywny i cichszy. Benzyniakiem robie 4tyś.km miesięcznie. Bo za free. Dieslem góra 1000km bo za swoje. Zauważyłem jedną zależność. Diesel w mieście pali mi tyle samo co benzyniak. Benzyniaka katuję a diesla nie ale i tak jest szybszy. Wkurza mnie że benzyniaka trzeba dusić na obrotach żeby ładnie przyspieszał. Diesel raz dwa się zbiera. Ale jak kolega ma to samo auto w benzynie gdzie chyba jak dobrze pamietam ma 30koni więcej to już problemów nie ma. Silnik chodzi cichutko i nie musi go dusić
jara napisał(a):Niedzwiad napisał(a):No ale diesle ładnie pracują i cicho. A to mnie przekonuje. Co prawda nie znam się kompletnie na tych silnikach. Na benzynowych też nie. Ale jako laik mam porównanie jak się zbiera prywatny diesel i firmowy benzyniak przy zachowaniu podobnej mocy w KM. Diesel wygrywa. Zrywny i cichszy. Benzyniakiem robie 4tyś.km miesięcznie. Bo za free. Dieslem góra 1000km bo za swoje. Zauważyłem jedną zależność. Diesel w mieście pali mi tyle samo co benzyniak. Benzyniaka katuję a diesla nie ale i tak jest szybszy. Wkurza mnie że benzyniaka trzeba dusić na obrotach żeby ładnie przyspieszał. Diesel raz dwa się zbiera. Ale jak kolega ma to samo auto w benzynie gdzie chyba jak dobrze pamietam ma 30koni więcej to już problemów nie ma. Silnik chodzi cichutko i nie musi go dusić
Ale doładowanie masz tylko w dieslu?
Dbaj o diesla, bo już benzyniakiem, jak napisał Bocian, nie pojeździsz
barti75 napisał(a):... Poza tym większość ludzi co nasłuchują się bzdur od znajomych czyli "niedzielnych" kierowców odnośnie ekonomii diesla czyt. spalania kupuje diesla nie z potrzeby, a tylko dlatego że usłyszy od znajomego że jego diesel pali 4,8-5l na 100km i sam kupuje, a używa auta do wyjazdu w sobotę po zakupy, a w niedzielę do kościoła,a reszta tygodnia na buta, albo rowerem czy komunikacją miejską, a potem żale, że zimą nie pali bo akumulator zdechł, albo parafina wytrącona, a jak ma nie być jak tankuje za 50zł i cały tydzień auto stoi, filtr zapchany a kiedy ma się przy takiej eksploatacji wypalić jak samochód nie użytkowany, a dalsza trasę to takie auto widzi jak jesienią do lasu na grzyby pojedzie zapewne nie dalej jak 30km.
walp napisał(a):Ten mój znajomy twierdzi nawet, że dojeżdżając do pracy, do dużego miasta, mieści się w 4 litrach, ale zaraz zaznacza, że takie spalanie ma tylko do rogatek miasta.
barti75 napisał(a):walp napisał(a):Ten mój znajomy twierdzi nawet, że dojeżdżając do pracy, do dużego miasta, mieści się w 4 litrach, ale zaraz zaznacza, że takie spalanie ma tylko do rogatek miasta.
ja kiedyś sąsiadowi nawet powiedziałem "sąsiad po cholerę ci ten diesel jak ty nim tylko w niedzielę jeździsz " usłyszałem, że jak to po co bardzo ekonomiczny za 100zł zaleje i cały miesiąc jeżdżę , to mu odpowiedziałem w żarcie, że jakby jeździł co drugą niedzielę to by zszedł do 50zł , ale nie skumał żartu.
Morał taki już się nie odzywamy do siebie nastąpiła obraza majestatu, może i lepiej bo jakby odpowiedział coś więcej to miałem tekst, że jakby sam go pchał to by było jeszcze taniej- tylko dobre buty musiałby sobie kupić żeby się nie ślizgał, ale to wydatek min 3 miesięcznego tankowania takiego diesla
Niedzwiad napisał(a):
No wiesz Barti?? I z sąsiadem walczysz?Nie wstyd Ci hehehe... starych drzew się nie przesadza. Litości
Niedzwiad napisał(a):maniusc napisał(a):TOLEK po raz CZWARTY na RABIE
Fajny ten seacik. A prawdą jest że głośno pracuje im silnik? I że od 100km/h wieje jak diabli między uszczelkami? Bo szczerze mysląc to ładnie się prezentuje. Podoba mi się wózek i nawet tanie są
maniusc napisał(a):Niedzwiad napisał(a):maniusc napisał(a):TOLEK po raz CZWARTY na RABIE
Fajny ten seacik. A prawdą jest że głośno pracuje im silnik? I że od 100km/h wieje jak diabli między uszczelkami? Bo szczerze mysląc to ładnie się prezentuje. Podoba mi się wózek i nawet tanie są
Jedno i drugie potwierdzam!
Wieje i hałasuje powyżej 100 km/h.
Ale i tak jest SUPER!
barti75 napisał(a):Niedzwiad napisał(a):
No wiesz Barti?? I z sąsiadem walczysz?Nie wstyd Ci hehehe... starych drzew się nie przesadza. Litości
nic nie poradzę ciekawość mnie zżerała, poza tym kaca miałem i w ogrodzie siedziałem browara sączyłem, a ten nie dość, że nie jeździ to co tydzień pucuje to auto więc uderzyłem w inteligentną gatkę na temat samochodów przez płot i nie wyszło ehh i tak go nie lubię bo jego kot srał mi kiedyś w ogródku dopóki psa nie kupiłem
dids76 napisał(a):barti75 napisał(a):Niedzwiad napisał(a):
No wiesz Barti?? I z sąsiadem walczysz?Nie wstyd Ci hehehe... starych drzew się nie przesadza. Litości
nic nie poradzę ciekawość mnie zżerała, poza tym kaca miałem i w ogrodzie siedziałem browara sączyłem, a ten nie dość, że nie jeździ to co tydzień pucuje to auto więc uderzyłem w inteligentną gatkę na temat samochodów przez płot i nie wyszło ehh i tak go nie lubię bo jego kot srał mi kiedyś w ogródku dopóki psa nie kupiłem
Już myślałem że koło mojego ojca mieszkasz ma Golfa Plus-a TDI, w tygodniu trzy nim razy wyjeżdża. I - wtorek na zakupy, II - środa po gazety, III - niedziela do kościoła no i jeszcze czasami do lekarza.
Aha wyjeżdża jeszcze w sobotę żeby go umyć
Ps. Kupił diesla tylko dlatego bo najłatwiej było go znaleźć ze skrzynią DSG, a nie dlatego że mało pali