Re: Jakim autkiem do CRO
napisał(a) barti75 » 20.09.2013 10:52
Niedzwiad napisał(a):Ale to co? Chodzą jak typowe stare diesle? Klekoty? Im szybciej tym głośniej? Bo mój 1.9 cdti przy 180km/h chodził ciszej niż prawie nowy benzynowiec 1.6 115km. Nie znam się zbytnio na tych silnikach i szczerze mysląc sugeruje się komfortem jazdy ( czyt.poziomem hałasu w kabinie ) dlatego też pytam
![Mr. Green :mrgreen:](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_mrgreen.gif)
każdy diesel to klekot
![Mr. Green :mrgreen:](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_mrgreen.gif)
jeden mniej drugi bardziej wyciszony i taka różnica między nimi(sam mam diesla cdti, teściu ma dci, dobry znajomy tdci, jeszcze inny znajomy ma tdi są tylko różne oznaczenia na klapie, i kultura ich pracy i według mnie to jest największa różnica w postaci literek na klapie bagażnika między dieslami, poza tym do pracy silnika diesla trzeba się przyzwyczaić) dorzuć do tego całą to bzdurną ekologię w postaci DPF, FAP i inncyh gów...na jakie teraz są w tych nowych silnikach i się ludzie dziwią, że współczesne diesle się psują.Poza tym większość ludzi co nasłuchują się bzdur od znajomych czyli "niedzielnych" kierowców odnośnie ekonomii diesla czyt. spalania kupuje diesla nie z potrzeby, a tylko dlatego że usłyszy od znajomego że jego diesel pali 4,8-5l na 100km i sam kupuje, a używa auta do wyjazdu w sobotę po zakupy, a w niedzielę do kościoła,a reszta tygodnia na buta, albo rowerem czy komunikacją miejską, a potem żale, że zimą nie pali bo akumulator zdechł, albo parafina wytrącona, a jak ma nie być jak tankuje za 50zł i cały tydzień auto stoi, filtr zapchany a kiedy ma się przy takiej eksploatacji wypalić jak samochód nie użytkowany, a dalsza trasę to takie auto widzi jak jesienią do lasu na grzyby pojedzie zapewne nie dalej jak 30km.
Jakbym robił rocznie ok 10-12tyś( jak zapewne co czwarty użytkownik prywatnego diesla w tym kraju, nie liczę tu służbówek) i z tych 10-12tyś zapewne 95% po mieście, to po co pchać się w diesla
![Question :?:](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_question.gif)
, chyba tylko z własnej głupoty bo całą oszczędność na paliwie zresztą znikomą przy jeździe stricte miejskiej, szlag trafia jak taki nieużytkowany diesel odmówi posłuszeństwa, ale co tam ważne jest, że jak sąsiad ma diesla to i ja muszę go mieć
Pozdro