Jakim autkiem do Cro?

napisał(a) **telepol** » 15.03.2012 10:39

Kichol napisał(a):
A jaki silnik masz w tej cytrynie ?

1,6 HDi

PETERENZO napisał(a): Wręcz przeciwnie - żona potrafi....

hehe nie jesteś odosobniony moja też potrafi, tylko od jakiegoś czasu ładujemy wszystkie rzeczy do worków 120l łatwiej się upycha

, w kartoniku tylko żelazko

napisał(a) **franko** » 15.03.2012 10:45

Pierwszy raz w CRO Fiat 126p. Rok 1980.
4500km. Bez klimy i GPS. Bezawaryjnie.

napisał(a) **krakusowa** » 15.03.2012 10:51

franko napisał(a):Pierwszy raz w CRO Fiat 126p. Rok 1980.
4500km. Bez klimy i GPS. Bezawaryjnie.

to tak samo jak mój mężuś

tylko rok inny, chyba 1985

napisał(a) **franko** » 15.03.2012 10:57

fiolek napisał(a):
franko napisał(a):Pierwszy raz w CRO Fiat 126p. Rok 1980.
4500km. Bez klimy i GPS. Bezawaryjnie.

to tak samo jak mój mężuś :D :lool:
tylko rok inny, chyba 1985

No i dało się.
A jaka prawdziwa przygoda. PZDR.

napisał(a) **Rysio** » 15.03.2012 11:17

fiolek napisał(a):
franko napisał(a):Pierwszy raz w CRO Fiat 126p. Rok 1980.
4500km. Bez klimy i GPS. Bezawaryjnie.

to tak samo jak mój mężuś
tylko rok inny, chyba 1985

Tyle że wtedy to jeszcze była Yugoslavija :wink:

napisał(a) **franko** » 15.03.2012 11:19

Rysio napisał(a):
fiolek napisał(a):
franko napisał(a):Pierwszy raz w CRO Fiat 126p. Rok 1980.
4500km. Bez klimy i GPS. Bezawaryjnie.

to tak samo jak mój mężuś :D :lool:
tylko rok inny, chyba 1985

Tyle że wtedy to jeszcze była Yugoslavija :wink:

Tak, to prawda.
PZDR.

napisał(a) **Dudek2222** » 15.03.2012 12:46

Pierwszy raz, ho, ho..
1975, duży Fiat, wtedy z Rodzicami.
Zero awarii.

napisał(a) **JacKas** » 15.03.2012 12:49

Ja myślałem ,że zabłysnę pisząc o wyjeździe Yarisem.
Tico lub malacz,to na serio szacunek . Duży fiat też...

napisał(a) **Arek** » 15.03.2012 13:01

JacKas napisał(a):Tico lub malacz,to na serio szacunek . Duży fiat też...

Sejem też jeździli

napisał(a) **krakusowa** » 15.03.2012 13:09

Rysio napisał(a):
fiolek napisał(a):
franko napisał(a):Pierwszy raz w CRO Fiat 126p. Rok 1980.
4500km. Bez klimy i GPS. Bezawaryjnie.

to tak samo jak mój mężuś
tylko rok inny, chyba 1985

Tyle że wtedy to jeszcze była Yugoslavija

no dobra

napisał(a) **Dudek2222** » 15.03.2012 13:09

Czym

Sejem ?

napisał(a) **Arek** » 15.03.2012 13:11

Dudek2222 napisał(a):Czym
Sejem ?

no

napisał(a) **Dudek2222** » 15.03.2012 13:19

Aaaa.
Właściwie, czemu nie ?
W dwie osoby.

napisał(a) **Arek** » 15.03.2012 13:24

Dudek2222 napisał(a):W dwie osoby.

Jest relacja

napisał(a) **Dudek2222** » 15.03.2012 13:26

Czyli dwie.
Potrafię sobie to wyobrazić.