napisał(a) dargry » 12.03.2012 09:11
Mam pytanie do wszystkich którzy się tak negatywnie wypowiadają o Multipli - wyobraźcie sobie taką sytuację, poznajecie dziewczynę, podoba Wam się jak cholera (przepraszam za wulgaryzm), spotykacie się z nią, bo jest dla Was najpiękniejsza.
I któregoś dnia, powiedzmy na jakiejś imprezie, obcy gościu mówi do Was " skąd wytrzasnąłeś taki "pasztet", krzywe zęby, krzywe nogi, zezowata i piegowata i jedzie jej z ust".
Jak się wtedy poczujecie?
Dla jednego ten zez to będą światła w Multipli, dla innego w Golfie, a jeszcze dla kogoś np. w Garbusie. Innemu smród z ust będzie smrodem spalanego przez silnik gazu.
Kilka lat temu Chrysler Sebring cabrio został uznany przez jakieś amerykańskie pismo moto za najbrzydsze cabrio w historii motoryzacji. Ilu z Was chciałoby go mieć?
Niefajnie jest obrzucać błotem czyjś wybór, jeśli jemu się podoba, Jego święte prawo.
I nie piszę tego w obronie właścicieli Mućki, a właścicieli wszystkich aut. Każde ma swoje wady, złe strony czy niedoróbki. Ale dla nas są najfajniejsze bo nasze. I uszanujmy to.