Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jakim autkiem do Cro?

Wakacje w Chorwacji? Noclegi w Chorwacji? Dojazd do Chorwacji? Wakacje 2025? Podróże po całym świecie?
Serdecznie wszystkich zapraszamy do działu poświęconego przygotowaniom do sezonu wakacyjnego 2025 ツ
Jarko1
Croentuzjasta
Posty: 163
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarko1 » 01.08.2011 11:30

lluke86 napisał(a):Ja z moją nowo poślubioną ruszamy 20.08 ok. 17-18 bez noclegów z Lublina w okolice Omiszu. Wypróbujemy nowe auto, Seata Leona 1.6, 2004. Wygodny, ładnie się prezentuje i rzeczywiście jak niektórzy mówią, ma lwi pazur :) Jak na razie jestem zadowolony ale czekam, aż zda "chorwacki" egzamin :)

Egzamin to zdaje kierowca, ściególnie jeśli odwiedzi Sv. Jure czyli da radę.
Pozdrawiam tych po :( i odliczających :D
BT72
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 25.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BT72 » 01.08.2011 11:35

Koniec czerwca,octavia 1.9 4x4 tdi kombi (120tys),4 osoby,bagażnik doładowany do rolety.Jazda nocą (bez klimy),autostrada 130-140.
Spalanie 6.3,powrót 6.4.
tomano
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 13.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomano » 01.08.2011 16:03

Właśnie wróciłem :-)

Jechałem pod namioty mondeo kombi MK1 1994 350.000 przebiegu, silnik 1.6 16v auto załadowane po sam dach ;-), dwie dorosłe osoby i 2 dzieci (12 i 8lat) i tam i z powrotem podróż trwała tak samo długo 14 godzin (z postojami), w sumie 990km do Bibinie. Bak zatankowany na full, w zwardoniu dolewka do pełna i na tym dojechałem do celu, z powrotem do pełna w bibinie i na ostatniej stacji w chorwacji za resztę kasy 187KN dolewka i na tym do domu.
Jechałem przez zwardoń, słowację, węgry, słowenię, paliwa poszło za 600zł (benzyna) a na autostrady wydałem 130zł (70zł winieta na słowację - zagapiłem się i kupiłem miesięczną a reszta poszła na autostrady w chorwacji)
wlakooo
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 22.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wlakooo » 02.08.2011 10:53

seat leon 2.0 TDI(174 km), 12,06,11 na wyspe Brac.
Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 02.08.2011 10:55

Po raz drugi astra II ale nie bez małych przygód - ważne, że szczęśliwie.
Czas pomyśleć nad zmianą.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 02.08.2011 11:17

Mój Mondziu (Ford Mondeo, rocznik 96) kolejny raz dał radę i nie zawiódł. Ani przez moment. Niestety zawiódł go bośniacki motocyklista uderzając w nas. Modziu lekko rozbity. Ale najważniejsze, że nic poważnego się nie stało. Może to i stary samochód...stary, ale jakże jary :)

A i spalanie nie wyszło tak najgorzej. Liczyłam się z dość wysokim, a wyszło na poziomie 7,5-8 l/100 km plus minus.
michalk1
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) michalk1 » 02.08.2011 13:08

My wybieramy sie 14 sierpnia do Vodic, 4 osoby, Opel Vectra B sedan 2.0 diesel (101km).
Mam nadzieje, ze szczesliwie dojedziemy:)
wojtekzagatką
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 32
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojtekzagatką » 03.08.2011 20:08

Honda accord 2,2 disel kombi..
Ostatnio edytowano 04.08.2011 09:56 przez wojtekzagatką, łącznie edytowano 1 raz
wiewoj
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 03.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiewoj » 03.08.2011 21:02

Toyota Avensis 2005 2.0 D4D kombi. Przebieg 149000 km. 2 dorosłe osoby, 1 taka pół dorosła-18 lat :) i 1 młodzież lat 8. Zero problemów z autem, paliwem i policją :) .A droga była zacna bo po drodze zwiedzanie Budapesztu,półtorej doby Bośni (Srebrenica, Sarajewo, Mostar, Medjugorie) i dojazd do Zatonu pod Dubrownikiem. Trochę objazdu Chorwacji i powrót autostradami przez Austrię.Samochód na medal :)
Ps. To mój pierwszy post na Forum- witam wszystkich :)
grzes-80
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 14.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) grzes-80 » 20.08.2011 13:44

vw sharan 1997, przebieg 369000, auto z wypozyczalni. Po drodze kilka awari - zepsuta klima, nie otwierające się okno od kierowcy, odpadła wycieraczka /całe szczescie ze od strony pasażera, ale i tak nie padało/, zamiast korka paliwa reklamówka ze szmatką, nie działające podświetlanie zegarów, opony zimowe, auto połowe trasy przejechało w trybie awaryjnym, po drodze "zgubione" ok 2 litrów oleju, spotkanie z sarną samobójczynią /ale uciekła/. W drodze powrotnej zepsuło sie jeszcze ogrzewanie w bagażniku, hehe, tzn. włączyło sie i można było go wyłączyć. Stres był do tunelu ciepło-zimno, potem napięcie jakoś zeszło, ale jakbym wiedział czym jade chyba bym się nie odważył.
pozdr
Viniu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 09.12.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Viniu » 22.08.2011 11:42

... masz chłopie "kochones" żeby takim struclem jechać... 8O
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 22.08.2011 14:08

Ale trafiłeś :D
Tom_Bo
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 23
Dołączył(a): 24.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tom_Bo » 22.08.2011 18:03

KIA Sportage 2,0 benzyna 2009. Box na dachu.
2 osoby dorosłe i nastolatek.
Trasa: Trzcianka (Wlkp.)-Salzburg-Wenecja-Plitvicka Jezera-Orebic (w obie strony przez półwysep). Powrót już "prosto", przez Słowenię i Czechy. Wyszło leciutko ponad 4 tys.
Zero problemów, ale średnio ok 9,5 litra, więc parę baniek paliwa poszło z dymem :-)
Piotr.H
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 11.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr.H » 22.08.2011 18:35

gitmar napisał(a):Naprawdę cieszymy się razem z Tobą że wróciłeś uprzednio widząc kawałek świata, ale naucz się kolego korzystać z wątków do tego przeznaczonych

tango780 napisał(a):
A, jeszcze szczegół apropos tematu:

My jechaliśmy Chryslerem Voyagerem, 2400cmm, benzyna+gaz, rocznik 1999, manual, przebieg ok.: 150 tys.km
Sprawował się nadspodziewanie dobrze. Spalanie w trasie wyszło zaskakująco małe jak na ten rodzaj / wielkość i wagę auta ok: 8litrów gazu / 100km. Lepiej niż w Polsce. Może gaz lepszy...?

Tutaj to już mnie zastrzeliłeś :lol: Nie dość że spamujesz to jeszcze kłamiesz. Albo ten Voyager pali te 8 l (ale na 50km) albo masz gaz "na śrubkę" i mocno skręconą dawkę by palił jak najmniej (oczywiście do czasu) :lol:
Z całym szacunkiem, ale jeśli auto osobowe ważące przeciętnie 1200kg z silnikiem 2.0 spala ok.10 to jakim cudem ten spasły klocek wypchany 4-5 osób i bagażami na wakacje ma palić 8 :?: Ani to lekkie, ani szybkie, ani ekonomiczne.....Nawet jakbyś miał całą drogę toczyć 80 km/h na najwyższym biegu jadąc po prostej.

tango780 napisał(a):Zamiast chwalić się zdjęciami własnego, super 300 konnego ścigacza, zamiast zwracać innym uwagę Napiszcie coś sensownego, konstruktywnego od siebie !


Jeśli to do mnie to pokaż mi foty tego ściagacza, który nota bene ścigaczem nie jest (pomimo mocy)
Coś konstruktywnego znajduje się nieco wyżej

Tyle ode mnie.....
Topic do gruntownej moderacji... :!:


Miałem kiedyś Voyagera 2400 benzyna/gaz z 1994 roku. Przyznam wygodny. Palił około 17 litrów gazu na A4 jak jechałem do Międzyzdrojów.
Na trasie gdzie jechałem max 110 ale spokojnie udało mi się zejść do 11 litrów.
Ale już nie dane mi było wrócić gdyż przed Wrocławiem byliśmy zmuszeni nagle hamować i się roz........ (wpadł w poślizg i jeszcze trochę i byśmy dachowali) Na szczęście nikomu nic się nie stało. Tylko powrót lawetą i samochód poszedł na organy.

W tym roku do Istrii jechaliśmy Insignią 2,0 Diesel, 130 KM. Spalanie średnie 6,5 litra cały czas klima.
Jarko1
Croentuzjasta
Posty: 163
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarko1 » 22.08.2011 21:17

tango780 napisał
" Przed wyjazdem radzę zrobić gruntowny przegląd całego układu hamulcowego (nowe klocki, sprawdzić tarcze, bębny, szczęki jak ktoś ma z tyłu w aucie, wymienić na nowe paski, sprawdzić łożyska kół/ piast)"
Szok !!! 8O

A jak jeździsz po kraju/okolicy/gminie to serwisować nie trzeba ??
Wydawało mi się, że czasy akcji pt "przegląd rejestracyjny auta" skończyły się z ustrojem dawno minionym ?
To twoje ŻYCIE i współużytkowników dróg i furka ma/musi być niezawodna zawsze, o jakiejś tam odpowiedzialności nie wspominam .

Mieszkam w takich sobie górach i jak widzę kierowców z innych okolic piłujących hamulce i zasmradzających okolice okładzinami to zgrozza !!!
20km z górki i siwy dym z hamulców w ciężarówkach, osobówki też z czerwonymi "stopami" całą drogę zamiast zredukować o jeden bieg
Czy na "kursach zdawania egzaminu" nie uczą hamowania silnikiem ???
W Cro to jak znalazł.
Pardon za OT.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wakacje 2025

cron
Jakim autkiem do Cro? - strona 176
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone