podszywacz napisał(a):Pepe12345 napisał(a):2006- Honda Civic 3D (2002) Włochy - zero problemów
2007- Honda Civic 3D (2002) CRO - zero probelmów
2009- Honda Civic 3D (2002) CRO - zero problemów
2010- Honda Civic 5D Sport (2010) CRO- zero problemów
W międzyczasie parę (?) razy "niewakacyjnie" we Włoszech, AT, Niemczech.
Honda to Honda. Obecnie użytkuję już 3 sztukę. Wszystkie miałem od nowości z salonu PL i nigdy żadne z tych autek nie wywinęło mi fikoła na drodze. Nigdy nawet w żadnym nie miałem awarii. No raz dziwny przypadek na Węgrzech - po zalaniu paliwkiem 102 oktany- zaświeciła mi się kontrolka "check engine", ale po wyzerowaniu komputera (wyjęcie bezpiecznika) i zmianie paliwa w Cro na 95 - wszystko wróciło do normy. Obecnie- najnowszy model 5D Sport w kolorze Black Pearl 1.8 140KM.
I weź tu nie kupuj japończyka... ja już chyba innego auta nie kupię. Uzależniłem się
Widocznie taki masz styl jazdy że samochody "pod Tobą" się nie psują. Jestem przekonany że podobnie miałbyś z inną marką. Teraz wszystkie auta to zbieranina elementów i producentów, mało tego, dla obniżenia kosztów produkuje się takie same auta z różnymi znaczkami.
Eeee gdzież tam styl ... A jeżdżę... hmmm... jak każdy inny, raz szybko, raz wolniej, a nawet to pierwsze zdarza się dużo częściej. Jak się z premedytacją kupuje autko z przyspieszeniem 8.5 sek do 100km/h to chyba nie po to by jeździć wolno ? Miałem też autka innej marki w życiu i też salonowce, ale niestety ... rok, dwa, max. 3 i do żyda. Nie jestem cierpliwym i wyrozumiałym człowiekiem. Potrzebuję auta do jazdy, a nie do dojeżdżania do serwisu. Póki co - Honda u mnie się sprawdziła w 100%. Serio.