napisał(a) Olo » 07.03.2011 15:31
1. doblo - diesel bez klimy - bez awarii generalnie, dwa razy w cro
2. pug 406 - diesel, klima - FAP dawał strasznie w kość choć w wakacje na szczęście nie, dwa razy w cro
3. Cit C8 - benzyna, klima - ciągle coś co miesiąc w serwisie, dwa razy w cro za drugim razem dwa razy wizyta w serwisie,
moje spostrzeżenia niestety też są takie że im więcej elektroniki i udziwnień pseudo ekologicznych (jak np ten nieszczęsny FAP w peugeocie) tym większe ryzyko awarii i kłopotów, ani w peugeocie ani w citroenie nie miałem nigdy kłopotów typu "urwało się koło" ale elektronika strajkowała często, peugeot był strasznie wrażliwy na jakość paliwa i uwielbiał wchodzic w tryb serwisowy, w cytrynie albo coś działało a potem przestawało i po jakims czasie znów działało i coś wysiadalo ... a pamiętam że mialem auta starsze ale proste technicznie i "nieekologiczne" i z nimi nie było problemów. IMO niestety wymogi ekologiczne powodują że auta nie dokońca wytrzymują trudy codziennej eksploatacji