napisał(a) krzysztofs » 22.02.2011 19:59
m@rek napisał(a):a) pewnym - nie chcę się zastanawiać czy dojadę do celu lub gdzie samochód odmówi posłuszeństwa, co najwyżej mogę się zastanawiać o której godzinie będę na miejscu
b) wygodnym - zazwyczaj spędzamy w nim wtedy powyżej 10 godz. w trasie
Ja bym dodał jeszcze punkt:
c) Szybkim.
by sama podróż była przyjemnością.
W zeszłym roku byłem pierwszy raz w Cro. Pojechałem starym Nissanem Primerą 1.6. 100 bardzo zmęczonych kucyków + pełny bagażnik i 4 osoby na pokładzie, bez klimy i... Zakochałem się w tamtejszych drogach. Jechałem do Dubrownika bez planowania trasy - na GPS z wyłączoną opcją autostrad, przez Plitwickie Jeziora. Przez góry, górki i pustkowia po praktycznie opustoszałych drogach.
Dobrych drogach, o dziwo.
Wszędzie pełno zakrętów. Czysta przyjemność, gdyby tylko samochód pozwolił na nią w pełni... No cóż, Chorwaci wyprzedzali mnie na zawijasach
z zadowolonymi minami.
Jeśli ktoś lubi podróżować, a nie tylko dojechać z punktu A do B by pomoczyć się w ciepłej wodzie, to powinien pomyśleć o w miarę mocnym samochodzie.
Ja chyba zostałem Cromaniakiem, bo na tegoroczny wyjazd specjalnie kupiłem nowe autko.
Pozdro