Powiem Ci Fata, że odpowiedź pasuje do tego wątku jak ulał. Otóż na KKM-ie długo męczyłem temat 600-ty lub innej długiej lufy, ale musiałoby być to z faktura i na raty. Jak wiesz stajnia jeszcze nie wypuściła takiego czegoś, wiec rolę kosztów przejmuje bus, którego od 2 - 3 tygodni usilnie szukam. A nie będzie to przypadkowy samochód tylko taki, którym będę mógł zabrać kupę gratów, moją rodzinkę i jeszcze pociągnąć łódeczkę. Ogólnie, to z bólem przyznaję, że mam sporo różnej roboty i po ostatniej wystawie (kwietniowej) nie mam natchnienia do fotografowania. No cóż, do zobaczenia albo na plenerze, albo w Chorwacji.
Pozdrawiam Andrzej