Jakim autkiem do Cro?

Albo

poczciwy, kilkuletni

Żuk...

Bocian napisał(a):Albo

poczciwy, kilkuletni

Żuk...

To już lepszy kilkuletni Polonez z klimą .

w 2010r Ford Mondeo w kombiku 115KM dizelek-wkońcu żona zmieści suszarkę, ostatnie lata Fiat Punto w gazie

Dowlekłem sie 10-cio letnią Vectrą D - jechałem max. 120, spalanie lekko przekroczyło 4 l.

Wyjazd 6 października - Renault Kangur 1.5 DCi - dwie osoby - jakieś 1500 km w jedną stronę (klimy chyba nie będzie potrzeby odpalać) Wybraliśmy trasę żeby ominąć drogi płatne w Austrii i Słowenii ponieważ mamy w planie odwiedzić kilka miejsc.

Fiat Uno też daje radę (jak dla 2 osób).
W połowie września przy temperaturach 26st da się wyżyć.




I na Sv. Jure też da się wjechać.

Podobają mi się Twoje uniwersalne tablice rejestracyjne.

Powiedzcie mi, prostemu człowiekowi, dlaczego wszyscy na zdjęciach swoich samochodów zasłaniają tablice...? Nie rozumiem...

@Interseal - dla zachowania resztek pozorów anonimowości w Internecie.

Nie wszyscy !

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=110 ... &start=795

rafiKRK napisał(a):Nie wszyscy !

No właśnie Nie wszyscy.

Interseal napisał(a):Powiedzcie mi, prostemu człowiekowi, dlaczego wszyscy na zdjęciach swoich samochodów zasłaniają tablice...? Nie rozumiem...

To proste.
Nie chcą być rozpoznawalni przez podanie numerów wozu- w końcu każdy ma jedyne w swoim rodzaju, no i niekoniecznie chcą, aby np. zły sąsiad lub była dziewczyna czytali co, gdzie i z kim robiłeś tego/poprzedniego lata na wakacjach.
Chcą zachować prawo do prywatności- a numery blach się do niego zaliczają.
Poświadcza to np. zakaz publikowania czyichś pojazdów z widocznymi numerami na niektórych poważnych portalach czy serwisach.
(Umieszczenie zdjęcia z czyimiś numerami może być podstawą do założenia sprawy o podanie do publicznej wiadomości czyichś danych prywatnych, dzięki którym można zidentyfikować daną osobę).

Ja tak z innej beczki. Czy Ty fatamorgania nie jesteś przypadkiem członkiem KKM-u i czy nie znamy się osobiście z paru plenerów? Kilka rzeczy mi pasuje, ale z awatara nie jestem w stanie poznać, a po stylu pisania też mi na kolegę pasujesz?

Tak jak jest jeden Terenowiec, tak jest i jeden Fata.
Przynajmniej nie spotkałem nigdzie w sieci innych Fatów i Terenowców.
Btw. Jak tam słynna sześćseta?
Czy przypadkiem ów ponton z silnikiem jej nie zastąpi?

Pozdrowienia.
(rok minął od Karłowa, jak się widzieliśmy).

P.S. Co do avatarów... Ty masz białasa, ja mam białasa.
A na zdjątku mam akurat koszulkę klubową.

terenowiec napisał(a):Ja tak z innej beczki. Czy Ty fatamorgania nie jesteś przypadkiem członkiem KKM-u i czy nie znamy się osobiście z paru plenerów? Kilka rzeczy mi pasuje, ale z awatara nie jestem w stanie poznać, a po stylu pisania też mi na kolegę pasujesz?

Kolega terenowiec nie może po tablicach, to próbuje innymi metodami rozpracować Twoją anonimowość

Prawdę mówiąc, ja już mam dawno po anonimowości...