Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jakim autkiem do Cro?

Wakacje w Chorwacji? Noclegi w Chorwacji? Dojazd do Chorwacji? Wakacje 2025? Podróże po całym świecie?
Serdecznie wszystkich zapraszamy do działu poświęconego przygotowaniom do sezonu wakacyjnego 2025 ツ
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 09.04.2004 14:33

Midas napisał(a):Na wszelki wypadek pomyśl o jakiejś "szczepionce" na uczulenie cinkusia, bo wcale nie są to miłe chwile jak bryczka coś szwankuje 1000 km od domu. Myślę ,że góry są jednak jakimś większym wysiłkiem dla samochodów. W zeszłym roku tez miałem awarię-poszła mi uszczelka pod głowicą, co przejawiało sie utratą płynu chłodniczego i wzrostem temperatury. Trzeba było naprawić na miejscu. :arrow:


No to opowiedz królu Midasie jak z tym sobie na miejscu poradziłeś, bo tego wątku tu jeszcze nie było a nigdy nic nie wiadomo na kogo wypadnie.
Ja miałem 2 drobne przygody "serwisowe", które dziś jak wszyskto z HR z sentymentem wspominam ale to była pestka w porównaniu z uszczelką pod głowicą - to brzmi naprawdę groźnie :roll:
gladiatrix_24
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 04.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) gladiatrix_24 » 09.04.2004 20:53

witan
midas.... wlasnie tego sie obawialem na miejscu, to sa naprawde ciezkie chwile, kotre moga popsuc wakacje, czuje sie wtedy bezradnosci te 2 h ktore czekalimsy az autko ostygnie to byly naprawde 2 bardzo dlugie godziny - nie wiedzielismy czy wogole jakis plyn zostal jeszcze czy jest tam calkiem sucho w zbironiczku bylo sucho, a ile bylo w ukladzie dolalismy 1,5 litra wody bo tyle mielismy i pojechalismy dalej, na wszelki wypadek pytalismy o mechanikow, byla 4 rano, po calym dniu podrzoy ciezko sie mysli a jeszcze takie numery sie dzieja, myslisz wtedy kurde mialo byc tak fajnie a zaczyna sie fatalnie, no ale nic okazalo sie ze mechanik jakis jest ale gdzie dokladnie nikt nie umial wskazac (byla 4 w nocy), o kosztach ju znie mowie bo glowa mala, balismy sie ze to bedzie uszczelka pod glowica, minely dni wypoczynku, po czym nastala chwila powrotu, zeby nie sklamac wzielismy chyba ok 15 butelek 1,5 litra wody, i tak dojechalismy do polski - udalo sie i teraz fajnie jest tak opisywac to - nie byly to takie normalne wakacje, cos sie dzialo :D, jednak nie zycze nikomu takich chwil, jednakze trzeba sie z tym liczyc- szczzegolnie ponad 1000 km od domu....
arten
Croentuzjasta
Posty: 212
Dołączył(a): 08.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) arten » 11.04.2004 21:44

Qurcze, ale wam zazdroszczę.Moja 406-tka benzyna+klima+Thule na dachu w tym roku stać będzie w garażu.Ale za rok nadrobię zaległości.
XT600
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 12.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) XT600 » 13.04.2004 12:56

a kto powiedział ze trzeba koniecznie autkiem? ja latam na enduraku - Yamaha XT600 choc moto nie specjalnie nadaje sie do tak dalekiej turystyki to byłem tam w zeszłym roku i mam nadzieje polece i w tym ;)

pozdro
xtomek
http://www.yamaha.xt.pl/
Midas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 717
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Midas » 15.04.2004 09:54

[quote="niezawodny"][quote="Midas"]Na wszelki wypadek pomyśl o jakiejś "szczepionce" na uczulenie cinkusia, bo wcale nie są to miłe chwile jak bryczka coś szwankuje 1000 km od domu. Myślę ,że góry są jednak jakimś większym wysiłkiem dla samochodów. W zeszłym roku tez miałem awarię-poszła mi uszczelka pod głowicą, co przejawiało sie utratą płynu chłodniczego i wzrostem temperatury. Trzeba było naprawić na miejscu. :arrow:[/quote]

No to opowiedz królu Midasie jak z tym sobie na miejscu poradziłeś, bo tego wątku tu jeszcze nie było a nigdy nic nie wiadomo na kogo wypadnie.
Ja miałem 2 drobne przygody "serwisowe", które dziś jak wszyskto z HR z sentymentem wspominam ale to była pestka w porównaniu z uszczelką pod głowicą - to brzmi naprawdę groźnie :roll:[/quote]

Jeśli chodzi o sam wątek to w zeszłym roku był juz przerabiany ;przynajmniej częściowo.
Ale proszę bardzo.
Jak już wcześniej napisałem była to uszczelka pod głowicą i płyn chłodniczy, gdzieś sie ulatniał. Zorientowałem się na granicy Aut- Slo na przełęczy - jechałem do Słowenii by zobaczyć skocznię ,na której Małysz święcił tryumfy.Do celu podróży zostało jeszcze ok. 500 km.
Musiałem poczekać ,aż silnik wystygnie i stopniowo dolewałem wody.Zawsze do CRO wożę wodę do mycia ok 5 l.... ale wtedy zmuszony byłem wykorzystać także wodę pitną. Podstawa to temperatura silnika, tego pilnowałem.W CRO w Marinie mam znajomą i dzięki jej mężowi -(Chorwat) dotarłem do mechanika. Trochę to kosztowało , ale......... wakacje były udane ,a powrót szczęsliwy. Powiem szczerze ,że gdyby bryczka klękła ,gdzieś w górach, a jej stan nie pozwalał na kontunuowanie jazdy to pozostaje tylko telefon alarmowy ,o ile pamiętam 112.
Pozdr. :arrow:
Kowal38
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1104
Dołączył(a): 16.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kowal38 » 16.04.2004 18:38

:D cinquecento 704 ,w trzy osoby! :lol:
gladiatrix_24
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 04.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) gladiatrix_24 » 16.04.2004 22:52

Kowal38 napisał(a)::D cinquecento 704 ,w trzy osoby! :lol:


Kowl 38 i co udalo CI sie dotrzec tam bez przegrzania autka?? niezle niezle w tym roku tez btym chcial dojechac bez problemow :)
Kowal38
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1104
Dołączył(a): 16.04.2004
jeszcze..

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kowal38 » 17.04.2004 11:06

mi się nie udało bo jade tam dopiero pierwszy raz.A co mogą być jakieś problemy? W polsce nad morze śmigał jak żyleta(cc 704) w trzech. 5l/100 !!
gladiatrix_24
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 04.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) gladiatrix_24 » 17.04.2004 11:14

witam
myslalem ze byles juz tam - sprawdz dobrze autko przed wyprawa to dobra rada - ja bylem w zeszlym roku 1.1 sportingiem we 2 osoby i byly problemy z chlodzeniem - plyn nam gdzies zwial - dokad nie wiadomo wiem tylko ze w tym roku lepiej sie przygotujemy do wyprawy

pozdrawiam

PS: nie sugeruj sie tym ze w polsce nad morze autko smiga nasz cinkol smiga wszedzie po polsce ale jak wjezdza w tereny gorzyste to grzeje sie bardziej no coz to tylko 1.1 55 KM a co dopiero 700 ??
Stela
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 852
Dołączył(a): 02.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stela » 17.04.2004 11:29

My onegdaj ;) bylismy Peugeotem 106 (bolid to to nie jest ;) ) i było całkiem OK.
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 17.04.2004 11:41

Iwona_PB napisał(a):My onegdaj ;) bylismy Peugeotem 106 (bolid to to nie jest ;) ) i było całkiem OK.

Ale Bravka tez niezle sobie radzi... bylem na Biokovie i wskazowka temperatury nie drgnela nawet o grubosc od normy :D

Piotr
szczypas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) szczypas » 20.04.2004 00:15

ja zawijałem już 2 razy corsą 1,4 16v
w2 osoby a na miejscu to nawet w 5 i jak si ejedzie to luz ale jak sie gdzies postoi nawet chwile to szybko sie grzeje ale ople (szeczgólnei te do 99) mają to do siebie

a wteyd szyby w dół dmuchawa z gorącym na maska
chwila moment i jest ok!

GENERALNEI NIE NARZEKAM

na gazie przy jeździe około 80-90km/h (nie śpieszyło sie) na 33-35 litrach gazu zrobiłem przeszło 550km

przy zbiorniku w pojemnosci do 35 litrów fizycznie udało mi sie bez pomocy benzynki przejechac od wawy az do szybenika...:)
pzdr
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 20.04.2004 06:52

szczypas napisał(a):ja zawijałem już 2 razy corsą 1,4 16v
w2 osoby a na miejscu to nawet w 5 i jak si ejedzie to luz ale jak sie gdzies postoi nawet chwile to szybko sie grzeje ale ople (szeczgólnei te do 99) mają to do siebie

a wteyd szyby w dół dmuchawa z gorącym na maska
chwila moment i jest ok!

GENERALNEI NIE NARZEKAM

na gazie przy jeździe około 80-90km/h (nie śpieszyło sie) na 33-35 litrach gazu zrobiłem przeszło 550km

przy zbiorniku w pojemnosci do 35 litrów fizycznie udało mi sie bez pomocy benzynki przejechac od wawy az do szybenika...:)
pzdr

Cos nie tak z Twymi obliczeniami... jesli przy 34 (srednio) litrach przejechales 550km to srednie zuzycie paliwa wynosi 6,18l/100 - to jak Ci sie przy takim zuzyciu udalo sie dojechac z Warszawy do szibenika skoro ja przy zyzyciu 5,7-5,8 na zbiorniku 50 (52-53 wchodzi) przejezdzam cos ok 900km ???

Piotr
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 20.04.2004 07:34

z tym srednim spalaniem jest roznie .raz mi sie udalo zrobic na jednym zbiorniku (55l)-paliwa 1004km :) i jeszcze maja alfunia miala sile podjechac pod INA na KRK ale to bylo zuzycie w trasie we 2 osoby i troche bagazu jazda praktycznie non-stop ( z 3 postojami na jakos kawe i oproznienie siatek po puszkach po redbullach :) i oczywiscie na pokazanie paszportow na granicach ale juz na miejscu jak byla doladowana w 5 osob i dosc ostra jazda po tych serpentynkach to komputerek odrazu wskoczyl na srednie spalanie w wysokosci ok 9 literkow no coz ale jak frajda z jazdy ;)
pozdr.
wiko
Croentuzjasta
Posty: 184
Dołączył(a): 07.04.2004
do Kowala

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiko » 20.04.2004 08:46

Kowal 38 - gratuluje odwagi i cierpliwości ja co pradwa nie dysponuje mocniejszą bryczką (seicento 900 ), ale wiem co to podróżować CC 704.
W miare możliwości omijaj trasy górskie (Ameryki nie odkryłem) ale wiem co mówie. Poza Polską taka konstrukcja silnika wywołuje wielkie zdziwienie - w Wiedniu rozleciał mi się kiedyś popychacz i był wielki kłopot - laweta i kupa kasy !!! W lipcu wale na Istre Sei 900 - nie ukrywam, że bez pewnych obaw, ale myśle, że da rade.


Pozdrowionka
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wakacje 2025

cron
Jakim autkiem do Cro? - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone