2006 astra III combi 1,7 CDTI z zielonym canoe na dachu - Pag
2007 jak wyżej ale bez łódki
2008 - jak pozycja pierwsza
2009 - bedzie astra II combi 1,7 DTI z zielonym canoe na dachu - Pag
iamam napisał(a):Gorall napisał(a):Nie wiem co jeszcze mam tu napisać aby zaistnieć w tym wątku.
Napisz, że samochód Ci się przegrzewa i całą drogą masz włączone ogrzewanie w kabinie
maciek1956 napisał(a):iamam napisał(a):Gorall napisał(a):Nie wiem co jeszcze mam tu napisać aby zaistnieć w tym wątku.
Napisz, że samochód Ci się przegrzewa i całą drogą masz włączone ogrzewanie w kabinie
Koniec lat 80-tych, wyjazd do RFN-u po samochód. Starym, polskim fiatem, jeszcze na włoskich częściach. Zaraz za W-wą padł termostat, silnik przegrzewał się, jedyną radą na dalszą jazdę było włączenie ogrzewania w kabinie. Wrzesień, dosyć ciepły wrzesień, jazda była katorgą. Ale wyjazd udał się, autko sobie przywiozłem, pierwszy zachodni, 3-letni Citroen BX-diesel. Cóż to była za wspaniała fura.
Ps szkoda, że czasów wyjazdów do Cro cytryna nie dożyła (u mnie)
iamam napisał(a):Najlepszy dowód na to, że od gadżetów ważniejsza jest motywacja!