Seicento!
Też mi wyczyn, byłem seiem 2 razy i pojechałbym jeszcze gdybym go nie sprzedał.
Leszek W napisał(a): W tym roku jedziemy do Posedarje zakupioną właśnie Xsarą Picasso 2.0 HDi z 2002 roku. Myślę że to jedno z lepszych aut na takie wyjazdy. Nie wiem tylko jak z opłatami w Cro na autostradzie. Pozdrawiam
Ja naprawdę nie wiem czym Ty się martwiłeś jadąc Peugeotem 206 2.0 HDI Ja jadę Corsa 1,0 też bez klimy w trzy osoby i nie przejmuje się tym (jakoś będzie) Tylko moja żona zaczyna sie już zastanawiać jak sie spakujemy do tak małego bagażnika .Damy radeLeszek W napisał(a):Witajcie! Trzy razy byłem na Chorwacji w rejonie Zadaru dokładnie Vinjerac. Pierwszy raz jechaliśmy MB Vito 7 - osobowym - pełna obsada miejsc. Powiem krótko - porażka. Jest to jednak auto z założenia ciężarowe. Poza tym droższe opłaty na autostradach. Dwa kolejne wypady odbyliśmy w trójkę - z nastoletnią córką Peugeotem 206 2.0 HDI. Mimo braku klimy w tym aucie powiem krótko - rewelacja! Mało spalił, bardzo dynamiczny i łatwy do zaparkowania. Trochę trzeba było przemyśleć pakownie się, ale mając pewne doświadczenie wiedzieliśmy już, czego nie zabierać. Podsumowując: małym też można. W tym roku jedziemy do Posedarje zakupioną właśnie Xsarą Picasso 2.0 HDi z 2002 roku. Myślę że to jedno z lepszych aut na takie wyjazdy. Nie wiem tylko jak z opłatami w Cro na autostradzie. Pozdrawiam
Leszek W napisał(a):Witajcie! Trzy razy byłem na Chorwacji w rejonie Zadaru dokładnie Vinjerac. Pierwszy raz jechaliśmy MB Vito 7 - osobowym - pełna obsada miejsc. Powiem krótko - porażka. Jest to jednak auto z założenia ciężarowe. Poza tym droższe opłaty na autostradach. Dwa kolejne wypady odbyliśmy w trójkę - z nastoletnią córką Peugeotem 206 2.0 HDI. Mimo braku klimy w tym aucie powiem krótko - rewelacja! Mało spalił, bardzo dynamiczny i łatwy do zaparkowania. Trochę trzeba było przemyśleć pakownie się, ale mając pewne doświadczenie wiedzieliśmy już, czego nie zabierać. Podsumowując: małym też można. W tym roku jedziemy do Posedarje zakupioną właśnie Xsarą Picasso 2.0 HDi z 2002 roku. Myślę że to jedno z lepszych aut na takie wyjazdy. Nie wiem tylko jak z opłatami w Cro na autostradzie. Pozdrawiam
Cromireczka napisał(a):Witam, jedziemy w lipcu po raz pierwszy do Chorwacji, kierunek - Istria. Nasz traktorek to seat toledo 1,9TDi 1996, a mąż mówi, że w stajni trzyma 120 koni (cokolwiek to znaczy). Na wyposażeniu klima, chociaż nie jestem jej zwolenniczką, el. szyby, lusterka, a przede wszystkim bagażnik wielkości garażu.
Najważniejszy z tego wszystkiego jest wkład, czyli moje 2 szkodniki (7 i 11 lat) oraz facet, który ma niesamowite poczucie humoru.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie
Mirka