napisał(a) Dziadek Maciek » 24.04.2006 10:51
Pomidory--najczęściej zabieram własne, tzn z mojej działki, mają właściwy smak. Kiedyś przywiozłem gospodyni parę kg tych naszych pomidorów, była niesamowicie zdziwiona wielkością i smakiem. My też przeżyliśmy szok, jak to, Chorwatka i nie widziała takich pomidorów ? Wyobrażenie nasze jest takie, że tamtejsze pomidory muszą być cudowne. Ale wizyta na bazarze w Puli okazała prawdziwe oblicze miejscowych pomidorów. Moze tak trafiłem, może to koniec września, moze to Istria, nie wiem, ale tak było 3 razy w trakcie pobytów na Istrii. W inne rejony Cro nie zabieram pomidorów.
Worek ziemniaków--widziałem Belgów z bagażnikiem zmontowanym z jakiś kawałków DREWNA i na nim worek ziemniaków, tak przyjechali na camping.
Pozdrawiam