Jakie są tradycje rozgrywania piłkarskich derbów w HR?

W Polsce od lat znane są derby Krakowa czyli Święta Wojna (Cracovia: Wisła), Warszawy (Polonia:Legia), Poznania (Lech:Warta), Trójmiasta (Lechia:Arka) itd.
W jakich miastach Chorwacji organizowane są takie derby , czy towarzyszy im tak uroczysta oprawa jak w Polsce, jak zachowują się kibice przeciwnych drużyn
Pozdrawiam

Ha Leon pewnie napisze więcej ale ja też coś wtrące
Z tego co wiem nie ma tam w jednym mieście dwóch liczących się klubów. Kraj dzieli się tak naprawde na fanów Hajduka Split /cała Dalmacja jeśli nie całe wybrzeże/ i Dinama Zagrzeb. I to pojedynki tych dwóch zespołów nazywane sa derbami Chorwacji. Najbardziej fanatyczni kibice Hajduka to słynna Torcida, a Dinama grupa Bad Boys Blue/nie mylić z zespołem muzycznym /. Nienawidzą się strasznie i właściwie każdy mecz kończy się rozróbą-tak tez było we wrześniu gdy Hajduk sromotnie przegral w Zagrzebiu. Oglądałem ten mecz w Trogirze na telebimie, klimat był niezły
W Splicie nie ma żadnego innego pierwszoligowego klubu, w Zagrzebiu jest NK Zagrzeb-kilka lat temu mistrz Chorwacji ale to drużyna bez kibiców.
PZDR
PS Moje ulubione haslo z murów Chorwacji a propos stosunków Hajduk-Dinamo: "Ja i moje mamo jebamy Dinamo"

Macieju widzę, że bardzo dobrze znasz się na piłce nożnej. Właśnie Twoja wcześniejsza wypowiedż na forum zainspirowała mnie do napisania tego tematu. Leon pewnie jest kibicem Hajduka.
Zobaczymy jak ten post przeczyta.
Nie pamiętam czy to było dwa czy trzy lata temu ale akurat we wrześniu Wisła grała z Hajdukiem w Splicie. Ja wtedy opalałem się na plaży blisko Splitu ale na mecz nie pojechałem ....z wiadomych względów.
Pozdrawiam

Witam,
oczywiście, że są derby np. Zadar- Hajduk

Hejka panowie. Ja grywam czasem w stsach. Zdarza się że i na ligę chorwacką cos tam puszczę. Niskie kursy bo łatwo przewidywalne wyniki. W zasadzie liczą sie tylko 2 drużyny jak Maciek napisał. ostatnimi czasy bardzo dobre wyniki osiaga Rijeka. Varteks Varażdin to druzyna porównywalna do naszego groclinu. Duże inwestycje. Ale fakt, rypowych derbów nie ma. chyba że jakies lokalne. Mnie rozbawił ivo, nasz przyjaciel z Dalmacji. na pytanie gdzie wy tu gracie jak u was nie ma zadnych boisk, oburzył się na mnie okrutnie, popatrzył spod byka i powiedział" Jak to u nas boisk nie ma??? W Splicie jest boisko!!!" .......Do Splitu jest około......70 km!!!! A u nas na każddej wiosce jest boisko:) POdobało mi się to jego oburzenie........