napisał(a) Użytkownik usunięty » 25.06.2010 23:10
A ja Wam powiem, co kupić na drogę powrotna do domu
NORMALNE żarówki
...nie pieprzone - unijnie namaszczone, drogie, wcale nie dłużejżywotne.
Żarówki 100 W i inne świecące normalnie, a nie jarzeniowo i psujące nam gały...w imię tego, że na biegunie jeden pingwin się spoci podczas....nie powiem czego....bo mu za gorąco
(Żeby nie było - nie jestem przeciwny Unii i fakt wejścia w struktury europejskie uważam za pozytyw, ale niektóre debilne przepisy mnie śmieszą, np. we Francji i Włoszech, gdzie ostatnio miałem okazję robić zakupy nie ma ŻADNEGO ograniczenia w użyciu toreb foliowych i są one BEZPŁATNE. Za to w naszych Carrefourach każą mi płacić za nie 0,6 złotego, bo ten rzeczony pingwin ma duchoty - to ściema).
Ale proszę, nie rozwijajcie wątku unijnego dalej
....kupcie sobie w NORMALNYM kraju NORMALNE (energożrące) żarówki
Pozdrav