SingSing74 napisał(a):ołowiany napisał(a):
W tym przypadku tylko szybko. Smacznie, to pojęcie względne i tu się spierać nie będę. Ale nie mów mi, że fix to tylko przyprawy. Przypraw używam wielu, ale nie są to mieszanki z glutem itp.
Mi i mojej rodzince smakowało dlatego poleciłem. Skoro piszesz, że tylko szybko, a nie smacznie, to tego gluta musiałeś próbować, no chyba że piszesz tylko z nudów, żeby nabić sobie licznik. Powiem tak. Dla zdrowego człowieka dwutygodniowy odpust w postaci zwiększonej liczby wzmacniaczy smaków nie ma żadnego znaczenia. Organizm sobie poradzi. Pewnie masz jakieś problemy gastryczne lub/i inne więc w związku z tym także doświadczenie w przyrządzaniu zdrowego jedzenia na kempingu. Jeśli tak, to rzuć kilka pomysłów. Jeżeli jednak nie byłeś nigdy pod namiotem albo w ogóle nigdzie, to proponuję nie pisać dla samego klepania w klawiaturę bo to niezdrowe (dla oczu na ten przykład)."
Ad vocem.
Byłem na wsi, byłem w mieście, byłem nawet w Budapeszcie. Wszystko .. /cytat/
Jedzenie to nie tylko wtłaczanie pokarmu do otworu gębowego. Ten pomysł z maślanką i kaszą jest o niebo lepszy od wszelakich Fixów-mixów, które jak wszystko co ludzkie nie są mi oczywiście nieznane /choć z lekkim niesmakiem/.