Jakie opony zakładacie do swoich aut ?

napisał(a) **FUX** » 25.03.2010 22:02

FUX napisał(a):ER300 Turanza

lub RE 050.
Te ostatnie to już wyższa półka, na którą skoda raczej się nie wtacza...
Sorry, ale taka proza życia. Szkoda kasy...

napisał(a) **matrix02** » 25.03.2010 22:05

Po autostradzie idziesz jak bolid ,na koleinach latasz jak latawiec tylko dzięki elektronice na naszych drogach żyje naprawde nasze drgi są do du..... na te opony i ciągła uwaga by felgi były całe

napisał(a) **basia@reda** » 25.03.2010 22:09

matrix02 napisał(a):Po autostradzie idziesz jak bolid ,na koleinach latasz jak latawiec tylko dzięki elektronice na naszych drogach żyje naprawde nasze drgi są do du..... na te opony i ciągła uwaga by felgi były całe

Czyli warto czy nie? Bardzo mi się podobają felgi 18". No i fakt, że auto przyklejone do asflatu na takich felgach/oponach.

napisał(a) **FUX** » 25.03.2010 22:11

Rozmiar o niczym nie świadczy; liczy się technika... :twisted:

Ta azjatycka nie powala...
Wręcz przeciwnie.

napisał(a) **Leszek W** » 25.03.2010 22:39

Właśnie założyłem nowe Turanza ER300 205/60R16 kupione w oponeo.pl Jak na razie świetne.

napisał(a) **Vjetar** » 26.03.2010 08:19

pasażer napisał(a):...Zawsze lepsze na tył! To tył przeważnie ucieka.

Bez względu, która oś napędza?
Tak tylko pytam...

napisał(a) **parrot** » 26.03.2010 08:47

Bez względu, która oś napędza - lepsze zawsze na tył.

http://infobot.pl/r/1H0V

napisał(a) **Filipki** » 26.03.2010 09:08

parrot napisał(a):Bez względu, która oś napędza - lepsze zawsze na tył.

http://infobot.pl/r/1H0V

Nie zgodzę się.Mając napęd na przód lepsze zakładamy na przód.Jeżeli chodzi o uciekanie tyłu to też najczęściej on ucieka przy napędzie na tył.A jeżeli nawet już zacznie tył uciekać przy napędzie z przodu to naprawdę wolę mieć lepsze gumy z przodu żeby dobrze auto wyprowadzić.Wspomnę jeszcze o hamowaniu,kiedy większość obciążenia(sądzę,że ok.70%),idzie na przód.Tak więc moim skromnym zdaniem-lepsze na przód...

napisał(a) **Vjetar** » 26.03.2010 09:38

parrot napisał(a):Bez względu, która oś napędza - lepsze zawsze na tył.

http://infobot.pl/r/1H0V

Może wyda się to Wam, drodzy Czytelnicy dziwne, ale spieszymy z informacją, iż obie powyższe teorie są... nieprawdziwe!

napisał(a) **Pepe12345** » 26.03.2010 09:38

LATO: Bridgestone Turanza
ZIMA: Pirelli Snow Sport

Rozmiar 205/55/16
Honda Civic 1.8 Type S 5 Door (Black Pearl)

napisał(a) **Pepe12345** » 26.03.2010 09:43

basia@reda napisał(a):
matrix02 napisał(a):Po autostradzie idziesz jak bolid ,na koleinach latasz jak latawiec tylko dzięki elektronice na naszych drogach żyje naprawde nasze drgi są do du..... na te opony i ciągła uwaga by felgi były całe

Czyli warto czy nie? Bardzo mi się podobają felgi 18". No i fakt, że auto przyklejone do asflatu na takich felgach/oponach.

A mnie się mniej podoba komfort jazdy na 18 calach-ABSOLUTNIE NIE na Polskę. Fakt- trzymają się nieźle drogi, bo są zazwyczaj słusznej szerokości, ale na mokrym, kałużach, koleinach można się zabić (i nie ma tu absolutnie przesady). Kwestię łatwości uszkodzenia takiej felgi w naszych warunkach też należy wziąć pod uwagę. Cenę opon i felg też. Podsumowując- NIE opłaca się.

napisał(a) **Filipki** » 26.03.2010 09:53

JacYamaha napisał(a):
parrot napisał(a):Bez względu, która oś napędza - lepsze zawsze na tył.

http://infobot.pl/r/1H0V

Może wyda się to Wam, drodzy Czytelnicy dziwne, ale spieszymy z informacją, iż obie powyższe teorie są... nieprawdziwe!

No cóż...Rzeczywiście dziwne

,ponieważ chociażby w sprawie hamowania wydaje się wręcz logiczne....

napisał(a) **weldon** » 26.03.2010 09:54

Z czystym sumieniem, zarówno na polskie dziury i krawężniki,
jak i chorwackie autostrady i szutry polecam Scorpiony Pirrelli.
Bardzo dobrze mi się również sprawdziły, zarówno pod względem szybkości jak i komfortu jazdy,
Radial LongTrail T/A BFGoodrich, które musiałem kupić ze względu na brak kasy wówczas
(dwie stówy różnicy), ale jednak chcę wyrównać przy najbliższej okazji i wszędzie już założyć Pirellki.

napisał(a) **Filipki** » 26.03.2010 10:11

Trzy lata temu miałem jedne gumki pirelli...Nie pamiętam jaki model,ale "dzięki"nim zwracam teraz szczególną uwagę w opisach na głośność ogumienia.Tamte dały mi popalić.
Od prędkości 70km\h wzwyż wyły niemiłosiernie!!!

napisał(a) **weldon** » 26.03.2010 10:18

Filipki napisał(a):Trzy lata temu miałem jedne gumki pirelli...Nie pamiętam jaki model,ale "dzięki"nim zwracam teraz szczególną uwagę w opisach na głośność ogumienia.Tamte dały mi popalić.
Od prędkości 70km\h wzwyż wyły niemiłosiernie!!!

70 na szutrach? Musiałeś zdrowo kurzyć :wink: