jakie kempingi FKK polecacie?

piotrulex napisał(a):

waldis napisał(a):

pchor_1 napisał(a):będą albo Dębki, albo Valalta. W zależności od zgromadzonych środków finansowych.

Dębki? Z tego co wiem, to nie można tego porównać z Valaltą, gdyż to tylko plaża (chociaż fajna). A cenowo to podobnie. No i zależy skąd jedziesz. Nigdy nie pojmę myślenia ludzi jadących przez całą Polskę nad Bałtyk, podczas, gdy można dołożyć dwie godziny jazdy i być nad Śródziemnym.

byles kiedys w Debkach?

tak pieknej plazy nie widzialem

porownywac oczywiscie ze nie mozna a zreszta niby po co ...

wszystko ma swoje wady i zalety

ps. jakbym mieszkal w Cieszynie to tez pewnie bym nie jezdzil nad Baltyk. nad morze mam w maksie 3 godzinki wiec jestesmy kilka razy w roku

hmmmmmmm

nad Srodziemnym powiadasz

Ja nad Morze Bałtyckie (przepraszam, nad Zatokę Gdańską,w końcu Adriatyk pewnie się na mnie obraził za nazwanie go Śródziemnym, chociaż woda ta sama) mam 40 minut (rowerem) i nadal nie polecam tu wypoczynku. Ale plażując widzę (na jednym z campów) sporo pojazdów na katowickich nr rej.(niektóre z przyczepami) i nie wiem co tych ludzi tu ciągnie (fajna plaża to nie wszystko). A pchor_1 jedzie z Łodzi więc już ma z górki. A do tego ryzyko pogodowe.pchor_1 nie kombinuj, jedź do Cro.

waldis napisał(a):
Ja nad Morze Bałtyckie (przepraszam, nad Zatokę Gdańską,w końcu Adriatyk pewnie się na mnie obraził za nazwanie go Śródziemnym, chociaż woda ta sama) mam 40 minut (rowerem) i nadal nie polecam tu wypoczynku. Ale plażując widzę (na jednym z campów) sporo pojazdów na katowickich nr rej.(niektóre z przyczepami) i nie wiem co tych ludzi tu ciągnie (fajna plaża to nie wszystko). A pchor_1 jedzie z Łodzi więc już ma z górki. A do tego ryzyko pogodowe.pchor_1 nie kombinuj, jedź do Cro.

hmmmmmm

Baltyk kolego nie konczy sie na Zatoce Gdanskiej

Byles kiedys w Debkach bo pominales to pytanie?

jak nie wiesz co tych ludzi tu ciagnie a ciekawi Cie to nie pozostaje nic innego jak zapytac - moze dowiesz sie czego co nawet przez mysl Ci nie przeszlo . Pare lat temu kuzynka ze Slaska zabrala mnie na kilka dni na mazury. zdziwilem sie bo wiocha mala, jeziorko spokojne i sympatyczne a pod wszystkimi domkami staly auta z blachami "K costam". stalo ich tyle bo kopalnia jakos dostala/przejela grunty i sprzedala/oddala swoim zasluzonym pracownikom

Z tym Sroddziemnym i Adriatykiem to nie kombinuj - kazde morze gdzies sie konczy a zaraz inne sie zaczyna. jak bylem we Wloszech to tez kapalem sie w kilku morzach ale wypada zapamietac ich nazwy. Choc w tym przypadku to pomylka byla by mniejsza http://pl.wikipedia.org/wiki/Morze_Liguryjskie

Pozdro i niecytuj za wiele bo zapychasz watek i to raczej sredno w temacie - jak chcesz pogadac o Adriatyku i Baltyku i dodac swoje zdziwienie po co Slazaki smigaja nad to drugie to jest do tego odpowiedni watek.

To jak z tymi Debkami byles?

Widzę, że zostałem chyba źle zrozumiany i robi się niepotrzebny OT. Pisząc, że nie potrafię zrozumieć ludzi jadących z odległych zakątków Polski (w tym przypadku ze Śląska) miałem na myśli:
Koszty.
Średni koszt pobytu nad morzem to 40 zł/osoba. Czyli dwie osoby i, przy dobrym układzie niepoliczone, dziecko to mamy ponad 1000zł za 2 tyg. Podczas, gdy 17 dni na Ulice dla 2 osób to 2700 Kun.
Żarcie i piwo w tzw. kurortach też nie tanie i nie zawsze swieże(piwo w plastikowym kubku może osiągać cenę 6-8 zł).Sezon jest krótki, więc trzeba w krótkim czasie nakarmić się na resztę roku. Mnie ub. wakacje kosztowały ok. 3500 zł. Teraz ktoś planuje w 800 Euro się zmieścić . Nie wiem, czy nad polskim morzem w 3 osoby to by się udało.
Podróż.
Ze (nich już zostanie) Śląska to 550 km do Trójmiasta i nawet 700 dalej (Półwysep, czy np. Dębki)od 8 do 10godz.a z przyczepą jeszcze więcej. Wspaniałą, najeżoną masztami fotoradarów jedynką. W sympatycznym towarzystwie tzw. TIR-ów. A już odcinek od Zgierza do Nowych Marz potrafi zmasakrować. Mając pecha, to w polu rażenia p. Rydzyka pod Toruniem można i godzinę stracić (Łysomice). W zeszłym roku startując z Katowic dojechałem do Poreca w 11 godz. przestrzegając zasady "na obczyźnie zgodnie z przepisami".
Pogoda.
Wszyscy wiedzą.
Jeśli ktoś jedzie z sentymentu, to nie ma rady. Polskie plaże są piękne. Jedna z moich ulubionych to Piaski na Mierzei Wiślanej, chociaż najczęściej odpoczywam na gdańskich Stogach.

P.S.1. No może z tym Śródziemnym przesadziłem, ale co tam.
P.S.2. Byłem, chociaż nie w sezonie. Omijam wszystko na zachód od Gdyni w tzw. sezonie.

waldis napisał(a): 17 dni na Ulice dla 2 osób to 2700 Kun....

Jeśli ktoś jedzie z sentymentu, to nie ma rady. Polskie plaże są piękne. Jedna z moich ulubionych to Piaski na Mierzei Wiślanej, chociaż najczęściej odpoczywam na gdańskich Stogach....

P.S.2. Byłem, chociaż nie w sezonie. Omijam wszystko na zachód od Gdyni w tzw. sezonie.

2700 kun, 17 dni ...

wychodzi mi jakies 21 euro za dobe - chcialbym ale zdaje mi sie ze jest drozej. Chyba musze cennik zweryfikowac to moze usmiech pojawi sie na mojej twarzy

na sentyment nie ma rady, prawda

Piaski to piekna, spokojna wiocha na koncu drogi, my tam jedziemy max 3 godzinki bylismy nie raz, zwykle na 1-2-3 dni, raz kwaterka raz namiocik

w Stogach tez bylismy na pare godzinek ...

Dębki to moim zdaniem najpiekniejsza plaza w Polsce, oczywiscie ta zachodnia w kierunku Debek, polecam rower i jechac lasem chcoaiaz z kilometr. cisza, spokoj i klimacik na dobry wypoczynek

waldis napisał(a):Omijam wszystko na zachód od Gdyni w tzw. sezonie.

Chłopie, nie wiesz co tracisz mówię Ci to jako Gdynianin. Jednak zgadzam się, że dla ludzi mieszkających na południu wypad nad Bałtyk to średnio udany pomysł, choć mam znajomych z Lublina, którzy rok w rok przyjeżdżają do Dębek. Ostatnio chyba dwa lata pod rząd trafili na dwa słoneczne dni w ciągu dwóch tygodni...

piotrulex napisał(a):Dębki to moim zdaniem najpiekniejsza plaza w Polsce, oczywiscie ta zachodnia w kierunku Debek, polecam rower i jechac lasem chcoaiaz z kilometr. cisza, spokoj i klimacik na dobry wypoczynek

Piotrulex, a widziałeś wschodnią (tekstylną) część plaży? Trzeba pojechać w prawo od skrzyżowania, zaparkować na samym końcu i iść w las. Wchodzisz pierwszym albo drugim (kilometr dalej) wejściem. Nasza plaża (FKK) się chowa. Poważnie.

Żebym nie był gołosłowny Strona 1 - wschód, Strona 2 - zachód. Niestety fotki nie oddają tego piękna - to trzeba zobaczyć samemu.

krzychu_72 napisał(a):...
Piotrulex, a widziałeś wschodnią (tekstylną) część plaży? ....

moze tak zartobliwie odpowiem

malo ktorej Polskiej plazy nie widzialem

z Debek do Jastrzebiej Gory smigalismy co 1-2 dni do bankomatu dawno temu. troche plaza, troche lasem ...

krzychu_72 napisał(a):

waldis napisał(a):Omijam wszystko na zachód od Gdyni w tzw. sezonie.

Chłopie, nie wiesz co tracisz mówię Ci to jako Gdynianin.

Żeby było jasne, omijam to ze względu na naszą infrastrukturę drogową. Sam wiesz, że droga z Rumii do Redy, a potem dalej w stronę Pucka to rzeźnia w sezonowy weekend (nawet stosując objazdy i sztuczki). A na Stogi to w 40 min. rowerem dojeżdżam.
piotrulex odszukam fakturę i podam dokładną kwotę.

waldis napisał(a): ... droga z Rumii do Redy, a potem dalej w stronę Pucka to rzeźnia w sezonowy weekend (nawet stosując objazdy i sztuczki). A na Stogi to w 40 min. rowerem dojeżdżam.
piotrulex odszukam fakturę i podam dokładną kwotę.

tez kiedys w piatek popoludniu wjezdzalem do Chorwacji. nawet nie chce pamietac ile czasu spedzilem w korku przed granica ...

tez pewnie gdzies mam faktury z Uliki za 2004 czy 2005 rok ...

u nas zwykle byl problem z krotkim pobytem. nie dostawalismy rabatu lub dostawalismy za to zwykle znizke. czesto zmienialismy miejsca pobytu nastawiajac sie na zwiedzanie

w 2004 pamietam jak bylismy 2-3 dni na Ulika, pozniej zwiedzilismy 1-2 dni rekomendowana przez kolege Monsene i oczywiscie znow wrocilismy na 2-3 dni na Ulike. pamietam ze bylo cos z doliczaniem kasy za krotki pobyt ...

2700 kun za 17 dni

teraz kuna kolo 60 groszy chyba. wychodzi 1620 zeta. 1 nocka na 2 osoby, namiot i auto ponizej 100 zeta to miod na moje serce

waldis napisał(a):Sam wiesz, że droga z Rumii do Redy, a potem dalej w stronę Pucka to rzeźnia w sezonowy weekend.

Wiem, dlatego nie jeżdżę główną drogą Główną drogą pokonuję tylko dwa kilometry.

krzychu_72 napisał(a):

waldis napisał(a):Sam wiesz, że droga z Rumii do Redy, a potem dalej w stronę Pucka to rzeźnia w sezonowy weekend.

Wiem, dlatego nie jeżdżę główną drogą Główną drogą pokonuję tylko dwa kilometry.

ja podobnie czesto jezdze

wlasnie m.in. po to kupilem gps-a aby blokowac odcinki, szukac objazdow, alternatyw itd

AM sprawdza mi sie w takich przypadkach znakomicie

wyjazd wakacyjny z gps w tym roku bedzie pierwszy i juz z tego powodu czuje wielka ulge

piotrulex napisał(a):2700 kun za 17 dni

teraz kuna kolo 60 groszy chyba. wychodzi 1620 zeta. 1 nocka na 2 osoby, namiot i auto ponizej 100 zeta to miod na moje serce

Trochę więcej jednak. Znalazłem fakturę. 17.08-03.09.2008r. 2 osoby, namiot, samochód 3042 HRK po rabacie za kartę CCI do zapłaty 2900,08 HRK. Czyli i tak nieźle.

Też dużo zależy na jaki kamp sie jedzie
2+1 + auto + namiocik
Bunculuka - 231HRK doba - 17 x 231=3927 HRK - 2388.01 PLN.
Camping Ulika - 33,8 euro doba- 17x 33,8=574e -2609.75 PLN.
Cres AC Baldarin - 22,8 euro doba 17x22,8=387,97e -1764.08 PLN.
Mam nadzieje że niczego nie pokręciłem - jak by co to mnie poprawcie
Można jechać na jakiś mały kameralny prywatny ale one już nie mają statusu FKK
W tym roku w planach zaliczenie tych 3 kampów a długość pobytu na nich podyktowana będzie cena/jakość
Najciekawiej wygląda finansowo Baldarin - lecz mam obawy co do plaży bo te +1 to maja mała 5 latka
Bunculuka - fajnie - kameralnie cisza, super położenie 2w1 morze-góry, super plaże + zatoczki.
Ulika - ma dobre opinie i trzeba je sprawdzić
Czyli jest trochę drożej niż rok wcześniej + dużo wyższy kurs wymiany
czyli tanio nie jest - no ale to nie powód by nie jechać - ograniczę zużycie piwka i będzie ok :cry
:

Sławek i Bogusia napisał(a):Też dużo zależy na jaki kamp sie jedzie
2+1 + auto + namiocik
Bunculuka - 231HRK doba - 17 x 231=3927 HRK - 2388.01 PLN.
Camping Ulika - 33,8 euro doba- 17x 33,8=574e -2609.75 PLN.
Cres AC Baldarin - 22,8 euro doba 17x22,8=387,97e -1764.08 PLN.

Tylko pamietajcie ...... najpierw do Klejnowa ( opodal Nowej Pasłęki) coby lekko zbrązowieć abyście mi ludzi w CRO swą białością nie straszyli.

Sławek i Bogusia napisał(a):Też dużo zależy na jaki kamp sie jedzie
2+1 + auto + namiocik
Bunculuka - 231HRK doba - 17 x 231=3927 HRK - 2388.01 PLN.
Camping Ulika - 33,8 euro doba- 17x 33,8=574e -2609.75 PLN.
Cres AC Baldarin - 22,8 euro doba 17x22,8=387,97e -1764.08 PLN.
...

Liczyles tu sobie wedlug cennika na 2009?

Ile liczysz za 5-latke?

nasza ma nieco ponad 3 i czesto lapie sie chyba na darmowe czy jak to wyglada wedlug tego co wyczytaliscie w cennikach?

U nas raczej Baldarin odpada

Ulike to ja promuje od ladnych kilku lat kiedy to bylem zaskoczony wysokim standardem i spokojem . Ludzie, ktorzy za moja namowa tam pojechali z tego co wiem nie zaluja. poecam ten camp zarowno tu jak i na innych stronach w stulu fkk ...