Jakich firm mamy aparaty?

Z napisał(a):A ja z innej beczki,chciałbym zakupić mały aparat tzw.idiotkamera lecz kompletnie się na tych ustrojstwach nie znam,poszukuję aparatu dobrego którym będę mógł robić zdjęcia również w pracy.Pracuję w budowlance przy np.renowacjach elewacji i często potrzebuję aby na zdjęciach była dobrze widoczna cała fasada,również używał go będę na wakacjach,cena również nie jest jakąś zaporą-lecz bez przesady ,poszukuję aparaty który jest wytrzymały i robi ładne zdjęcia,z góry dziękuję.

Polecam Panasonic Lumix DMC-TZ10.
Świetna jakość jak na mały kompakt,
stosunkowo "szeroki" obiektyw (ekwiwalent 25mm),
zoom 12x,
bardzo dobry, jak na kompakt, tryb filmowania HD
wbudowany GPS automatycznie przypisujący do zdjęcia pozycję geograficzną,
bardzo łatwy w obsłudze.

Cena od ok. 900 zł.
Używałem, sprawdziłem - polecam.

Na alledrogo znalazłem tylko jednego Lumixa(możliwe?)

Możliwe.
To też sprzęt niszowy...

(albo taki dobry, że nikt się nie chce pozbywać, albo taka nieopłacalna odsprzedaż, że lepiej zostawić w szafie jak dzieci dorosną...)

weldon napisał(a):Fujiki, jak twierdzą znajomi, używający je na co dzień
(a jakoś tak się składa, że większość moich znajomych ma właśnie albo SPro, albo D200/300/700 )
lepiej sprawdzają się we wnętrzach, ze względu na większy zakres tonalny i kolory (no wiesz, wesela, śluby ),
natomiast Nikony zdaje się lepiej zdają egzamin w reporterce, ze względu na szybkość.

To tak jak wojna pomiędzy Canunami a Nikonami- na szybkość i na zakres tonalny...
To wszystko teoria bo znam i takie przypadki, że kogoś wkurzały cechy Canona (5D MII!) i.... poszedł sobie do Nikona (na D3).
A bywa i odwrotnie.
To trochę tak jak odwieczny problem z jajkiem i kurą.

Problem N czy C rozwiązuje wybór lustrzanki Pentax-a

Fatamorgana napisał(a):To tak jak wojna pomiędzy Canunami a Nikonami- na szybkość i na zakres tonalny...

Nic podobnego
Całkowita współpraca, a nie wojna. Akurat te dwa body się uzupełniają.
W sumie, nie ma się co dziwić, skoro różnią się tylko matrycami.
Fuji wsadził do Nikona swoją Super CCD SR i dało to jakieś tam efekty,
które są wyraźnie zauważalne dla tych, co się przesiadają z jednego body na drugie.

Najczęściej na Nikona, bo, jak wspomniałeś, FF mało jest na rynku wtórnym.

Swoją drogą, jak sobie sprawdziłem, to tam, gdzie się obracam, to niszowe są aparaty na C, ba, w ogóle ich nie ma , natomiast Sigma to dość popularny sprzęt, tyle, że w wydaniu DP.
Bardzo mi się podobał, dopóki X10 nie wyszedł.

Może sobie sprawię coś takiego kiedyś ... Z emerytury. Na starość

Pozdrawiam

Witam,

ja mam Nikona, ale patrząc na sprzęty Cromaniaków trudno nazwać to aparatem W każdym razie przy dobrej słonecznej pogodzie uda się nawet ładne zdjęcie zrobić

Mam nadzieję, że po wakacjach co nieco znajdzie się tu na forum.

weldon napisał(a):
Swoją drogą, jak sobie sprawdziłem, to tam, gdzie się obracam, to niszowe są aparaty na C, ba, w ogóle ich nie ma , natomiast Sigma to dość popularny sprzęt, tyle, że w wydaniu DP.

Eeee tam..... Ty też niszowy jesteś, bo za dużo siedzisz w tej Wawie...

Fatamorgana napisał(a):Eeee tam..... Ty też niszowy jesteś, bo za dużo siedzisz w tej Wawie...

Nudą nie wieje

Stale mam jakichś gości.

A to opony spalą, a to chodniki i ławki powyrywają, a to ruch zatrzymają ...
Człowiek zaczyna tęsknić za odrobiną spokoju

No widzisz... a ja tęsknię za tym, żeby coś więcej zobaczyć co się w kraju dzieje- a tu mało u mnie takich rzeczy.
Chociaż...Katowice tyż stolica i swoje wydarzenia ma. Ale jak na złość demonstracje wszyscy chcą urządzać w Wawie.

Z napisał(a):A ja z innej beczki,chciałbym zakupić mały aparat tzw.idiotkamera lecz kompletnie się na tych ustrojstwach nie znam,poszukuję aparatu dobrego którym będę mógł robić zdjęcia również w pracy.Pracuję w budowlance przy np.renowacjach elewacji i często potrzebuję aby na zdjęciach była dobrze widoczna cała fasada,również używał go będę na wakacjach,cena również nie jest jakąś zaporą-lecz bez przesady ,poszukuję aparaty który jest wytrzymały i robi ładne zdjęcia,z góry dziękuję.

A ja polecam Ci Canona Ixus 220 HS. Wydaje mi się, że spełni Twoje wymagania. Jest wytrzymały, bo co jest rzadkością, posiada metalową obudowę. Ma też dobrą optykę, jak na ten przedział cenowy (ok. 600 zł) - obiektyw szerokokątny - ekwiwalent 24mm, co również jest rzadkością w tej klasy sprzęcie. Przy tych zaletach jest mały i prosty w obsłudze choć posiada dość duży zakres ustawień.

I mam dylemat Panasonic czy Canon lecz ten problem rozwiąże dziś po wypiciu kilku głębszych,zdrowie

Witam różne już miałem sprzęta. I te droższe i tańsze.
Wiem jedno, to nie sprzęt czyni fotki pięknymi, a ten co go trzyma.
Super wypas sprzęcior jest tylko do ułatwienia tego zadania.
Obecnie posługuję się wysłużonym Nikosiem D70 którego zakupiłem po D300 który po prostu mi padł.
Czym się kierowałem schodząc na takie niziny sprzętowe?
To proste, ilością i częstotliwością robionych fotek.
Nie powiem jednak że nie brakuje mi D300 lub nawet D700 którym sporadycznie mogę focić, jednak żal mi wywalić kasę na coś co będzie leżeć większość roku w plecaku.
Obecnie też myślę nad jakimś małym poręcznym aparatem, gdyż przy obecnym postępie techniki, jak i oprogramowaniu wspomagającym obróbkę zdjęć, naprawdę ciężko poznać czym fotki są robione, a przy wydrukach 10x15 wręcz jest nie możliwe ustalenie czym fotka jest robiona.

Z
Witam noworocznie.

Zdecydowanie polecam Lumix TZ10
Kolega (fotograf) ma TZ7 jako zapasowy aparacik "do przypadków nagłych" i jest zachwycony. Fotki nim wykonane są bardzo dobrej jakości i (co najważniejsze dla amatora) nie potrzebują obróbki. Gotowce jpg wychodzą bardzo ładne
A TZ10 w stosunku do TZ7 to jednak spory krok na przód

Samsunga EX1 i ogólnie Szmajcunga sobie odpuść od razu i zapomnij o tej firmie. To aparaty dla "fachowców", którzy "muszą" każde zdjęcie obrobić na wszystkie możliwe sposoby i generalnie robią "działa artystyczne" (jak w tej galerii, a nie normalne fotki.
Miałem EX1 i NX10 i .. nigdy więcej! Balans bieli i odwzorowanie kolorów - d d.. !!! Owszem, jasny obiektyw, szeroki kąt, dobrze ostrzy itp itd, ale jeśli nie robisz RAW-ów które potem męczysz w PS-ie, to sobie odpuść. Dobrze ci radzę i dobrze życzę..

Po wielu zmianach aparatów w końcu kupiłem sobie Lumixa FZ28 (za niecałe 500 zł) i jestem z niego b. zadowolony (póki co ). Świetny obiektyw (na każdej ogniskowej pięknie ostrzy), wystarczająco jasny, dość szeroki kąt (27), b. ładne odwzorowanie kolorów, dużo funkcji, lekki, mały i wygodny. Portrety i zbliżenia piękne, widoki trochę gorsze, choć wystarczające (no bo od małej matrycy trudno zbyt wiele wymagać). Ale dla takiego amatora jak ja to jednak ostrość i dobre jpg-i są na 1-szym miejscu

Jeśli dysponujesz kasą i nie zależy ci na dużym zoomie, to rozważ też Lumixa LX5

Jeśli Canon to G11 lub G12! G11 można już kupić na Allegro poniżej 1000 zł.
Miałem G11 i złego słowa nie powiem. Zmieniłem bo brakowało mi zoomu (ma tylko x5).

pozdro

janniko napisał(a):Z
Witam noworocznie.

I ja witam. A gdzieś Ty był, jak Ciebie nie było?

janniko napisał(a):Po wielu zmianach aparatów w końcu kupiłem sobie Lumixa FZ28 ... Portrety i zbliżenia piękne, widoki trochę gorsze, choć wystarczające

No to pokaż coś. Mam nadzieję, że znowu zaistniejesz w dziale foto.

Janie, witaj
nie mam jeszcze żadnych wspaniałych i pięknych fotek, ale może te kilka cię zadowolą

Zapodam kilka rodzinnych zdjęć:



A tutaj kilka wybranych fotek z tej "sesji"
http://fmix.pl/moje_zdjecia/3517/1


Pytasz gdzie byłem?
Jak to gdzie!!!
Obalałem system i robiłem zamieszanie...
Lemingi jak to lemingi... papu im zaczynają zabierać, to i od razu opcje ideologiczne im się zmieniają.. obietnicami nie wyżywisz stada..

A poza tym pracuję intensywnie nad rozpadem UE.. no i już troszkę mi się udało. Jeszcze tylko Hiszpania, Włochy.. i Markozi się sfajda... i po całym tym socjalistyczno-europejskim syfie nawet smrodu nie zostanie.

Więcej pisać nie mogę, bo bym musiał zasady forum znieważyć, a tego czynić nie chcę..

pozdxro