napisał(a) Rysio » 23.02.2008 20:33
Rafale, szkiełko od pierwszego właściciela, mam zapewnienie że nigdy nie upadł, nie został uderzony, zalany itp., i nigdy nie był na serwisie z jakimkolwiek problemem z tym szkłem. O tyle mogę wierzyć że jest to stary i i szanowany user klubu Konika Minolta. Do tej pory wszystkie szkła które mam tam kupowałem i stan techniczny zgadzał się w 100 % albo i lepiej. Obiektyw nie ma przypadłości typu FF czy BF co również jest ważne bo nie chce mi się biegać po serwisach czy miesiącami czekać na przesyłki z napraw gwarancyjnych czy regulacji, co często ma miejsce w przypadku szkieł kupowanych bezpośrednio od importerów.
Aniu, 50-500 tak jak wspominałem jest ciemny jak d... diabła. Od 180 mm już daje f5,6 kawałek dalej jest już ostateczne 6,3. W miarę ostry zaczyna być przy f=8 co już jest prawie nocą. Jakiekolwiek zdjęcia, mając na uwadze szumy A100 przy wyższych ISO, mogą być więc wykonywane wyłącznie przy idealnych warunkach oświetleniowych. W takich warunkach S100-300 z TCx2 również będzie przymknięta do F8lub nawet 10 i da radę. Największym plusem S100-300 jest fakt wysokiej jasności w pełnym zakresie, co pozwoli go używać przy słabszym świetle bez konwertera. Z S 50-500 nie da rady nic już zrobić -300 mm=f6,3 i gleba
Dodatkowo doczytałem, że ostrość jaką uzyskuje 50-500 w okolicach f 7.1-8.0, S 100-300 ma już praktycznie od pełnej dziury ewentualnie przymkniętej do 5,6
Ostatnim argumentem za S100-300 +TCx2 jest to co już wspominałem - w 50-500 koniec mam po cropie na 750 mm natomiast w tym pierwszym na 900 mm.
Ps. W procentrum, byłbym ostrożny ze wszelkimi radykalnymi obniżkami. Spotkałem się z kilkoma przypadkami sprzedaży przez centrum używek jako nowych, co wcale nie musi oznaczać że to oni jaja se robią. Najprawdopodobniej do nich przychodzą ze zwrotów zagranicznych czego niestety nikt nikomu nie udowodni, za to klient czeka miesiącami na wymianę szkiełka które ma np 50% FF lub BF. Dlatego szkła wolę kupować z w miarę pewnej 2 ręki