Jakich firm mamy aparaty?

jeszcze inny po każdym udanym zdjęciu przemawia do Ciebie słodkim głosikiem Dody: stary, ale zrobiłeś mniamniuśne zdjęcie.


Taki aparat wykluczam, nie lubię tego słodkiego głosiku.

Volumen otworzył mi oczy na odpowiednie podejście do tematu, "czego oczekuję, co potrzebuję".

Janusz--jak zwykle udziela pełnej odpowiedzi i chyba wstrzelił się w moje potrzeby i możliwości (na obecną chwilę).

Znajdę chwilkę i wpadnę do Media, pomacam "to i owo", może coś poczuję

Leszek Skupin napisał(a):Jeśli już masz "macać" to wybierz się do sklepu fotograficznego, który jest prowadzony od lat przez jednego właściciela. On Ci pomoże najwięcej , a i ceny będzie miał niższe niż w "Nie dla idiotów" średnio o jakieś 5-10%

Pozdrav

A który to sklep będzie miał na półce 8-10 modeli cyfrowych lustrzanek? Nie wspomnę o bogatej ofercie compactów.
W Media się je ogląda, bo wybór duży, później zapamiętuje model i dopiero szuka najtańszej oferty. Można skorzystać np. z serwisu
Skąpiec lub Ceneo

Leszek Skupin napisał(a):Może i racja, ale... jeśli już sobie coś upatrzysz to trzeba koniecznie skonsultować to z ludźmi, którzy zajmują się sprzętem od lat - oni mają największe doświadczenie

Tak zrobię, pooglądam, popytam, poszukam różnic cenowych i zapytam się Was jeszcze raz, ale najpierw musi śnieg spaść w odpowiedniej ilości (będzie większa kasa do wydania).

Witaj Maćku, tu użytkownik Pentaxa K10d

tak, jak pisał Volumen - musisz zdecydować jak i do czego chcesz używać nowego aparatu.
Jeżeli "ciągnie cię" do lustrzanki, masz zamiar "bawić się w fotografowanie", liczysz się z rozbudową systemu i nie przeszkadza Ci dźwiganie żelastwa - kup lustrzankę!
Czy akurat Pentax? - chyba jednak tak - ze względu na posiadany obiektyw. Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony (ale który "pstrykacz" nie jest zadowolony ze swojego aparaciku )
Dokupiłem kilka niedrogich a fajnych, starszych, manualnych obiektywów.
Jeżeli jednak chcesz jedynie robić fajne fotki, nie dźwigać maneli po torbach - kupuj śmiało hybrydę. Ja oprócz lustrzanki mam jeszcze Olympusika 770UZ (malutki ale z 10x zoom), który znacznie częściej mam przy sobie niż lustrzankę ze względu na niewielkie wymiary i wygodę.
Bardzo dobry typ jeżeli chodzi o hybrydy to Panasonic FZ50. Naprawdę świetny aparacik, fotki robi super, 12x zoom, spore rozmiary przetwornika jak na tę klasę sprzętu (mniejsze szumy), bardzo dobry obiektyw Leica, i na dodatek nagrywa niezłej jakości filmiki. Poleciłem go kiedyś koledze - jest bardzo z niego zadowolony.
Kolega kupił go za 2500, teraz jest osiągalny za ok. 1700 zł.
A może już coś kupiłeś?

PozdraV

Przyznam się, że od dawna przyglądam się cyfrowym lustrzankom, miałem na trochę Canona 350D od kolegi, tak, żeby zapoznać się z jago możliwościami, funkcjami. Teraz wyszedł 400D, i już miałem go kupić, bo na 40D było mi jednak szkoda forsy. Myślę, że pierwsza taka lustrzanka nie musi być aż tak droga.
I co? Poczytałem ostatnie recenzje, poszperałem, pogadałem z dwoma fachowcami, trzask, prask i kupiłem w necie, okazyjnie po sporej promocji, coś co już wcześniej mnie zachwyciło, a przymierzalem się po kolei do wszystkich lustrzanek w Media Markt

I kupiłem
Soniaka Alfa A 100, może to będzie miłość od pierwszego wejrzenia, zobaczymy, jak na razie jesteśmy na etapie prób i błędów, ale możliwości aparacik ma spore.
Czy ktoś może ma Alfę, lub może o niej coś powiedzieć????

Pozdrawiam, Grzegorz.

Grzegorz witaj w klubie - też mam taki. U mnie wybór był kontynuacją MINOLTY. Przyjemnej zabawy. ja się ALFĄ bawię od wiosny i ciągle coś nowego znajduję.

Rysio/Rich72 ma i zdjęciami "wymiata"

A może już coś kupiłeś?

PozdraV[/quote]


Nie kupiłem, stało się zło--odnalazłem zagubionego Soniaczka. Zło, ponieważ wiem jaki to aparacik i co może, ale też straciłem argument, ze muszę coś kupić nowego. Jest też w tym odrobina dobroci--nie muszę wydawać teraz kasy.
Nadchodzą powoli urodziny i będzie na spokojnie okazja do przekonania władzy rodzinnej do konieczności zakupu kolejnego aparatu, chyba jedna przy odnalezieniu kompakcika lustrzanki.
Pozdrawiam

Czy ktoś może ma Alfę, lub może o niej coś powiedzieć????


Grzegorzu i ja mam alfę tylko model wyższą ale póki co zaczynam z nią zabawę, dlatego też cenne uwagi i porady Rysia i dla mnie wskazane.
Rysiu mam pytanko- czy jest możliwość zrobienia tą alfą zdjęcie w formacie około 200 kb? Bo mam trzy możliwości rozmiaru zdjęć (bardzo dużych) ale może coś przeoczyłam...

madzia1981 napisał(a):
czy jest możliwość zrobienia tą alfą zdjęcie w formacie około 200 kb? Bo mam trzy możliwości rozmiaru zdjęć (bardzo dużych) ale może coś przeoczyłam...

Żadnym aparatem cyfrowym nie można zrobić zdjęcia o formacie około 200 kb. Bo to jest nie format a wielkość (rozmiar) pliku.

Format zdjęcia (dla papierów) jest mierzony np w centymetrach (szerokość 30 cm, wysokość 20 cm) .

Można mówić format zapisu zdjęć, dla Alfy są to: JPEG, RAW, cRaw.

Jest jeszcze pojęcie rozmiaru zdjęć w pixelach, dla Alfy najlepszy rozmiar to 4288 x 2856, a najgorsza to 2128 x 1424. Tyle wiadomo z pierwszej informacji z witryny internetowego sklepu.

RAW (pikseli) 4288 x 2856 jest najdokładniejszym zapisem foto i największą rozdzielczością dla Twojego aparatu. Ile jedno zdjęcie zajmuje (jaki ma rozmiar plik)? Tego nie wiem, nie mam lustrzanki cyfrowej, ale na pewno kilka, może nawet ponad 10 megabajtów.

JPEG jest mniej dokładnym zapisem foto, bo jest zawsze dokonywana kompresja (nie wiem na jaki odpowiednik zamienić słowo oznaczające tę czynność). Kompresja powoduje zmiejszanie wielkości pliku, ale nie rozmiaru w pikselach zdjęcia, jednocześnie pogarsza się jakość zdjęcia.

Żeby uzyskać taki rozmiar pliku 200kb należy najpierw zrobić zdjęcie w najgorszym rozmiarze (u Ciebie to się nazywa S 2128 x 1424), należy wczytać je do IrfanView lub innego, wyciąć interesujacy fragment, potem metodą prób zapisywać je w formacie jpg, zmieniając położenie na belce jakości w kierunku - niska jakość, wcześniej koniecznie zaznaczając "pokaż opcje" na dole okienka "zapisz jako"

Potwierdzam słowa Lidii, 200 kb zajmują zdjęcia (nieskompresowane) w okolicach rozdzielczości VGA czyli 640x480. Nokia 1,3 Mpix przy dobrych warunkach tworzy pliki o wadze około 450 kb. Dla lustrzanek raczej nikt nie przewidział tak małych plików. Madziu proponuję ustawić na stałe max parametry dla zdjęć a zmian dokonywać programowo, gdzie masz pełną kontrolę nad plikiem (rozdzielczość i stopień kompresji).

Grzegorzu, w mojej opinii dokonałeś dobrego wyboru. W relacji cena/jakość/funkcjonalność nie ma dla A100 jak na razie wg mnie konkurencji. Wybór szkieł i akcesoriów do systemu, wbrew ogólnym opiniom jest bardzo duży i w przyzwoitych cenach. Jedyną bolączką A100, to wysokie szumy przy wyższych wartościach ISO (A700 tego problemu już nie ma), jednak można sobie z tym poradzić i nauczyć się z tym żyć.
Gdzieś już dawałem na tym forum linka do mojej galerii, przymierzam się niedługo do jej aktualizacji, więc powtórzę. Wszystkie zdjęcia wykonane właśnie A100.

Pozdrav

Dziękuję za odpowiedź.
W poprzedniej mojej cyfrówce miałam możliwość zrobienia fotki w rozmiarze vga mail czy jakoś tak i dzięki temu mogłam odrazu wrzucić zdjęcie np na allegro bez jego zmniejszania. Teraz muszę troszkę pokombinować

Dziękuję Rysiu za potwierdzenie mojej decyzji, zawsze to sympatycznie.
Myśle, że nie będę pracował na skrajnych ISO, nie mam takich wymagań a fotografowanie jastrzębia w locie koszącym pozostawiam profesjonalistom. Wolę spokojne, niekiedy zaskakujące krajobrazy, również ze stron w których mieszkam. Z cała pewnością aparat przyda się w lecie przy wakacyjnych podróżach, ale to sprawa odległa, i jeszcze nie wiem w którą stronę świata sie udam. W zimie na narty raczej go nie zabiorę, bo będzie mnie zarzucał na zakrętach.
Pozdrowienia świąteczne dla wszystkich fanow fotek i Croprzyjaciół.

Pozdrawiam. Grzegorz.