Jaki ponton itd

Ostrzegam jestem nowicjuszem w kwestii pontonów. Mam kilka pytań:

1. chcę ściągnąć sobie ponton z chin (spokojnie - ściągam stamtąd wiele bardzo przyzwoitych rzeczy)

Length 2980
Beam 1510
No of chamber 3+1
TUBE DIAMETER 420
Max person 4
Engine power 10HP
Net weigh 50kg


W cenie z dostawą 470$. Pytanie: czy podane parametry są ok?
I podstawowe pytanie: czy może być do tego silnik elektryczny (pływanie blisko brzegu do 500m-1km). Jeśli tak to jaki? Dziękuję.
b.

ben - nie chcę być niemiły ale chwile poszukasz i masz cały temat o tym :

forum/viewtopic.php?t=14035

poza tym nie wiadomo co to za ponton i co to za firma, z tego co podałeś to ma wymiary 3 na 1,5m czyli jest mały, sam mam teraz 3,8m i uważam że jest mały, zależy w ile osób chcesz pływać ale do pływania w Chorwacji polecam ponton minimum 4 a najlepiej 4,5m , i silnik 20 - 30km, to już sobie popływasz, bo silnik elektryczny to trochę śmiesznie pływać na takim w Chorwacji a raczej się toczyć bo podejrzewam że prz fali będzie jak na wiosłach. Oczywiście przy silniku 15km i większym musisz mieć patent Sternika Motorowodnego.

ponownie przejrzałem podany przez ciebie wątek, ale nie znalazłem odpowiedzi i dodam: domyślam się że silnik 35KM jest mocniejszy od 6,8KM, czyli ok. 5 KW. Nie zamierzam ciągać za sobą nart, mam ograniczone możliwości bagażowe i finansowe. Dlatego pytam o silnik elektryczny. Nie mam kursu, nie chcę przy zakupie winiety robić oczy przy pytaniu o kurs, a więc mały ponton mały silnik. Nie jestem pasjonatem silników w ogóle, dlatego ponawiam moje pytanie o silnik.

ben - do tego pontonu kup sobie silnik 4 suw, najlepiej Yamaha 6 km bo ma 2 gary i będzie dobrze pływać w 2 osoby na tym pontonie, ewentualnie Hondę 5km i też będzie ok w każdym razie za taki silnik młody w dobrym stanie musisz dać minimum 2500zł ( Hondy bo za Yamahę dużo więcej ).

ps ja mam silnik 30KM i nie ciągam za nim nart , nie pływam nie wiadomo jak szybko, po prostu wole czuć się pewniej na wodzie i w razie czego mieć czym popłynąć.

Co do jakości pontonu to się nie wypowiem (chiński faktycznie nie znaczy zawsze "gorszy") - trzeba by to najpierw obejrzeć. Wielkość do "przepłynięcia" we dwie osoby powinna wystarczyć (oczywiście przy brzegu) i bez większego plażowego i turystycznego bagażu. Nie napisałeś czy ma kil czy płaskie dno, lecz to w sumie (chyba) nie ma znaczenia przy małym silniczku raczej nie będzie "pruł fali" ani też "myszkował". Zdecydowanie odradzam jednak silnik elektryczny na morze. Na jezioro - OK, ale na falę i prądy morskie może okazać się zbyt niebezpieczny (w przypadku ewentualnych problemów pogodowych trzeba szybko wrócić do brzegu a taki silniczek może sobie nie poradzić).

mottom - ponton ma kil widać to po komorach 3 + 1 - ta 1 to napewno kil , ale mógłbyś jeszcze napisać ben jaką ma podłogę ( musi być łączona listwami aluminiowymi ) drewniana lub lżejsza cała z aluminium, mottom - poleciłem mu moim zdaniem najlepsze z małych silników, bo co jak co ale na swoim bezpieczeństwie nie można oszczędzać, przy najmniej ja bym tak nie robił i nie kupował silnika elektrycznego lub jakiegoś 2 - 5 konnego 2 suwa który ma 10 lub 20 lat i może się w każdej chwili zepsuć, Adriatyk to tak jak napisałeś wyżej nie jezioro......

Jeżeli chodzi o silnik w temacie ograniczeń bagażowych i finansowych to ja zdecydowanie polecałbym jakiegoś 5-konnego dwusuwa. Jest mniejszy i lżejszy niż tej samej mocy 4-suw. Dodatkowo jest tańszy. Główną jego wadą jest to, że nie da się ich kupić nowych (ekologia itp) - trzeba mieć specjalne papiery zawodnicze. Elektryczny na morze zdecydowanie odradzam.
Podłoga do pływania bez sprzętu np płetwonurkowego ani do wędkowania według mnie nie ma większego znaczenia - nie musi być sztywna ani z kilem ani łączona listwami aluminiowymi (przy tak małym silniku to raczej nie zauważy się różnicy) - chociaż "lepiej mieć niż nie mieć"

mottom - jakby nie musiała być sztywna to nie przerabiałbym podłogi w moim starym pontonie i nie wzmacniał pawęża bo miał problemy z Hondą BF5 na połowie gazu. co do silnika to jak kupi jakiegoś młodego dwu suwa w bardzo dobrym stanie mało używanego to oczywiście, ale znaleźć takiego może być ciężko w dobrej cenie i w dobrym stanie, dlatego wydaje mi się że lepiej kupić 4 suw, a co do nowych silników dwu suwowych taka ciekawostka

http://www.allegro.pl/item621596531_now ... _cmhl.html

- a niby nie można już kupić nowych , i trzeba mieć pozwolenie a u nich są i to nawet parę modeli, n ie żebym robił komuś reklamę, ale kupić można

Z używanym sprzętem zawsze problem, że przy zakupie nie wiadomo w jakim jest faktycznie stanie (z nowym zresztą też ). Mi się udało. Umówiłem się ze sprzedającym na odbiór z serwisu Yamaha - on go tam wcześniej zawiózł, i razem odebraliśmy (ja płaciłem za przegląd) finalizując transakcję. Oczywiście i tak główny test był na wodzie (sukces). Życzę innym aby mieli tyle szczęścia (na razie dopisuje) co ja .
Co do podłogi i pawęży - może po prostu Twoja była kiepska i trzeba było koniecznie coś z tym zrobić (co znaczy "miał problemy"?).
Skoro jednak producent pisze że można założyć silnik 10HP to chyba nie należy od razu zakładać kłamstwa/oszustwa/niewiedzy producenta
Jak jednak napisałem wcześniej - "lepiej mieć niż nie mieć" .
Ciekawe czy te 2-suwy na linku alledrogo są faktycznie sprzedawane jako nowe, czy na dokumencie zakupu dostaniemy "sprzęt używany" (w sumie nie ma znaczenia - byle działało )

Ben - masz może jakieś namiary/zdjęcia na ten ponton - chciałbym toto zobaczyć?

mottom - po prostu też się kiedyś nie znaliśmy i kupiliśmy ponton typu soft - do połowu ryb , bez sztywnej podłogi i kila, ale to było dawno , mimo iż na pawęży pisało że można założyć silnik 12km Honda bf5 sprawiała na ponad pół gazu wylatywanie podłogi i wyginanie pawęża i dlatego to przerobiłem i wzmocniłem, a co do tych dwu suwów skoro pisze że są nowe i wystawiają faktury to przecież nie kupisz ich używanych , dlatego pytam o podłogę itp.

a jeśli chodzi o silniki to tak jak mówisz trzeba dobrze trafić tyle.

Skoro nie można sprzedawać nowych 2-suwów (a taki przepis chyba jest...., a może już nie ma.......) to sprzedający musi zrobić jakiś "myk" - albo wpisze, że sprzedał "zawodnikowi" (jak to się dokumentuje - nie wiem), albo nowy silnik sprzeda jako używany (widziałem już takie numery ) - wtedy inaczej rozliczy VAT, gwarancja jest inna itp (mimo, że sprzęt dopiero wyszedł z fabryki - kupujący zazwyczaj to "łyknie" i cieszy się, że to On zrobił dobry interes ) - a w sumie jest współuczestnikiem przestępstwa gospodarczego (ale ostro mi się napisało ).

Do połowu ryb - zdecydowanie powinna być sztywna podłoga (żeby można było sobie np. stanąć z wędką czy podbierakiem, ale do przepływania z miejsca na miejsce - w dalszym ciągu nie widzę konieczności (oczywiście z silnikiem małej mocy).

D1ALVARO - czy mógłbyś napisać co to był za ponton (konkretnie) - może jakiś "zwykły ceraciak" - do takich raczej w ogóle nie zakłada się silnika spalinowego (co najwyżej elektryczny) i pływa się po jeziorku żeby wywieźć zanętę (a nie wędkować z niego)?

ben pisze o wadze "chińczyka" 50kg - wygląda że to raczej mocna (bo dość ciężka) jednostka (ile Twój - D1ALVARO "stary ponton" ważył?). Jak ma taką masę (i jak już zauważyłeś raczej pompowany kil) to takie "parametry" (pontonu) według mnie są OK (i tak wyjdzie "w praniu" ile jest wart - przy pierwszych ewentualnych problemach). Osobiście przed zakupem raczej chciałbym to "coś" zobaczyć/dotknąć, gdyż o ile sprzęty znanych marek można sobie wyobrazić - tak "coś" opisane jedynie "parametrami" - trochę ciężko chwalić (lub potępiać).

Generalnie parametry podane przez ben'a nie dyskryminują tego pontonu w moich oczach (jeszcze )

Panowie, od dwóch dni czytam to forum od dechy do dechy i mimo wszystko nie znajduję odpowiedzi:), a pytań coraz więcej. Zanim kupię (już wiem że elektryczny się nie nadaje - podzwoniłem dziś trochę po fachowcach) to muszę niestety pewne rzeczy ustalić NAPEWNO.

1. z tego co czytam to mając ponton pow. 3 m muszę wykupić winietę. Jeśli tak jest to (nie chodzi o pieniądze) czy jak piszą forumowicze - kupując ją mogę spotkać się z wymogiem karty motorowodnej (nawet pomimi małego silniczka???)

2. z tego co czytam silnik do 5 KM nie wymaga papierów w CHorwacji (a w Polsce) - mogę mylić już cyfry bo dziś dzwoniąc po sklepach od rana każdy mówił mi co innego.


Jak to ustalę to chcę kupić max silnik bez kursu.
Rozglądałem się w tym temacie i: krótka stopa/ długa stopa - w czym rzecz? pozdrawiam

mottom - nie wiem jak oni to załatwiają w każdym razie nowego silnika nigdy nie kupie bo aż tak nie mam zamiaru przepłacać

Kolibri KM330 ale wersja dla wędkarzy - niestety tak to jest jak się człowiek nie zna i kupuje od razu bez pytania, ale to już przeszłość bo się go na szczęście pozbyłem.

a co do tego pontonu podanego przez Bena to też myślę że to tragedia nie jest.

ben -

O winietach jest tutaj (lektura obowiązkowa):

forum/viewtopic.php?t=17857&postdays=0&postorder=asc&start=0

- wynika, że jak masz poniżej 3metry i silnik poniżej 5kW to nie musisz kupować winiety (jeżeli masz przynajmniej jeden z tych elementów powyżej - to trzeba).

Co to "karta motorowodna" - chyba chodzi Ci o patent Sternika Motorowodnego? - jeżeli masz sprzęt z Polski to obowiązują Cię przepisy kraju bandery - w Polsce do 10kW nie trzeba patentu

Do pontonu - krótka stopa (chodzi o zanurzenie śruby). Długa jest przydatna w wysokich łodziach np żaglówkach

ben - czyli możesz sobie spokojnie kupić silnik 10km , ale będzie on kosztował minimum 4 - 5 tysięcy( dobry i młody) więc lepiej poszukaj Hondy 5km 4suw do 2500zł , moi rodzice pływali na takiej z pontonem 3,3m w Cro 2 lata i było ok. stopa oczywiście krótka bo na długiej to będzie Ci robił bańki z tyłu i stał w miejscu

ps yamaha wypuściła nawet silnik 13,5 km ( maksymalny do pływania bez patentu) ale jego zakup się totalnie nie opłaca

ten ponton który podałeś będzie dobry na pewno z tego względu że winieta Ci odpadnie a to zawsze parę zł w kieszeni

aha byłbym zapomniał jak będziesz jechał z pontonem do Cro to koniecznie go zarejestruj , we Wrocławiu masz biuro rejestracji , rejestracja pontonu to 60zł.