Jaki ponton itd

Wskazując na ten zestawik na alledrogo chodziło mi tylko o ponton + silnik. Ta lawetka w kontekście malutkiego pontonu i jechania do CRO to faktycznie trochę przesada - więcej spalonego paliwa, mniejsza prędkość podróżna, (chyba) droższe opłaty na autostradzie, itp. Raczej wątpię aby właściciel chciał sprzedać zestaw bez niej a to niestety zupełnie niepotrzebnie zawyża cenę ...... (może kupić zestaw a potem odsprzedać osobno koledze D1ALVARO - szukał ostatnio lawety )

mottom - dokładnie tak jak napisałeś, a co do lawety to niestety troszkę za mała jak dla mnie

Niestety - aukcja, którą wcześniej wskazałem już się zakończyła bez ceny minimalnej . Dawali 6100 zł, ale właściciel nie sprzedał. Ciekawe ile za to chciał (15tys) ?

Znalazłem silnik (używany) Johnson 4KM dwusów, a ponton z racji na gwarancję jednak w Polsce ze strony
http://www.odplyniesz.pl/BrowseProducts.aspx?DepID=2.

pro marine 290

Możecie zerknąć co to za sprzęt?

mottom - i tak dużo za to dawali , ale z tym 15 koła to pojechałeś

ben - źle podałeś stronę ale podejrzewam że to ten sam ponton :

http://www.allegro.pl/item624274101_pon ... ar_5l.html

jeśli tak to do Twojego pływania będzie w sam raz , a co to za Johnson ile ma lat

ps tu masz fajny silniczek

http://www.allegro.pl/item628324932_sil ... 4_sow.html

Jedyny "problem" jaki widzę w tym pontonie dla kolegi ben'a, to masa owej jednostki - podają 50kg (gdzie większa Honda T32IE waży około 38 kg). Większa masa to trochę stabilniejsze pływanie, ale więcej do przewożenia (i niestety większy ciężar do "upchnięcia" przez silniczek). Silniczek pokazany przez D1ALVARO - całkiem OK, lecz do Chorwacji proponowałbym zabrać dodatkowo kanister na paliwo (1,5 litra w tym Suzuki DF4 to na Adriatyk raczej trochę mało - może zabraknąć na powrót do brzegu)

mottom - tylko że Hondy T32 ie nie kupi używanej a tym bardziej nowej z 5 letnią gwarancją za 2100zł ( za tą cenę ten ponton to dość ciekawa propozycja jak na budżetowy zestaw i wykonanie nie najgorsze tzn z tego co widać na fotkach ) poza tym 50kg wagi to jeszcze nie tragedia zawsze może zrobi kółka do slipowania ja je montuje w każdym moim pontonie

a co do tej linii paliwowej to oczywiście zapomniałem dopisać przyda się bak 12l

Faktycznie - nowa T32IE to jakieś 4,8TPLN , ale może używany....., lub T27IE (34kg, 4,3TPLN nowy)
Nie chodziło mi o tę "masę" w kontekście slipowania - tutaj sobie poradzi, raczej wożenia w aucie (i pakowania) - na dach 50 kg to dużo.

Nie koniecznie chyba trzeba inwestować w linię paliwową i dodatkowy bak - po prostu nalać benzyny w zwykły tani plastikowy kanister i dolewać do zbiorniczka w silniku . Wtedy również nie trzeba na postoju rozmontowywać całej instalacji, ale wziąć kanister w rękę i do domu . Dodatkowo, jeżeli płynie się "tylko kawałeczek" to nie trzeba wozić/instalować dużego zbiornika (z drugiej strony zgodnie z prawami Murphy'ego - właśnie WTEDY paliwa raczy zabraknąć )

Szczególnie chodzi o ostatnie zdjęcie z tym peknięciem


http://www.allegro.pl/item631382106_sil ... 2_suw.html

Wypadałoby to organoleptycznie ocenić...

Ben, ta Yamaha to staroć - jeżeli chcesz kupić, to uważaj, bo wydasz dwa razy: na tą starą Yamahę, a potem zaraz na coś lepszego.

Niestety trzeba mieć min. 2kPLN w zimie, a teraz - na początku sezonu - to choć trzy. Zajrzyj na eBay, a może opłacić się jazda do Niemiec i zakup czegoś sensownego, które i tak może wyjdzie taniej pomimo kosztów przejazdu.

Walduś - to nie staroć - to zwłoki , najgorsze jest to że sprzedałem swojego Quicksilvera 380hd z silnikiem i sam czegoś teraz szukam i widze że będzie problem bo nie dość że nowy sprzęt poszedł w górę to używany też i to ostro

czy można wymienić kolumnę z długiej na krótką w Suzuki?

ben napisał(a):czy można wymienić kolumnę z długiej na krótką w Suzuki?

Na to pytanie pewno powinni wypowiedzieć się koledzy, którzy bardziej znają się na silnikach niż ja, lecz według mojej skromnej opinii taka operacja nie ma sensu (technicznie i finansowo). Poszukaj jeszcze trochę "gotowca".

mottom napisał(a):Nie koniecznie chyba trzeba inwestować w linię paliwową i dodatkowy bak - po prostu nalać benzyny w zwykły tani plastikowy kanister i dolewać do zbiorniczka w silniku

Dolewałeś kiedyś paliwa na wodzie przy nawet niedużej fali? To naprawdę jest sztuka nie wylać połowy do wody.

mottom napisał(a):Wtedy również nie trzeba na postoju rozmontowywać całej instalacji, ale wziąć kanister w rękę i do domu

Wężyk ma na końcu szybkozłączkę z zaworem kulowym, więc wypięcie to moment, a wygoda duża. Jakbym miał wybór to bym zainwestował w zbiornik.

mottom napisał(a):

ben napisał(a):czy można wymienić kolumnę z długiej na krótką w Suzuki?

Na to pytanie pewno powinni wypowiedzieć się koledzy, którzy bardziej znają się na silnikach niż ja, lecz według mojej skromnej opinii taka operacja nie ma sensu (technicznie i finansowo). Poszukaj jeszcze trochę "gotowca".

Popieram przedpiścę. Technicznie to teoretycznie jest możliwe ale ekonomicznie bez sensu.