Jaki obiektyw do lustrzanki ?

Dzięki - poszło na mejla.

Dzięki chętnie sobie poczytam bo nadal jestem na etapie rozmyślań.

Jacek S napisał(a):Poszukuję "spacerowego" obiektywu - poproszę o poradę i przejrzenie ofert:

http://www.klubkm.pl/forum/showthread.php?t=43566

http://www.klubkm.pl/forum/showthread.php?t=43556

http://www.klubkm.pl/forum/showthread.php?t=43491

http://www.klubkm.pl/forum/showthread.php?t=43538

http://www.klubkm.pl/forum/showthread.php?t=43536



Dzięki.

Rozumiem że jak napiszę że żaden z powyższych to będziesz zawiedziony W ostatecznej ostateczności tego 16-105 możesz wziąć ale i to doopy nie urywa. Niestety taki już los spacerówek

No tak ale to trochę poza moim zasięgiem...myślałem najbardziej o tym Minolta 28-135

Zakres zupełnie do doopy pod APS-C moim zdaniem. Będzie Ci prawdopodobnie brakowało dołu jeśli ma to być spacerówka. Przypomnij mi Jacku jakie masz obecnie szkła

Kitowy 18-55 i flinta 70-210.

Rysio napisał(a):Zakres zupełnie do doopy pod APS-C moim zdaniem. Będzie Ci prawdopodobnie brakowało dołu jeśli ma to być spacerówka.

Jaki przelicznik ma APS-C?

1,7? 1,6?

Tak mi wychodzi przy 18 mm, że to jest max 28 mm, więc strasznie wąsko :/
Przy 28 to byłoby ... 45 mm

Jacek, nie wiem, czy na spacer nie wystarczyłby ci zwykły Tamron 18-200 (6-7 stówek) lub Sigma 18-200 (7 i pół).
Takie same jak kit, za to masz jeden obiektyw do wszystkiego.

Coś lepszego, to już musisz się liczyć z dwa razy większym wydatkiem (co najmniej dwa razy :/).

Jacek S napisał(a):Kitowy 18-55 i flinta 70-210.

mam te same słoiczki + 50mm1,7

APS-C od Sony jest x 1,5, więc 28mm wychodzi 42mm. Dla mnie wąsko. jacku, w mojej opinii to co masz jest optymalnym zestawem spacerowym i nie kombinowałbym nad jego zastępowaniem. Zrobisz parę fotek taką budżetową "spacerówką" i stwierdzisz że lepiej szkło zmienić niż tracić jakość na długim końcu i tracić całkowicie szeroki kąt. To oczywiście moje zdanie

weldon napisał(a):Jacek, nie wiem, czy na spacer nie wystarczyłby ci zwykły Tamron 18-200 (6-7 stówek) lub Sigma 18-200 (7 i pół).
Takie same jak kit, za to masz jeden obiektyw do wszystkiego.

Coś lepszego, to już musisz się liczyć z dwa razy większym wydatkiem (co najmniej dwa razy :/).

Ale co na to Rysio?



Wiem.

Jacek S napisał(a):

weldon napisał(a):Jacek, nie wiem, czy na spacer nie wystarczyłby ci zwykły Tamron 18-200 (6-7 stówek) lub Sigma 18-200 (7 i pół).
Takie same jak kit, za to masz jeden obiektyw do wszystkiego.

Coś lepszego, to już musisz się liczyć z dwa razy większym wydatkiem (co najmniej dwa razy :/).

Ale co na to Rysio?



Wiem.

Motoschiza napisał(a):

Jacek S napisał(a):Kitowy 18-55 i flinta 70-210.

mam te same słoiczki + 50mm1,7

To jest właściwa droga Po to masz lustrzankę by mieć możliwość zmiany obiektywu i z tego należy korzystać

Jacek S napisał(a):Ale co na to Rysio?



Wiem.

Po długich delibaracjach co wsadzić zamiast wymieniać co chwilę te trzy słoiki (bo jeszcze testowałem 50/1. wydaje mi się, że jednak bardziej pasowałby mi zestaw ultrazoom + dobry kompakt (teraz testowałem zestaw HS10 + X10 i dobrze się sprawowały), natomiast, docelowo, czekam na spadek cen i przesiądę się na X-S1 - ma tę samą matrycę, co X10, za to zakres ogniskowych dużo bardziej mi odpowiadający, więc niejako dwa w jednym.

Spacerzoomy są fajne, tylko te, które wypadałoby mieć, są piekielnie drogie, te, które można kupić za przystępną cenę, mają osiągi gorsze od tego, co masz, a dodatkowo pozostaje pytanie - po co ci lustro z jednym obiektywem?

Jak na spacer, to kup sobie jakiegoś kompakta, a lustro wykorzystaj bardziej specjalistycznie, dokupując jeden, a porządny obiektyw - może jakąś stałkę, a może coś szerszego, typu 12-24, albo fiszaja jakiego, bo można się tym fajnie pobawić i efekty będzie widać?

Spacerzoom to równanie w dół.

weldon napisał(a):Jak na spacer, to kup sobie jakiegoś kompakta, a lustro wykorzystaj bardziej specjalistycznie, dokupując jeden, a porządny obiektyw - może jakąś stałkę, a może coś szerszego, typu 12-24, albo fiszaja jakiego, bo można się tym fajnie pobawić i efekty będzie widać?

Spacerzoom to równanie w dół.

Też tak myślę. Choć zgadzam się, że to ciągłe zmienianie obiektywów upierdliwe jest czasami.

weldon napisał(a):Spacerzoomy są fajne, tylko te, które wypadałoby mieć, są piekielnie drogie...

To może trzeba sprzedać flintę i dołożyć na markowy 16-105?

Ot, takie zagadki przed urlopem...

weldon napisał(a):... docelowo, czekam na spadek cen...

Na co?
Kursy walut jakoś nie zapowiadają spadku cen...

Skoro Nikon, Sony czy Canun mają takie cuś jak 55-200, 18-200, 18-250 czy 28-200 itp, to znaczy , że zapotrzebowanie jest.
Łączenie szerokiego z wąskim to jednak baaardzo trudna sprawa z punktu widzenia konstrukcji i jak miałoby być dobrze, to by nie produkowano tych samych wąskich szkieł tele.
Dlatego nie jest nigdy dobrze, bo takie obiektyw musiałby mieć masę soczewek i być ciężki- dlatego nikt go nie produkuje- po co i komu na spacer zoom?

W systemie Sony jest co wybrać, ale ja zadałbym raczej najwłaściwsze pytanie :
Jaki rodzaj spaceru się preferuje?
No bo spacer w parku i mieście to nie to samo co spacer po lesie i w górach...
Jak nie chodzi o coś, co musimy ściągać z daleka, to do spacerowania wystarczy coś jak 24, 28-70mm. Sigma takie ma niedrogo.
Niezłe, jasne, solidne albo i tańsze i ciemniejsze.
Albo Tamron. Najlepiej jakby była funkcja "macro".
Wtedy w parkach czy w lesie, można coś wyłuskać z bliska.

Pozdr.