ita napisał(a):wiesz co woka? się ugryź w język zanim rzucisz takim tekstem.
Ja jestem takim "garowiczem" czy dlatego, że mnie nie stać, żeby jechać do CRO i jadać wyłącznie w knajpach mam nie jechać? lubię pichcić i gotować a zapewniam, że pozwala mi to również doskonale wypocząć.
Wolę przygotować coś w domu w Cro szybko odgrzać i cieszyć się Chorwacją niż siedzieć w domu i marudzić, że mnie nie stać
Oczywiście próbuję też miejscowych specjałów ale nie codziennie.
Więc wrzuć na luz i daj innym spędzać wakacje tak jak lubią i mogą
pozdrawiam
"ita" ... to Ty wrzuć na luz.
Na temat "garnków" zabieram głos od dawna i nigdy nikogo nie wyśmiewałem. Można sprawdzić.
Oczywiście zawsze proponuję bez tego gotowania ( bo szkoda czasu, jest się przywiązanym,...) ale niektórzy mają takie argumenty, że chcąc nie chcąc muszę przynać im rację.
Chcą to gotują, nie moja sprawa. Przecież to nie odbywa się u mnie w pokoju.
Tutaj, to mnie się atakuje a nie ja innych. Zwróć uwagę i dopiero kieruj pretensje pod moim adresem.
Miłych wczasów życzę.
ps.
Nie czuję się winnym lecz przepraszam za fakt dyskomfortu. Nie powinnaś tak tego odbierać. ..... uśmiechnij się.