Jaki jest przeciętny koszt obiadu w restauracji?

Nie podoba mi się wyśmiewanie z biedoty. Bieda może dotknąć każdego w najmniej oczekiwanym momencie. I jeśli w trudnej sytuacji ktoś decyduje się na wyjazd, to niech robi co chce. Także ma prawo wypocząć. Choćby miał ciągnąć z PL worek ziemniaków.
Ostatnio z Portugalii przywiozłam masło. Niektórzy śmiali się z zakupu... ale ten smak... niebo w gębie

AndrzejJ. napisał(a):To się klasyfikuje do niedobrych obiadów woki,ale czyich talerzy się on czepiał nie wiadomo na razie.

Myślę, że "ameryki" nie odkrywam, że zostało to zauważone ale ...

Popatrzymy na fakty:
Ja (27.05.2001 godz. 15.14), napisałem tak:

Kupisz coś innego, tańszego.

AndrzejJ ( 29.05.2001 godz.07.35) odpowiadając dla "Z", podzielił obiad na dobry i niedobry.

AndrzejJ. napisał(a):

Z napisał(a): przeciętnego obiadu

Ma być dobry czy niedobry?

Teraz, dzień później, okazuje się że to "woka" jest zdania, że jak tani to niedobry. ( ktoś niezorientowany pomyśli, że tak)

Sytuacja jest na tyle dziwna i zarazem śmieszna, że taniej nie oznacza gorzej, że tańszy obiad nie oznacza niesmacznego a moim zdaniem ...często lepszy w sensie jego strawności.

Jednak AndrzejJ ..... ma swoje teorie. Upolował sobie "wokę" ... zapewne ten temat to jego czuły punkt. Zapewne ....
Ja napisze swoje zdanie, zaraz AndrzejJ, śpieszy z komentarzem ze swoją przewrotną złośliwą teorią.
Dokłada złośliwe treści - sugerując tok myślenia czytających.
Mam swoje zdanie na temat tej "osobowości". Oryginalna osoba.

Jest takie powiedzenie: " nie duskutuj z d .... ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu ......).
Nie mam nic do roboty, mogę sobie przynajmniej popisać. Choć przyznam, wolałbym odpowiadać komuś innemu. Teraz "przeciwnik", trąci mi "menelem". Taki to urok internetu.

Joart napisał(a):Ile może, przeciętnie kosztować obiad- bez napojów- dla dwóch dorosłych osób z dzieckiem (7lat). Na wakacjach nie zawsze chce się gotować....

ceny obiadów są różne w zależności od tego co chciecie zjeść i tak np.
gnochi czyli takie włoskie kluski to 40kun/ osoba porcja tak duża że z dzieckiem jedno z was się może podzielić, podobnie lasagnese czy inne makarony to są chyba jedne z tańszych obiadków w restauracji

"rybna plata" dla dwóch osób od 120 - 270 kun zależy od restauracji a na talerzu nic więcej nic mniej (ceny z Rovinj i Porec 2009)
"mięsna plata" ok 200kun porcja naprawdę duża 4 osoby mogą się najeść

znalazłam paragony z Żivogosce Blato(2008), restauracja Adrianna- jedzenie naprawdę doskonałe (chyba lepiej jeszcze w CRO nie jadłam) Cevapcici 45 KN, Lignije (kalmary) 65 KN, Prażeni Krompir(frytki) 14KN, pomidorówka 15 KN, Riblja Plata 75 KN, Musule(małże) 50 KN,

tam nie było tanio, ale było warto, jeden obiad 200 KN, ostatni(na pożegnanie ) 332 KN ( ilość osób 2+2, do picia tylko mineralna)

woka napisał(a):

kaeres napisał(a):2+1 obiad 300kuna * 12 dni
Nie żebym narzekał ale chciałem tańsze wakacje metodą - jadę w ciemno to będzie tanio
A tu wychodzi, że przejemy z 2100zł (tylko obiad wliczam).
No nic, chciało się Chorwacji to jedziemy się zabawić.

Nie będzie aż tak źle. Codziennie przecież nie będziesz jadł dobrego obiadu. Po prostu nie będzie apetytu na typowy obiad. Kupisz coś innego, tańszego.
Z drugiej strony .... 300 kn na 3 osoby, na dobę, to naprawdę nie jest dużo. Dacie sobie radę. (Niektórzy za połowę tej ceny przeżyli,... przynajmniej tak pisali )

a woka swoje

AndrzejJ. napisał(a): a woka swoje

... wiedziałem, że odpowiesz.

AndrzejJ ..... podtrzymywałem z Tobą korespondencję jak zauważyłem że Twoje odpowiedzi są złośliwe ( obojętnie dla kogo pisane).
Myślałem, że "niech sobie popisze, złość wyładuje" ale już nie mam czasu i cierpliwości brak.
Może innym razem ale wątpię, żałośnie to wygląda .... może ktoś inny dotrzyma Ci towarzystwa.
Moja rada - zmień nastawienie do życia, teraz sprawiasz wrażenie .... dziwne.

Nic tylko zostało jechać do CRO i na własne oczy przekonać się ile kosztuje jedzenie w knajpach

No właśnie weszłam na ten wątek, aby się przekonac, ile te restauracje mogą mnie kosztować. Byłam w Chorwacji 4 lata temu - na Murterze - mieliśmy obiadokolacje, ale mi nie smakowały, teraz mam tylko śniadanie - resztę w tzw. "mieście". Na wakacjach nie lubię gotować - jadać będę więc w restauracjach/ konobach itp - wybieram się na Brać - czyli ok. 200 kun na dwie dorosłe sztuki muszę liczyć ?

Mijus napisał(a):Nic tylko zostało jechać do CRO i na własne oczy przekonać się ile kosztuje jedzenie w knajpach

Przecież na pierwszej stronie Kasia i jorgus przekazali chyba wystarczające informacje?
Smacznego!

No to i ja raz jeszcze. Jadłem w Makarskiej i Jelsie, różne restauracje, zeszły tydzień: nigdzie nie przekroczyłem 75kn na osobę, średnio 60kn na osobę
(cena nie zwiera napojów).

Nie wiem czy to chorwacki zwyczaj czy nie, nigdy frytki i surówki nie widniały na rachunku - z menu wskazywałem rybę (ewentualnie kalmary itp.), prosiłem o frytki i surówki. Do tego kelner zawsze podawał jeszcze chleb.

Cena na rachunku to była cena ryby z menu. Dla wyjaśnienia - frytki i surówki też oczywiście widniały odrębnie w menu ze swoimi cenami (15-20kn).

Pozdrawiam!

U widzę że ceny dość spore :/
Ja na szczęście ryb nie lubię, za to uwielbiam kebaby/hamburgery i inne kebaby i nimi mam zamiar się "napychać", a jest tak dla tego że w PL staram się nie jadać ww jedzenia więc na wakacjach odbijam za cały rok
Aha a gotować nie cierpię więc jadąc na wakacje to ew. kanapki na śniadanie sobie robię

leonwwa napisał(a):Ja na szczęście ryb nie lubię, za to uwielbiam kebaby/hamburgery i inne kebaby i nimi mam zamiar się "napychać",

A to fatalny wybrałes kraj na urlop

Ale pizza na pewno jest

leonwwa napisał(a):Ale pizza na pewno jest

Oczywiście, że jest.
Ja sam skusiłem sie raz, dla odpoczynku od owoców morza.
Jadłem w Dubrowniku, max. 300 metrów przed bramą Pile - pyszna, inna niż w ojczyźnie, koszt około 50 kun (35-75 w zależności od rodzaju).

chitua napisał(a):

leonwwa napisał(a):Ale pizza na pewno jest

Oczywiście, że jest.
Ja sam skusiłem sie raz, dla odpoczynku od owoców morza.
Jadłem w Dubrowniku, max. 300 metrów przed bramą Pile - pyszna, inna niż w ojczyźnie, koszt około 50 kun (35-75 w zależności od rodzaju).

W całej Chorwacji ceny Pizzy podobne: od 40 do 50 kun. W Zagrzebiu fajna pizzeria to Karijola (internet gratis i dobra pizza). Ale muszę powiedzieć że w Krakowie pizza ciut lepsza.