Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!... Hvar+
napisał(a) te kiero » 10.02.2022 07:26
Tymczasem wracamy z gratami do samochodu, który zdążył się bardzo nagrzać, jednak początek września to dalej mocny gorąc. Daleko nie jedziemy, bo za górę, chcemy przyjrzeć się kolejnej pięknej zatoczce, pewnie Hvarowcy wiedzą, o którą chodzi...
Trasa jest więc krótka...
Žecja, taką nosi nazwę kolejna plaża, którą odwiedzamy, ale ponieważ swoje już odleżeliśmy na plaży i pomoczyliśmy się w Jadranie, aż do zmarszczenia skóry, to wystarczy nam krótki spacer i obserwacja otoczenia...
Plaża również jest godna uwagi, ma swoje oczywiste walory...
I w całej okazałości... dobrze że Siaomi ma obiektyw szerokokątny, bo inaczej wielu fot ukazujących całokształt sytuacji, by nie było pokazanych.
Naszej Octavce tutaj się podoba i chce mieć sesję nad Jadranem
Miejsca na samochody tutaj nie za dużo i jest zakaz parkowania na końcu drogi, gdzie jest miejsce do zawracania. Po jednej stronie skarpa, po drugiej urwisko. Na plaży słuchać czeski lub słowacki język, to pewnie goście z pobliskich Apartmanów.
Moim zdaniem warto na spokojny wypoczynek i snoorkowanie.