Jaka nawigacja?

Taka AM w Andku sporo różni się od wersji na WinCE, na Andku (pomimo, iż zapłacona) ma mniej funkcji niż w WinCE (ja mam Modecoma MX3)

Yanush napisał(a):

cronaturki napisał(a):do Chorwacji - z nawigacją ?????????????????

chyba po to jedynie, żeby się pochwalić

Aleś walnął jak łysy grzywą

Cóż, są osoby ktorym nawigacja potrzebna nawet by trafic do włąsnego WC i takie które w zyciu swoim uważają to urządzenie za zbytek.

Przyznam, że nie za bardzo rozumiem po co nawigacja komuś kto do CRO jedize po raz któryś. A tym bardziej do którejś z nadmirskich miejscowości.

Rozumiem, że ktos kto jedzie 1 raz może czuć sie niepewnie i z wrażenia i ekscytacji może takiej osobie pomylić się West Autobahn A1 z Süd Autobahn A2.... no ale wam... starym wyjadaczom?

A mając na uwadze oznakowanie dróg w CRO - tym bardziej okazuje sie to dla mnie zbędnym wydatkiem.

cronaturki napisał(a):Przyznam, że nie za bardzo rozumiem po co nawigacja komuś kto do CRO jedize po raz któryś. A tym bardziej do którejś z nadmirskich miejscowości.

Wcześniej napisałem, że jeżdżę z nawigacją, bo lubię. Skoro kupiłem to używam. Podałem argumenty.
Do WC nie zabieram, a chwalić się też nie ma czym.

walp napisał(a):

cronaturki napisał(a):Przyznam, że nie za bardzo rozumiem po co nawigacja komuś kto do CRO jedize po raz któryś. A tym bardziej do którejś z nadmirskich miejscowości.

Wcześniej napisałem, że jeżdżę z nawigacją, bo lubię. Skoro kupiłem to używam. Podałem argumenty.
Do WC nie zabieram, a chwalić się też nie ma czym.

Ja Cie rozumiem... sa pewnie i też tacy który od dziś zaczynają albo już dawno zaczeli zbierac na wspomniany przez Ciebie head-up display :):) koniecznie z najnowszymi aktualizacjami

cronaturki napisał(a):Rozumiem, że ktos kto jedzie 1 raz może czuć sie niepewnie i z wrażenia i ekscytacji może takiej osobie może sie z wrażenia i ekscytacji pomylić West Autobahn A1 z Süd Autobahn A2.... no ale wam... starym wyjadaczom?

A mając na uwadze oznakowanie dróg w CRO - tym bardziej okazuje sie to dla mnie zbędnym wydatkiem.

Cóż, czasem jest tak, że to właśnie na taką okazję jak wyjazd na urlop kupuje się coś co później zostaje i wykorzystuje się przez okres międzyurlopowy. Takie pytanie jak to, że ktoś chce kupić nawigację na wyjazd i radzi się jaką uważam, że powinno się traktować tak samo poważnie jak inne a nie naigrywać się, cronaturki.
Jeździsz do Chorwacji bez nawi ale tak w ogóle to chyba czasem z niej korzystasz? Czy w ogóle nie masz bo.. Cię na nią nie stać

rocker napisał(a):

smerf napisał(a):W tym roku pierwszy wyjazd do Chorwacji pod koniec sierpnia,zamierzam jechać na AutoMapie (mam całą Europę),awaryjnie w zapasie Navigator Free pobrany ze sklepu Play,wszystko wgrane do telefonu,myślę że powinno wystarczyć.Droga przez Polska-Czechy-Słowacja-Austria-Chorwacja aż do południowej Dalmacji.

Czechy-Słowacja-Austria? czemu tak chcesz jechać? wstaw mapkę.
Ja na AM jechałem chyba z 7lat temu, nie pamiętam dokładnie jak mnie prowadził ten program = nie było większych utrudnień.

Pytasz czemu taka trasa. Prowadzi kolega który już tam był i stwierdził że jedziemy tylko autostradami,będzie szybciej,ja tylko śmigam na zaczepkę.

smerf napisał(a):
Pytasz czemu taka trasa. Prowadzi kolega który już tam był i stwierdził że jedziemy tylko autostradami,będzie szybciej,ja tylko śmigam na zaczepkę.

nie twierdzę, że źle jedziecie tylko jestem ciekaw trasy. W Słowenii też winietę kupujecie? Chciałbym zrozumieć jak jedziecie bo wydaje mi się że nie do końca jest to najszybsza trasa, ale musiałbym trasę widzieć.
Skąd startujecie?

Trasa Poznań -Wrocław-Gliwice trasą A4,dalej A1 do Ostrawy,i Olomuniec-Brno trasa E 462,Brno-Brzecław,trasa E65,dalej A5 Wiedeń-Graz -Maribor E59,w Słoweni omijamy autostradę bo sie nie opłaca za drogo za krótki odcinek,i dalej przez Ptuj,Zagrzeb,Larlovac dobijamy do E71,i dalej przez Zadar ,Szybenik do Omis. Prowadzi kolega który już tam był,ja jako balast goniący peleton.

A propo nawigacji i zmian w orange dot. roamingu, czy ktoś was korzystał z prepaid orange po obecnych zmianach? Transfer schodzi również z pakietów za doładowywanie czy tylko z puli kwotowej?

smerf napisał(a):Trasa Poznań -Wrocław-Gliwice trasą A4,dalej A1 do Ostrawy,i Olomuniec-Brno trasa E 462,Brno-Brzecław,trasa E65,dalej A5 Wiedeń-Graz -Maribor E59,w Słoweni omijamy autostradę bo sie nie opłaca za drogo za krótki odcinek,i dalej przez Ptuj,Zagrzeb,Larlovac dobijamy do E71,i dalej przez Zadar ,Szybenik do Omis. Prowadzi kolega który już tam był,ja jako balast goniący peleton.

co prawda temat na inny wątek, ale nie widzę dalej Słowacji kiedy jedziecie? teraz w pasie Omiś-Split jakieś pożary panują.

Temat rzeczywiście nadaje się bardziej do tego wątku: przez-czechy-przez-austrie-przez-slowacje-przez-wegry

W przedstawionej trasie, nie pasuje mi odcinek zaznaczony na czerwono, czyli droga D2 na Słowacji (E65), skoro dalej jest wspomniana austriacka A5 do Wiednia.

smerf napisał(a):Trasa Poznań -Wrocław-Gliwice trasą A4,dalej A1 do Ostrawy,i Olomuniec-Brno trasa E 462,Brno-Brzecław,trasa E65,dalej A5 Wiedeń-Graz -Maribor E59,w Słoweni omijamy autostradę

walp napisał(a):Temat rzeczywiście nadaje się bardziej do tego wątku: przez-czechy-przez-austrie-przez-slowacje-przez-wegry

W przedstawionej trasie, nie pasuje mi odcinek zaznaczony na czerwono, czyli droga D2 na Słowacji (E65), skoro dalej jest wspomniana austriacka A5 do Wiednia.

smerf napisał(a):Trasa Poznań -Wrocław-Gliwice trasą A4,dalej A1 do Ostrawy,i Olomuniec-Brno trasa E 462,Brno-Brzecław,trasa E65,dalej A5 Wiedeń-Graz -Maribor E59,w Słoweni omijamy autostradę

Walp E65 prowadzi z Brna na Brzecław, dalej na południe jadą do granicy z Austrią i tam wskakują na 47 która zamienia się w A5. Myślę, że kolega pisząc o Słowacji się pomylił.

rocker napisał(a):Walp E65 prowadzi z Brna na Brzecław, dalej na południe jadą do granicy z Austrią i tam wskakują na 47 która zamienia się w A5. Myślę, że kolega pisząc o Słowacji się pomylił.

Trochę znam te drogi, też myślę, że Słowacja jest wspomniana przez pomyłkę.

Ja wczoraj jechałem z P-nia i prowadził mnie wujek G. Chociaż zignorowałem go w kraju i pojechałem "na kręchę" przez Boboszów ale dalej już wg wskazówek. Olomunec, Brno, Brzecław itd. Dopiero w Ptuju wyprowadził mnie na zamknięty most. Ale daliśmy radę. Kolory czasem na wyrost ale ogólnie ok. Choć znam e miarę drogę to używałem navi na wszelki wypadek, mając nadzieję, że w razie W. zmieni drogę na lepszą. Teraz przy braku opłat roamingowych można sobie pozwolić na całą trasę on line . Pozdr

" W Słowenii też winietę kupujecie?"
Wyobraź sobie, że są i tacy ludzie, swoja droga jak już ktoś napisał, jak się jedzie n-ty raz do Chorwacji tą sama droga to po kiego to coś na szybie.