Jaka nawigacja pod androida do Chorwacji?

http://www.automapa.pl/pl/sprzedaz/auto ... i-upgrade/

Na allegro można znaleźć trochę taniej.

Bodek1 napisał(a):Tak na marginesie , ile kosztuje roczne odnowienie licencji AM.

na rok od 140 do 150 zł (w zależności od sklepu. Mowa o licencji na Win CE - ja ostatnio płaciłem 144 zł). Taniej wychodzi na 2 lata (tam gdzie ja kupuje kosztuje to 259 zł).

słoma79 napisał(a):Próbował ktoś na HERE Maps śmigać do Cro? Po Polsce i w Niemczech jestem zadowolony, wie ktoś jak dalej na południe się spisuje?

Używam wyłącznie Here'a i Yanosika (po Polsce z wiadomych względów). Yanosikowi czasem się poknoci ale używam na trasach na których nie potrzebuję navi tylko powiadomień. Here w trasie do Cro spisuje się całkiem przyzwoicie. Oczywiście nie zastępuje w pełni papieru i drogowskazów, jednak w sytuacjach kiedy jest najbardziej potrzebna czyli w miastach działa. Podstawa to to że jest bezpłatna Inna sprawa, że większym kłopotem dla mnie jest zajechać do Dąbrowy Górniczej niż do Splitu, ale to z racji tego że w Dąbrowie byłem może ze 3-4 razy w życiu a w Splicie kilkanaście

Też używam Here jako dodatkowej navi. Pokazuje dużo bardziej realne czasy dojazdu niż navi fabryczna w samochodzie ( i aktualizacje nie kosztują po tysiąc złotych ) W drodze Grecji też się sprawdzi.

Pytałem dlatego ,że korzystam z Garmina ,mam już teraz zabytkowe 765T ,dokupowałem swego czasu jednorazowo za 300zł dożywotnią aktualizację ,kiedyś 4 teraz 2 nawet 3 w roku aktualizacje.
Widzę więc ,że AM ma duży apetyt na kasę użytkowników , co roku woła "wrzuć monetę..." i to solidną porcję monet.
Na kraj to chyba lepsza jeszcze jest AM ale na Bałkanach to Garmin nie zawiódł mnie.

Ja używam Here od wielu lat i nigdy nie odczułem potrzeby zastąpienia jej czymś innym. Drobne błędy zdarzały się, gdy miałem smartfon na Symbianie. Mapy nie były pod koniec już wspierane i aktualizowane. Od kiedy przeszedłem na Windows Phone jest ok. Od pewnego czasu Mapy Here dostępne są także dla Androida.
Inna sprawa, że nie należę do kierowców, którzy włączają nawigację jadąc do pracy czy do swojego marketu dwie przecznice dalej (a wiem, że są tacy ). Używam jej tylko, gdy jadę w jakieś miejsce po raz pierwszy a to nie zdarza się zbyt często. No a mapę papierową mam zawsze ze sobą obowiązkowo

Weźcie pod uwagę ze do Chorwacji dla większości droga jest prosta.... ale obecnie nawigacji nie tylko kieruja nas w okreslone miejsce wedlug algorytmu jakiegos programatora... ale np zeszlego roku ppdczas piatkowego powrotu tomtom bardzo szybko i sprawnie omijał korki w tym olbrzymie w okolicach Brna. Oczywiście nie tylko tomtom ma trafik ale w innych nie wiem jak dziala. A na plus traficu w tym roku przemawia jeszcze to iz od kwietnia roaming w ue w tym transmisja danych bedzie tania jak barszcz. Cena spadna w porownaniu z tym co jest teraz nawrt o okolo 80%. Zeszlwgo roku trasa do Cro i spowrotem zjadla mi okolo 10mb tanych. A i pogoda sie aktualizowala i moze cos jeszcze. Yanosik dziala w tle. Czyli w 2016r koszt transmisji w ue dla traficu powinien wyniesc okolo 1-2 zlote.... dlatego po raz kolejny polecam tt w cenie 189zl za 3 lata za caly swiat.. ja w grudniu skorzystalem z promocji i 3 lata byly za 150zl.

Sygic Europe daje radę, nigdy mnie nie zawiódł, chociaż teraz w aplikacji Mapy Google masz możliwość zgrania do pamięci tel pewnego obszaru map (opcja mapy offline). Zupełnie za darmo i najnowsze mapy, możliwość aktualizacji co miesiąc. Testowałem po Polsce i ok, nawet roboty drogowe i zmiany ruchu z tym związane pokazuje. Interfejs tylko cienki ale zdaje egzamin. Warto przetestować. I przypominam to każdemu, wszystkie nawigacje są ok, bo większość działa na tych samych mapach, kwestia dobrego skonfigurowania navigacji, wtedy nie poprowadzi drogą do urwiska i prosto do morza

Od 10lat używam automapy zawiodła mnie kilka razy ale wydaje mi się, że na wskutek samej nawigacji jako urządzenia niż samego programu. Od około 3 lat używam automapy w wersji na androida i jest super (potrzebny jest tylko średniej klasy telefonik który poradzi sobie z jej obsługą).

Automapa prowadzi mnie od kilku lat po Europie i zawsze doprowadza mnie do celu.

Na wyjazdach zagranicznych używam zwykle apki Navigator - można korzystać z darmowych map, które są zupełnie przyzwoite, można też wgrać płatne od TomToma. Do tego jest do wgrania (trzeba pamiętać, że osobno - nie zrobiłem tego po zmianie telefonu i ciągle czekam...) baza stacjonarnych fotoradarów, przydatna szczególnie podczas tranzytu przez Austrię. Interfejs jest trochę sztywny, ale można przeżyć.

kropi napisał(a): (...) baza stacjonarnych fotoradarów, przydatna szczególnie podczas tranzytu przez Austrię. (...)

Moja AutoMapa krzyczała przy przekraczaniu granicy austriackiej, że używanie programów ostrzegających o fotoradarach jest w Austrii nielegalne i że opcja ta zostanie wyłączona.
Zresztą podobnie jest z video rejestratorami. Można sobie nieświadomie narobić kłopotów.

arek_sosnowiec napisał(a):

kropi napisał(a): (...) baza stacjonarnych fotoradarów, przydatna szczególnie podczas tranzytu przez Austrię. (...)

Moja AutoMapa krzyczała przy przekraczaniu granicy austriackiej, że używanie programów ostrzegających o fotoradarach jest w Austrii nielegalne i że opcja ta zostanie wyłączona.
Zresztą podobnie jest z video rejestratorami. Można sobie nieświadomie narobić kłopotów.

Miałem podobnie w 2013r-za Mikulovem zostałem poinformowany, że nie można itd, po czym za kilka czy kilkanaście kilometrów pojawiło się ostrzeżenie, że za kilkaset metrów czeka przy drodze fotoradar.
Nawet nie pamiętam, czy wyłączyłem ostrzeganie czy nie.

arek_sosnowiec napisał(a):Moja AutoMapa krzyczała przy przekraczaniu granicy austriackiej, że używanie programów ostrzegających o fotoradarach jest w Austrii nielegalne

Moja na szczęście nic takiego nie mówi

kojacek napisał(a):Miałem podobnie w 2013r-za Mikulovem zostałem poinformowany, że nie można itd, po czym za kilka czy kilkanaście kilometrów pojawiło się ostrzeżenie, że za kilkaset metrów czeka przy drodze fotoradar.
Nawet nie pamiętam, czy wyłączyłem ostrzeganie czy nie.

Zapewne w Poysdorfie na dość stromym zjeździe i ograniczeniu chyba do 40.

Oprócz AutoMapy, którą znam i cenię, testuję jeszcze Sygic i IGO. Na razie bardziej podoba mi się IGO.