Endrju napisał(a):Co do navi z Google Maps, to polecam ściągnąć sobie kawałki map na telefon z terenu przez który będziemy przejeżdżać. Ważą one po ok.30MB i same usuwają się z urządzenia po jakimś czasie, także nie zaśmiecają w późniejszym czasie miejsca w pamięci. Transfer danych dociąga wtedy tylko info o natężeniu ruchu (jeśli taka opcja jest włączona). W Bośni transfer danych wyłączyłem i działała "sucha" navi.
Zależy jakie to kawałki. Ale porada jest zacna.
Ściągamy sobie mapy offline i jedynym minusem z korzystania z takowych jest brak informacji o korkach.
Można to oczywiście w każdej chwili włączyć (sieć) i otrzymamy informacje o korkach czy jakiś zmianach.
Zawsze się jeździło na mapach typu Automapa, Here z MS (wcześniej od Nokii), iGO, itp.
Każda była offline i się sprawdzała wyśmienicie więc nie widzę problemu z korzystania z map google w wersji offline.