edo napisał(a):ech ... gdzie te czasy że jechało się do Chorwacji i w ciągu dwóch tygodni była jedna półgodzinna burza w reszta to patelnia.
Gdzie? Od 1 do 22 czerwca Tylko pierwszy dzień był dosyć chłodny jak na Chorwację. Każdy kolejny już był cieplejszy, aż do 30 stopniowych upałów, gdzie tylko Jadran dawał ochłodzenie! Nikt mi nie powie, że w Polsce przez trzy tygodnie miałabym non stop słoneczko, ciepłe morze i ani kropli deszczu, nawet w lipcu czy sierpniu. (Bylismy na Riwierze Makarskiej i Wyspie Brač). Wygląda na to że z terminem trafiliśmy idealnie:) Piąty raz w czerwcu i nigdy pogoda nie zawiodła! Niepotrzebnie się stresowaliśmy przed wyjazdem! Jak co roku