napisał(a) KarolaHr » 30.06.2013 08:23
Hej Wam, wczoraj wróciłam z Baśki Na Krku. Powiem tak: Doopy nie urwało, niedziela tj,23.06 była najcieplejszym dniem, apóżniej było chłodniej i wiało, wiało wiało, słońce i chmury na przemian. Wieczorami zimno. No ale w sumie to mogło byc gorzej. Opalona jestem. Pewnie do konća wakacji już takiej pogody zimniej nie będzie, bo ja już wyjechałam....hehe. Pzdr.
Apropos: w sobotę 22.06 od godz. 10 od Zagrzebia były WIEEEEEEELKie korki, jechało się strasznie....bleeee.