slawek66 napisał(a):juz pada
Hehe, nic nowego
Krzysiek88 napisał(a):Ja już na szczescie uwolniłem sie od Chorwacji
Zycze wszystkim pogody, troche jestem zdzwiony bo patrze na prognozy i w zasadzie wczoraj. tj piatek powinno juz byc lepiej a od soboty spoko, mam nadzieje ze sie wam sprawdzi, bo umordowałem sie ta pogoda jak i Wy przez chwile Dla mnie wakacje, to głownie LAMPA i chłodzenie się w wodzie, a nie zimno, wiatr i gapienie sie na zimną wode
Natomiast to najgorsze wakacje jak do tej pory Myslalem ze Chorwacja to choc troche Hiszpania, a okazuje sie ze dni sa takie same jak w Polsce, a noce tez tak samo zimne, no tylko zamiast Baltyku jest Adriatyk. To nie dla mnie Dramat Jak jechalem DO to myslalem ze 17 stopni na autostradzie pod Splitem to jakis zart, a okazalo sie ze na Riwierze Makarskiej niewiele cieplej. Nie wiem skad zachwty nad tym krajem, skoro temperatury jak w Polsce, ludzi napchane na żwirze i klifach, a trzeba jechać ponad 1000km.
Pogody wam zycze, bo Ona da wam szczescie na tych wakacjach, a i zapewne ostudzi napiecie na forum!
POZDRO
tomkos34 napisał(a):Miras-nie przetłumaczysz Bałtykowiec,jak się wyrwie kilka km za słupy graniczne z orłem, oczekuje noszenia na rękach,żaru z nieba i wody jak kryształ w temperaturze ciała A,że z umiejętnością zorganizowania sobie czasu ma problem,to i żal do całego świata Fakt,że w tym roku z różnych stron znajomi wracali opowiadając o szaroburym niebie No właśnie Krzysiek-gdzieś Ty tę lodowatą wodę spotkał?????
Katerina napisał(a):..,wiem,że od wtorku ma być super
lukas774 napisał(a):Ja akurat jestem tym szczęśliwcem, którego deszcz w tym roku w Chorwacji oszczędził. Byłem d 10.08 do 22.08 w Podgorze i Rogoźnicy Lozicy. Był to mój 7 wyjazd do Chorwacji i jeżeli chodzi o pogodę był optymalny, temperatura max 30 stopni, natomiast temperatura wody nie spadła poniżej 24 stopni. Dodam jeszcze tylko , że mój 8 letni syn mógł się w tym roku naocznie przekonać o różnicy pomiędzy Bałtykiem a Adriatykiem ponieważ miał "szczęście" być wcześniej z dziadkami nad Bałtykiem. Po 3 dniach kąpieli w Bałtyckim akwenie znudziło mu się skakanie na falach i nie miał już większej ochoty wchodzić do wody, a jeszcze do tego ,temperatura wody spadła do 10 stopni. Kąpiel z dzieckiem w naszym morzu to też nie lada wysiłek dla opiekunów, bo niemal cały czas trzeba by było trzymać dzieciaka za rękę , aby nic mu się nie stało. Natomiast podczas naszego pobytu w Chorwacji zakładał maskę z rurką i godzinami nurkował w poszukiwaniu muszelek pod okiem rodziców , poskakać na falach , szczególnie w Podgorze też się udało, a dla urozmaicenia pobytu na plaży zawsze znalazło się jakąś fajną skałkę, z której można było poskakać do wody. W przyszłym roku zarówno ja jak i moje dzieci nie wyobrażamy sobie wakacji w innym miejscu niż Chorwacja
baunty napisał(a):tomkos34 napisał(a):Miras-nie przetłumaczysz Bałtykowiec,jak się wyrwie kilka km za słupy graniczne z orłem, oczekuje noszenia na rękach,żaru z nieba i wody jak kryształ w temperaturze ciała A,że z umiejętnością zorganizowania sobie czasu ma problem,to i żal do całego świata Fakt,że w tym roku z różnych stron znajomi wracali opowiadając o szaroburym niebie No właśnie Krzysiek-gdzieś Ty tę lodowatą wodę spotkał?????
Tomkos, czy Ty wiesz co piszesz?
Co to jest "bałtykowiec" ?
Kilka osób nie chce przyjąć do wiadomości, że w tym roku w Chorwacji , pogoda była dużo gorsza niż zazwyczaj.
Czy tak trudno to pojąć ?
Skąd wiesz, że ktoś nie potrafi zorganizować sobie czasu i jaki ma to wplyw na pogodę ?
Czy tak trudno pojąć, że pogoda ma olbrzymi wpływ na jakość wypoczynku?
Widać, że umiejętność wysłuchania argumentów drugiej osoby, to dla niektórych bardzo trudna sztuka
Pier. ..nie o Bałtyku w kontekście Adriatyku, to już totalne nieporozumienie.
W zeszłym roku na 25 dni pobytu dwa razy padał deszcz, w taki sposób, że pokropiło troszkę wieczorem.
Mam to porównywać z tym rokiem ?
PS Te chmury i anomalie pogodowe byly glownie na Bałkanach, zareczam ,że w Grecji było "normalnie" .
A teraz proponuję wrócić do tematu wątku.