Weldon
Czy ta pani z walącym się pomnikiem (lub ewent. krzywym horyzontem) to zrobiona jest Fuji H10?
Jeśli tak, to napisz kilka słów o tym kompakciku, bo nie dawno jeszcze brałem go pod uwagę.. ale wykreśliłem.. bo mnie jakość zdjęć nie zadowala. Bawiłem się nim w sklepie i w dłoniach leży wyśmienicie, funkcjonalność też świetna, zoom mniamniuśny i jak na taki hiper-zoom to niezła ostrość przy x30.
tylko ta jakość zdjęć.. no, ale przy takim zoomie nie ma co liczyć na żyletę!
Miałem też przez kilka dni w domu F S200exr i zdecydowanie wolałbym HS10!!!
Canon SX20 (30)is też hm.. nie zabardzo. Ta sama jakość fotek.
Lumix fz38 .. no cóż. Miałem fz18. Najpierw mnie zachwycił, ale po miesiącu zniechęcił i sprzedałem go.
Dopiero Nikon cp8800 zaspokoił mnie w zupełnej zupełności. Jakością zdjęć przewyższa inne hybrydy. Niestety jednak to stara konstrukcja i okropny muł! Wolny jak ślimak przed deszczem.
O TU - moje gnioty N8800
a tu kolega "fachowiec" robił Nikonem cp8799
gnioty kolegi - N 8700
Jakoże po dłuższym szukaniu godnego zastępcy N8800 wśród hybryd nic nie znalazłem, postanowiłem się zalutrzyć i po dłuższych eliminacjach, wybór padł (na daną chwilę) na Canon 400d lub Nikon D80.
Skłaniam się do Canona 400d, bo lubię to pastelowo-ciepłe odwzorowanie kolorów canonowskie (mam Pałerszprota A610 i bardo lubię zdjęcie z niego).
Z kolei Nik D80 wypluwa zdjęcia-żylety (np. + nikkor 18-105), ale z kolie nie przepadam za chłodną kolorystyką zdjęć nikonowskich.
na razie sprawdzam i macam i wyszukują
czekam na odpowiedź znajomego, który będzie sprzedawał 400d i wiem że są to b. pewne ręce i aparat jest w super stanie (ok. 15 tyś klipnięć)
pozdro
Janie - a rozważ jeszcze Nikon P100, fajne ma recenzje i opinie użytk.
Sonoltę i Kodaki wyklucz od razu .. von.
Only Canion, Fuj lub Nikoś ..
PS
Rozważam jeszcze Canona G11 lub Lumixa LX5 .. ale chyba raczej nie rozważę.. macałem, pstrykałem i .. ottaksobie..
pozdro